kiki

moze i z beczki ale po orlenie :biggrin: . Tylko jesli koles weznie i naleje do butelki olej to jaką mamy pewnosć ze to nie jest jakieś g**no ???? Zadnej, panowie, żadnej......... Ja tam wole dać 2 dychy wiecej i kupić w sklepie. Chociaz bede mógł spać spokojnie. :banghead:

prawda jest taka jak pisze madafaka i Pawał - warsztat sie musi zwrócic (narzędzia i nawet rekawiczki :icon_mrgreen:. Jak ktos umie cos robic- moze sam wyregulować i naprawic:). W mojej VFR zaworki teraz regulowałem w 2h (srubki) ale w tamtym roku siedzialem przy tym chyba z 8h ;). W tą zime z gaznikami walczylem 4 dni + 1h synchronizacji :icon_mrgreen:. Ale wychodze z założenia mojego ojca - "roboty nie pogonisz". Co do oplat za serwis- zawsze mozna zrobic rozeznanie w okolicy i po prostu zapytac sie czy jakis rabacic bedzie :lalag:

do usuniecia :P

ciekawe od czego tam silnik wsadzili- :?

ogolnie sprawa z kupnem takich (tanich) rzeczy jest zlym pomysłem. Za 100-150 zl mozna juz kupić w miare dobre rekawice (ja mam takie z tarboru i nie narzekam).

widze ze panowie bardziej w klasycznych liniach wybieracie fele :icon_rolleyes:. Tak szczerze to mi sie nie podobają - wole inne kształty :wink:. No ale to jest kwestia gustu i każdemu sie co innego podoba. Pozdro

sprawdz jakie masz cisnienie oleju i porównaj z danymi w serwisówce

samo :banghead: sie zjechało :icon_biggrin: a wracając do tematu- musisz zdjąc dekiel - inaczej nie ma o czym rozmawiac. Reszte załatwi dobry slusarz. Pozdro

z tego co pamietam to yamaszki mają tylko kontrolke niskiego stanu oleju- czujnika cisnienia niestety brak...

no ale z tego co wiem to synchro odpowiada za równą prace na wolnych obrotach i za płynne przejscie z wolnych na srednie. Jesli sie myle to prosze o poprawe :)

a autor wątku pamieta jak kiedys pisal ze przepala z ojcem z czasu moto w zimie? :) Wtedy Adam napisał ze to zabije swiece i nie powinno sie tego robic. I wyszlo na to że doswiadczeni mechanicy jednak mają racje :crossy:. Moje moto bylo ostatni raz odpalone w listopadzie- potem rozebralem gazniki, ustwailem zaworki. Wczoraj podlączyłem naladowane aku- pokrecilem troche az pompa podala paliwko do gazników i V4 zagadało. Ja juz sie nauczylem ze w zimie moto sie nie odpala- bo po co.

Wiec mam takie pytanie- czy synchronizacja moze spowodowac iz moto bedzie płynniej i ładniej przyspieszało??? Pytam bo wczoraj rano odpaliłem moto bo musialem zmienic olej i nagrzac przed zrobieniem synchronizacji. Pojeździłem troche :) i zabrałem sie za gazniki. Potem jak jeszcze smigałem cos mi sie wydawalo ze moto jakby płynniej i lepiej sie wkręcalo. I tu mam pytanko- czy to po prostu moje zludne odczucie czy jednak synchro aż tyle moze zmienić w moto. Pozdrawiam

ala jaja- retbike to chyba naprawde wielkie gówno- dzis jak pakowałem kurtke do torby bo jade do domu to zauwazylem ze na jednym rękawie jest urwany pasek do sciagania(trzyma sie na kilku włoskach). Co jak co ale kurtka byla zalozona 2 razy (do przymierzenia) i nie miałem jej dłużej na sobie aniżeli 10 minut. Jestem wku*****y jak cholera. Do cholery nawet tanie ciuchy nie mogą sie rozpie****ć od leżenia w szafie. i teraz kurde musze latać i do reklamacji oddawac a na to wogole czasu nie mam. Na stronie retbike pisze "producent profesjonalnej odziezy motocyklowej"- sranie w banie, te ciuchy to chyba naprawde wielkie gowno :buttrock: :icon_razz:

szczotkowałem swiece we wszystkich moich pierdzikach:)- i to taką twardą i ostrą i nigdy nie padły :icon_mrgreen:( no tylko bosh siadał) ale wszystkie isolatory i iskry nigdy :). Na ngk nie sprawdzalem -zobaczymy niedługo :banghead:

:biggrin: nie no co najwyzej wróce do skórek :biggrin: które jednak są juz troche zdechle i stare :biggrin:. Podobno te nasze szmatki sa z nowej kolekcji wiec może będą lepsze od tych starszych i nie rozsypią sie po 2 miesiacach jazdy:). Pozdrawiam

ku***a a ja te ciuchy na mbs kupilem i już zaczynam sie bać co się bedzie dzialo w sezonie :/. Naczytałem sie opini ze w tekstyliach w zime cieplo a w lato chlodno i widac dupa blada :buttrock:

cienkie tarcze moga tez sie szybciej wichrować i łapać bicie ale nie powinna sie urwać czy tez jakoś ukrecic w czasie jazdy :buttrock:. Ja tam bym nie polecał jazdy na za cienkich tarczach- to moje zdanie. Pozdrawiam

popieram- tylko to zda egzamin. Koles jak bedzie chciał odjechać to wyrwie kable i z najlepszej stacyjki, pomostkuje je i pojedzie. A jesli bedzie miał U-locka na kole to wtedy troche bedzie miał problem ;) popieram- tylko to zda egzamin. Koles jak bedzie chciał odjechać to wyrwie kable i z najlepszej stacyjki, pomostkuje je i pojedzie. A jesli bedzie miał U-locka na kole to wtedy troche bedzie miał problem :bigrazz:

a ja słyszałem ze mozna lać mleko:)- prawda to ??:bigrazz:

mogą to być trudności z odpalaniem, nie równa praca na na wolnych obrotach, trudności z płynną zmianą obrotów, no i zwiekszone zużycie paliwa (dotyczy tez filtra), słabe wkręcanie sie na obroty. Wiecej nie przychodzi mi do głowy :rolleyes:- niech ktoś cos jeszcze dorzuci :crossy:

no on tego nie uzywa :crossy: on tym handluje- po prostu K2 to jest cos takiego jak wszelkie "1" "ok" w hiper marketach. Ja raz uzyłęm OO7 k2- i wg mnie badziewie. No ale to moje odczucie :)

tak z ciekawosci zapytam- a dalczego jak sa nowe sruby to dociagamy jeszcze raz o 90* ???? czy to o to chodzi ze te sruby sie "rozciagają" ???

tak btw i off topic - k2 to wielka kupa :/ - wiem bo mój kumpel wozi to postacjach i sam sie do tego przyznaje ze nie warto tego stosowac :buttrock:

raz do roku lub po okreslonym przebiegu podanym w manualu (6 lub 12 tys km najczesciej)

wydłub wydech, pojeździj troche i zobacz jaki ma kolor swieca- a wnioski sam wyciagniesz