Skocz do zawartości

jareckiz

Forumowicze
  • Postów

    339
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jareckiz

  1. Też jeżdżę w kurtce Modeki Outback, kosztowała 670zł, ma wszystko co potrzeba, ocieplenie oraz membrane klimatyczna każda osobno wypinana, wszystko wypinane przy użyciu zamków błyskawicznych, bez rzepów. Kurtka solidna bardzo ciepła, przy niskich temperaturach. W upały tez dobra wentylacja ma wloty na piersiach i wywietrznik na plecach wszystko na zamki błyskawiczne YKK. Posiada stójke pod szyją z welurowym obszyciem po wewnętrznej stronie, z dodatkowym paskiem z przodu zapinanym rzepem. Tego elementu brakuje wielu kurtkom. Co ważne odporna na zabrudzenia typu owady, dobrze widoczna w nocy, ma odblaski. W kurtkach z takim wyposażeniem koniecznie trzeba używać bielizny termoaktywnej, w ciuchach bawełnianych czuję zimny pot. Niestety spodnie Modeki kosztuja już w granicach 500 zł. Sa też tańsze, lecz nie pasują wyglądem do tej kurtki zresztą wydaje mi sie że spodnie Ret-Bike w cenie około 350zł, są nawet lepsze od Modeki. Kurtka Ret - Bike, w cenie chyba około 500zł jest uboższa w membrane klimatyczną a jesli nawet ją ma to nie jest wypinana. Ja użytkuje Outback kurtka i spodnie Ret-Bike to dobry zestaw, jeśli chodzi o ekonomikę zakupu i funkcjonalność. W Ret - Bike brakowało mi stójki przy kołnierzyku i pełnego wypinania wyposażenia. Modeka Outback jest również w wydaniu dla kobiet. Jeśli wydawać pieniądze, to ja z perspektywy dwóch lat jestem zadowolony. Niestety nie polecam rękawic z firmy Modeka, moje prują się bez powodu, a wymieniałem je na gwarancji juz dwa razy - wprawdzie bez problemów ale oczekiwałem że są lepsze. Korzystająć z okazji może ktoś wypowie się jak sprawdza sie bielizna termoaktywna? Jakiej używa marki? I jak to w praktyce działa jesli chodzi o ciepło i oddawanie wilgoci?
  2. Wyczerpujšcej odpowiedzi udzielił tu tylko "Bern". Data zdania egzaminu nie jest równoznaczna z nabyciem uprawnień do kierowania motocyklem. Co zrobisz w przypadku wypadku? Czy ubezpieczenie będzie działało? Dostaniesz kasę jak potršci Cię samochód? To sš ważniejsze pytania niż: " dostane mandat i czy 50zł wystarczy?".
  3. Witaj "Jaki", z tego co opisałeś sądzę że Twoja Jawa nie jest kradziona. Sytuacja może wyglądać tak, iż "Pani" w Komunikacji dokonując sprawdzenia "potwierdzenia rejestracji " Twojego motocykla w wydziale który wydał na niego dowód rejestracyjny, otrzymała z niego dokumenty na podstawie których został on tam zarejestrowany. Ponieważ osoba widniejąca w Twoim dowodzie rejestracyjnym który masz na tą Jawę, sprzedała ten motocykl osobie Y, po sprzedaży wyrejestrowała go dostarczając do swojego wydziału komunikacji, kserokopie umowy, sprzedazy tej Jawy. To stąd pracownik wydziału komunikacji wie komu motocykl został sprzedany i ma tez wzór podpisu sprzedawcy oraz nabywcy. Teraz udaj sie osobiście do osoby widniejącej w dowodzie rejestracyjnym, przedstaw jej sytuacje w jakiej sie znalazłeś i poproś o dane osoby która od niej tą Jawę kupiła. Osoba, która zakupiła Jawę, nie dokonała jej rejestracji, być może stan techniczny Jawy był zły i osoba ta sprzedała Jawe nie sporządzając już żadnej pisemnej umowy. Od osoby widniejącej w dowodzie uzyskaj umowę jej sprzedaży, wydaje mi sie że może to być nawet kserokopia. Udaj się do tego Y, który Jawe zakupił, spisz z nim umowę i najlepiej weź również oryginał umowy zawartej między Y a właścicielem widniejącym w dowodzie rejestracyjnym. Odradzam sporządzanie umowy na własną reke i podrabianie podpisów to jest przestępstwo, urzednik może to zgłosić na policję. Wtedy dostaniesz zarzut fałszowania umowy i zabruździsz sobie życiorys. A Jawa nie jest tego warta. Mysle że sobie poradzisz. To forum jest po to, aby sobie pomagać. Czasami każdy popełnia błędy. Powodzenia.
  4. Grono właścicieli KZ1000P powiększa się! Może w przyszłości zorganizujemy jakieś spotkanie? W niedzielę spotkałem na bazarze we Wrocławiu drugiego KZ1000P – przyjechał z Karpacza i niestety mój znajomy chce go sprzedać – więc czeka na nowego właściciela. Ciekawe ile faktycznie jest tych motocykli w PL.?
  5. Czeć "bartic". Na zapieczonš róbę oprócz rozwiercania, sš dwa sposoby. Klucz oczkowy i dlugie jego ramie, a jeli obawiasz sie ukręcenia róby to możesz jš uprzednio rozgrzać stosujšc szlifierkę kštowš lub wiertarkę z tarczš posiadajšcš drobny papier cierny. Papier działajšc na róbę rozgrzeje jš, odczekaj chwile aż ostygnie i spróbuj ponownie,po tym zabiegu powinna pucić. Niestety róba do wymiany, ale to lżejsza i chyba szybsza metoda niż wiercenie... O ile jest dojcie. Nara.
  6. Spokoj to bedziesz mial za dwa lata , jak nastapi przedawnienie scigania. Do tego czasu mozesz byc wzywany celem zlozenia wyjasnien.
  7. Myslcie, myslcie bo może nas tam być wiecej, Strzelin pozdrawia, jest nas tu paru.
  8. Testery, podaja zawartosc % w wydychanym powietrzu, nawet jesli pokaze 0,00 to we krwi alkohol jeszcze bedzie.
  9. Testery, podaja zawartosc % w wydychanym powietrzu, we krwi alkohol jeszcze bedzie.
  10. N-31, nowy kupiłem na allegro od gościa /Adam Cichy/ kupowałem też inne rzeczy i polecam go, szybka przesyłka i towar zgodny z opisem. Jak kupowałem to w Motorlandzie na Żegiestowskiej nie było juz tego modelu, był chyba wycofany z produkcji? Dlatego na allegro cena była atrakcyjna. Ten N-41 kosztował chyba coś ponad 450zł. Nie wiem ile kosztuje teraz, jesli juz wydajesz pieniądze to kup jednak N-41 on ma faktycznie głębiej zachodzącą szybe, to może być ważne jeśli nie masz w moto szyby! Ja w swoim mam szybe jak u TIR-a, wiec nie ma problemów.Nara.
  11. Uzytkuje ten kask juz drugi rok, rednio intensywnie, ale był ze mna na mazurach i tu po okolicy. W ubiegłym roku kupiłem go za 300 zł. i był to dobry wybór. Wnętrze wyciagane do prania, ale do chwili obecnej nie było to potrzebne, nie mechaci się. Otwory wentylacyjne, zreszta w innych kaskach też, przy dzisiejszej pogodzie niewiele pomagajš ale co tam tego powietrza leci. szyba dobrze zachodzi prawie na brodę i nie paruje nie podnosi sie też przy wiekszych prędkociach, mocowanie b. dobre. Zapięcie pewne i wygodne w użytkowaniu. Na czoperka kask super i bardzo dobrze sie prezentuje jest wygodny. Teraz jednak wybrałbym N-41 ze względu na to że jednak głębiej zachodzi na szyje i kark ale tylko dlatego że moja bestia jest troszkę wieksza od twojej. Jeli nie masz szyby w swoim moto sprawdż jednak czy w tym kasku przy prędkociach wiekszych niż spacerowe wiatr nie będzie Ci wyciskał łzy z oczu. Kiedy jechałem Inazumą mojego kolo miałem ten problem, ale to tak grubo powyżej setki. Na czoperka polecam.
  12. Czeć Olek, ja w ubiegłym roku byłem w identycznej sytuacji. Likwidacjš szkody materialnej zajołem sie sam, do tego nie jest Ci potrzebna żadna fachowa pomoc, przy likwidacji szkody osobowej / czyli zwrot za doznane obrażenia ciała/ może i dobrze jest skorzystać z porady biura . Ja to przeprowadziłem w ten sposób: sprawca zdarzenia drogowego, teraz nie wiemy czy w Twoim przypadku został ukarany na miejscu mandatem karnym który przyjšł? czy sprawę będzie rozpatrywał Sšd? Jeli przyjšł mandat to dla Ciebie dobrze, bo jego wina została bezsprzecznie stwierdzona. Sprawa przed sšdem po prostu wydłuzy postępowanie odszkodowawcze. Chodzi o b4ezsprzeczne stwierdzenie winy . Nastepnie z policji otrzymuje Notatkę ze zdarzenia drogowego kolizji lub wypadku. Ja otzrymałem z kolizji. W Notatce jest napisane gdzie sprawca jest ubezpieczony. Tu ważne ustal, gdzie ma OC i NW, korzystasz z odszkodowania z jego OC, jego NW i własnego NW. Nastepnie udajesz sie do jego firmy ubezpieczeniowej pobierasz druki zgłoszeniowe na szkodę materialna czyli dotyczšcš Twojego motocykla. oraz szkodę zdrowotna ale ta zostaw sobie na póniej , bo leczenie trwa. Zajmij sie likwidacjš szkody z motocykla, to pójdzie szybko. Wypełniasz druk zgłoszeniowy ujamujšc co zostało w motocyklu uszkodzone, równiez z jego wyposażenia typu gmol. kufer itp. W tym druku ujmujesz uszkodzona odzież własna tj. buty, spodnie, kask, okulary rękawice, koszt holowania motocykla, oraz podajesz wartoć uszkodoznych rzeczy. Ubezpieczalnia na uszkodzonš odzież będzie żšdała paragonu zakupu lub faktury. Jeli nie masz, wartoć tych rzeczy okreslisz szacunkowo, wiadomo że sš to rzeczy używane, więc jeli policzysz je na 1.000zł. otrzymasz około 600zł. Od chwili złożenia dokumentówm w ubezpieczalnia ta ma na odpowied miesišc czasu, w tym czasie a nawet szybciej zdecyduja o obejrzeniu motocykla przez rzeczoznawcę, tu uważaj, bardzo rzadko zdarza sie aby był to fachoiwiec od motocykli, goć po prostu może się nie znać, dlatego sam wczeniej zrób dokładne zdjęcia i obejrzyj motocykl notujšc wszystkie usterki, kiedy rzeczoznawca dokona oględzin zrbi równiez wycene strat. Z tego miejsca moga stwierdzić iż wartoc szkody przekroczy wartoc motocykla z rynku wtórnego. Dlatego okresl wartoć motocykla przed wypadkiem, jesli ubezpieczalnia okreli szkodę całkowitš a uważam że to dobrze dla Ciebie. to wyceniš wartoć tego co zostało na jakie 30% i zwrócš Ci pozostałe 70%. Jeli moto naprawisz we własnym zakresie. W praktycze albo naprawiasz albo zpredajesz i kupujesz nowe. Wydaje mi sie że będzieexz zadwowolony. Tu nalezy zwrocić uwage na to czy ubezpiecza Czeć Olek, ja w ubiegłym roku byłem w identycznej sytuacji. Likwidacjš szkody materialnej zajšłem sie sam, do tego nie jest Ci potrzebna żadna fachowa pomoc, przy likwidacji szkody osobowej / czyli zwrot za doznane obrażenia ciała/ może i dobrze jest skorzystać z porady biura . Ja to przeprowadziłem w ten sposób: sprawca zdarzenia drogowego, teraz nie wiemy czy w Twoim przypadku został ukarany na miejscu mandatem karnym który przyjšł? czy sprawę będzie rozpatrywał Sšd? Jeli przyjšł mandat to dla Ciebie dobrze, bo jego wina została bezsprzecznie stwierdzona. Sprawa przed sšdem po prostu wydłuzy postępowanie odszkodowawcze. Chodzi o bezsprzeczne stwierdzenie winy . Nastepnie z policji otrzymujesz Notatkę ze zdarzenia drogowego kolizji lub wypadku. Ja otrzymałem z kolizji. W Notatce jest napisane gdzie sprawca jest ubezpieczony. Tu ważne ustal, gdzie ma OC i NW, korzystasz z odszkodowania z jego OC, jego NW i własnego NW. Nastepnie udajesz sie do jego firmy ubezpieczeniowej pobierasz druki zgłoszeniowe na szkodę materialna czyli dotyczšcš Twojego motocykla, oraz szkodę zdrowotna ale ta zostaw sobie na póniej , bo leczenie trwa. Zajmij sie likwidacjš szkody z motocykla, to pójdzie szybko. Wypełniasz druk zgłoszeniowy ujmujšc co zostało w motocyklu uszkodzone, równiez z jego wyposażenia typu gmol. kufer, zwróc uwage na swoje opony czy posiadaja jakie otarcia na brzegach, kwalifikuja się do wymiany! itp. W tym druku ujmujesz uszkodzona odzież własna tj. buty, spodnie, kask, okulary rękawice, koszt holowania motocykla, oraz podajesz wartoć uszkodoznych rzeczy. Ubezpieczalnia na uszkodzonš odzież będzie żšdała paragonu zakupu lub faktury. Jeli nie masz, wartoć tych rzeczy okreslisz szacunkowo, wiadomo że sš to rzeczy używane, więc jeli policzysz je na 1.000zł. otrzymasz około 600zł. Od chwili złożenia dokumentów w ubezpieczalni, ta ma na odpowied miesišc czasu, w tym czasie a nawet szybciej zdecyduja o obejrzeniu motocykla przez rzeczoznawcę, tu uważaj, bardzo rzadko zdarza sie aby był to fachowiec od motocykli, goć po prostu może się nie znać, dlatego sam wczeniej zrób dokładne zdjęcia i obejrzyj motocykl notujšc wszystkie usterki, kiedy rzeczoznawca dokona oględzin zrobi równiez wycene strat. Z tego miejsca moga stwierdzić iż wartoc szkody przekroczy wartoc motocykla z rynku wtórnego. Dlatego okresl wartoć motocykla przed wypadkiem, jesli ubezpieczalnia okreli szkodę całkowitš a uważam że to dobrze dla Ciebie. to wyceniš wartoć tego co zostało na jakie 30% i zwrócš Ci pozostałe 70%. Jeli moto naprawisz we własnym zakresie. W praktycze albo naprawiasz albo sprzedajesz i kupujesz nowe. Wydaje mi sie że będziesz zadwowolony. Tu nalezy zwrocić uwage na to czy ubezpieczalnia uzna Twojš wycene czy, co zreszta jest pewne zanizy wartoc motocykla przed wypadkiem. Słuzy Ci odwołanie od ich decyzji, te przepychanki moga troche potrwać aż dojdziecie do porozumienia, musisz okresli kwotę na jakš przystaniesz. Całe postepowanie odszkodowawcze do chwili wypłaty odszkodowania nie powinno przekroczyć, tak uważam, dwa miesišce. Motocykl możesz naprawiać po jego oględzinach przez rzeczoznawcę. Oczywicie możesz nic nie robić tylko po ogledzinach rzeczoznawcy oddać moto do serwisu, które wykona wszystko za Ciebie i odda naprawiony motocykl. Decyzje, co jest dla Ciebie korzystniejsze podejmij sam. Nie traktuj tego jako poradnika, lecz odbierz jako wyzwanie i wiare we własne umiejetnoci. Jestem pewien że poradzisz sobie bezproblemowo. Gdybys miał jeszcze jakie wštpliwoci zapraszam na to forum, nie jestem specjalnie aktywny ale jeli temat dotyczy branzy mi znajomej chetnie udziele odpowiedzi. Widzisz ja kolizję miałem w maju 2005r. szkodę materialna zlikwidowałem szybko i jeszcze byłem na mazurach moim moto. Do chwili obecnej jednak likwiduje szkodę osobowš i opisał bym Ci jak to poprowadzić ale jade do Wrocławia na komisje lekarska więc nie bardzo mam czas, to zresztš jest troszke trudniejsze ale nie do przejcia. Jeli bedziesz szkodę likwidował sam, proponuję uzbroić sie w cierpliwoć, troszke poczytać aby nabrać orientacji w przepisach a masz to na tym forum, zachowywać poczucie taktu i kultury w rozmowach z przedstawicielami ubezpieczalni to ogromnie pomaga. Pamietaj najważniejszy jest efekt końcowy. Powodzenia No witam ponownie, widzę że na tym forum jedynie ja i Olek nalezymy do grupy tych " co już leżeli ". Sšdziłem że wypowie się jeszcze kto kto przechodził likwidacje szkody powypadkowej, jestem ciekaw jak inni sobie radzili. To po pierwsze a po drugie, wstyd się przyznać ale moja 12 - letnia córa zna się lepiej na poprawianiu błędów niz ja i z tego powodu w moim poprzednim pocie jest tyle błędów. Mam nadzieje jednak że sens jest czytelny. Przy okazji, wstyd pytac córki, jak poprawiacie błędy. Ja poprawiłem na końcu pisania jednak po załšczeniu postu, błędy nadal istniały. Chyba swoim postem nie zamknšłem tego tematu? No to super, nic więcej pisał nie będę, albo jest to niezrozumiałe albo wszystcy którzy mieli wypadki dali sie zrobic w "konia"i nie majš o czym pisać. Olek daj znać jak Ci idzie , bo jak ledę te posty i nikt nic nie pisze zaczynam od tej chwili popadać w alkoholizm. Aa,,, tak nawiasem, ide spać.
  13. "na naszych drogach najlepszy na ucieczke to chyba jest cross, wjezdzasz w pole a pieczary zostaja na asfalcie i sie w glowe drapia" . A jesli nie, bierzesz "dobrego adwokata"i jestes uboższy o pare stówek, jakby nie patrzył jeste do tyłu. Ale dajesz utrzymanie innym. O to chodzi?
  14. Witaj, miałem to samo, moja rada, przed rozkręcaniem gaźników, zatkaj dopływ powietrza do filtra odpal moto wkręć je na wysokie obroty, jesli w gaźniku jest woda a na to wygląda to pójdzie, jesli to nie pomoże no to miłego rozkrecania.
  15. Adam nie chciałbym Cie dobijać ale też rozwieję Twoje nadzieje, jesli popełniłe kilka wykorczeń a na to wyglšda i nie łud sie że "tego lub tamtego nie majš", to dostaniedsz więcej niz 8 punktów, może nawet więcej niż 20, prawo jazdy zostało Ci zatrzymane bo za wykroczenia które popełniłe może zostać orzeczona kara pozbawienia uprawnień do kierowania. Teraz swoja uwage powiniene skupić na tym aby prawo jazdy nie zostało Ci zatrzymane powyżej 12 miesięcy bo to grozi ponownym egzaminem. Wemiesz adwokata, ten skroi Cie na jakie 500zł i pomoże tyle co na tym forum, za darmo, po koleżeńsku, doradzi lukasz-aprila. Myle że nie ma co Cie besztać za zły przykład jaki dałe młodszym kolegom ale każdy czytajšcy niech ma wiadomoc czym takie postepowanie grozi w realu. Tak na koniec lepiej zatrzymać sie do kontroli w przypadku braku prawa jazdy / bo mniejsza kara/ niż na ucieczce - to dla małolatów co to jeżdzš a prawka nie majš. Pozdrawiam wszystkich, tych na motorynkach też.
  16. Odnonie pytań czy policja może podjšć działania poscigowe za kierujšcym motocyklem w przypadku jego niezatrzymania się do kontroli drogowej, odpowiadam wszystkim zainteresowanym że, TAK. Mało tego policja ma obowišzek, wynikajšcy z przepisów wewnętrznych, podjšć pocig - w tym celu organizuje się blokady oraz posterunki zaporowe / tak jak w Twoim przypadku/ . Nie stosuje sie zajeżdżania drogi czy spychania z drogi uciekajšcego pojazdu. Do zatrzymania motocykla nie stosuje sie też kolczatki drogowej, za wyjštkiem motocykla z wózkiem bocznym. To ty! podejmujšc decyzję o niezatrzymaniu się do kontroli bierzesz odpowiedzialnoć że narażasz swoje i cudze życie, pomijajšc konsekwencje prawne takiego działania. W chwili obecnej otrzymasz 8 punktów karnych a prawo jazdy już straciłe, bo przyczyny jego zatrzymania sa wymienione w kodeksie wykroczeń i pomimo tego że nie opisałe dokładnie tego zdarzenia to powodem jego zatrzymania nie było to że nie zatrzymałe się do kontroli. Ale Ty wiesz pewnie jak było. W sumie nie rozumiem dlaczego sie nie zatrzymałe, mogłe wrócić i poddać się kontroli skoro dokumenty były OK, jeli nie mieli Cie na radarze trudno byłoby wymierzyć mandat, wobec braku stwierdzenia wykroczenia. Byłem na wielu wypadkach drogowych miertelnych i wiem że nie warto, chwila adrenaliny czasami może duzo kosztować. Mimo wszystko niezły kozak jeste 230 km przez kilka miast, czerwone wiatła,, ,,duża wyobrania , no ale człowiek na błędach sie uczy, teraz to juz masz ból, sezon w pełni a tu klops.
  17. Witam, korzystając z okazji że jest poruszany temat XJ600 proszę o pomoc. Sytuacja wygląda tak: kolega dzisiaj obejrzał XJ 600 z 1986r, sprowadzona z Niemiec. Stan wizualny, super, bez rys. Do moto jest wydruk z pomiaru ciśnienia na cylindrach oraz papier o synchronizacji gaźników jeszcze w Niemczech. Przebieg 57 tys. Przed opłatami, cena za moto to 2.200 zł. Silnik pali od razu, na wolnych obrotach cos "rzezi". Po wcisnieciu sprzegła nic nie słychac. Sprzęgło puszczone i wolne obroty, "rzezi" obroty powyżej 3000 przestaje. Rzezi w sprzegle. Czy sprzegło sie sypie? czy da sie tak jedzic? Juz słyszalem opinię że "one tak maja", Jak jest? Pozdro. No wiec juz wiem, one tak maja, doczytałem poniżej. Nara.
  18. Witaj Obierek, zapoznałem sie z Twoim problemem i musze Ci powiedzieć że najciekawszš chociaż najmniej rozsšdnš zaproponował Ci "2pac". Jesli jednak chcesz swoja sprawe załatwić w sposób najkorzystniejszy dla siebie, wybierz propozycje Łukasza, bo on jedyny wykazał się tu znajomociš tematu . ja nie dodam nic więcej ponad to że jeli to zdarzenie miało miejsce wczoraj to możesz z powodzeniem udać sie do jednostki policji, z której byli ci policjanci i wyrazić chęć przyjęcia mandatu. Masz na to termin 14 dni od dnia zdarzenia. Takie postępowanie gwarantuje ci art.97&1 pkt2.Kodeksu postepowania w sprawach o wykroczenia. Wprawdzie wysokoć mandatu karnego jest uregulowana taryfikatorem to może jednak uda Ci sie zaproponować niższš kwotę. Otrzymasz również punkty karne za popełnione wykroczenie nie wiem jednak w jakiej wysokoci bo nie jest to moja specjalnoć, ,można jednak przyjšc w granicach 3-4 punkty. Innych notowań nie będzie. "Ić w zaparte" przed Sšdem Grodzkim, nie radzę bo kara może być od dolnej kwoty 500 zł. do 5.000zł. plus koszty postępowania. A na koniec,, wykroczenie popełniłe, jak postapisz Twoja sprawa ale nie słuchaj "bajek" o tym jak to niektórym udało sie okpić policjantów i Sšd, bo nikt prawdy nie powie. Miłego dnia.
  19. Witam, nawet nie myl o dopasowywaniu alternatora od innej Kawy. Najprostszy sposób, daj go do przewinięcia elektrykowi, który zajmuje sie przewijaniem alternatorów samochodowych. Ja miałem podobny problem z tym iz miałem przebicie na dwóch uzwojeniach, alternator dawał napięcie 12V przy 2000 obrt. i 13,7 przy 3500 obr. po przewinięciu daje 15V. W serwisie słyszałem opinię iż nie należy przewijać alternatorów motocyklowych, ja nie szukałem innego alternatora, po przewinięciu wszystko chodzi jak należy. Jest drut tej samej gruboci i długoci oraz zachowana liczba i kierunek uzwojeń, tak jak wyszło z fabryki i chodzi. Za przewinięcie zapłaciłem 80zł, i usłuszałem że jest to więcej niż zwykle bo będzie to ręczna robota. Nie wiem jakie sš parametry dla VN 1,5. Powodzenia.
  20. Witam wszystkich, Domier niestety masz nie lada problem jesli chcesz nabyć KZ1000P. Z tego względu że tych motocykli w PL jest kilka. Trzy w Warszawie i może dwa na Dolnym Śląsku. O innych nie wiem. Te motocykle zostały sprowadzone w końcu lat 90, prawie w jednym kontenerze, to dlatego jest ich tak mało, w Europie też jest to model nieliczny. Gdybyś jednak gdzieś znalazł do kupna KZ1000P, to tak jakbyś wygrał w Totolotka. Ponadto w gre będzie wchodziła kwota nie mniejsza niż 10 -12 tyś. a nawet wieksza gdyż wartość tych motocykli rosnie. Nie wiem co Cie interesuje ale tak ogólnie. Wrażenia z jazdy: takie jakbys prowadził Tira. Bezpiecznie , wygodnie z ogromna prezencją. Konstrukcja z lat 70 w Californi policja uzywa ich do chwili obecnej. Są sprzedawane przy przebiegu 60-65 tyś. Mil. oprócz pełnej dokumentacji celnej powinien mieć certyfikat z firmy, która go sprzedała w Californi. Wygląd modelu z roku 2000 a 1978 niczym sie nie rózni ten pierwszy ma elekt.starter a ten drugi kopniak i białe zegary. Silnik rzędowy dwa wałki spala przy prędkości 100km około 5,5 litra. Przy b. dynamicznej jeżdzie i prędkość powyżej 140 km spalanie nawet do 8-10 litr. Prędkośc max 185km wg. katalogu. Ja swoim nie poruszam sie z predkością wyższą niż 130-140 na autostradzie. Przeciętna prędkość to 100-120 km, za ogromna owiewką i jej szybą możesz spokojnie papierosa palić bo nic nie wieje. Model Spektra to zupełnie inne moto. Motocykl wymaga doświadczenia, jest ciężki waży ponad 270 kg. 100KM zapewnia niezłą dynamikę. Jesli chodzi o awarie: krótko i na temat: brak, o ile znajdziesz model serwisowany. Chociaż jeśli poprzedni właściciel był kowalem to też nie jest problem, ceny części w normie, nie odbiegają od ogółu po prostu trudno jest ten motocykl popsuć . Np regulacja zaworów płytkami, Cena płytki regulacyjnej to kwota około 40 zł. Filtr ojelu 18 zł. Regulacja zaworów i synchronizacja gaźników to kwota nie przekaraczająca sumy 400zł. i masz spokój na 24 tyś. km. Motocykl jest z każdej strony otoczony solidnymi gmolami, które chronią cały motocykl oraz jego kierowcę w przypadku slizgu przewd obrażeniami. Nie dziw sie jeśli na liczniku tego motocykla zobaczysz przebieg rzędu 150 tys km, jesli będzie duzo niższy to nie jest autentyczny, silnik mojego moto ma cos około 130 tyś km i nie wykazuje śladów zużycia sądzę że za mojego życia to ja go nie będę remontował. Tym moto po prostu sie jeżdzi, ja to robie dla przyjemności co kilka dni. W ubiegłym roku byłem na Mazurach, wracałem przez Warszawę i dalej na śląsk wygoda aż do bólu, na drodze robi ogromne wrażenie i budzi zainteresowanie. W tamtym roku, w giełdzie motocyklowej widziałem ogłoszenie z Warszawy KZ1000P z 1990r za cene 10.000zł. Został sprzedany bardzo szybko. No to tyle,,, szerokiej drogi i duzo wachy dla wszystkich. Jarecki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...