aftys6

ja dwa razy przekroczylem dozwolona predkosc i niby zostalem namierzony przez foto radar, kawal czasu minał a mandatu ani widu ani słychu. Ponoć połowa fotoradarów w polsce nie działa tak jak trzeba, ale mnie to w ogóle nie martwi :)

własnie sie obawaim, tylko mogą powiedzieć ze za mala szkodliwosc społeczna i takie tam srele morele, ale spr€buje wszystkich metod....

ja jeżdzę dużo na rowerze i także taka kamizelke zakładam. Zdarzylo mi sie słyszeć teksty w stylu : oaorz ale popier....ny goscio w kamizelce jeździ. ale wolę jeżdzic w kamizelce niż zeby mi jakis TIrzaparkował w 4 literach....

nie dosć ze nieciekawe, jeżeli bedziesz musiał przeprowadzić sprawe spatkową to licz sie ze znacznymi kosztami, przekraczającymi być może nawet wartość komarka z papierami....

ja mam w ten sposób zarejestriwane auto, dzięki temu płace mniejsze opłaty ubezpieczeniowe. :)

najlepiej załatw lewe papiery ze złomowania, wywal stare tablice i usuń numery podwozia i silnika, jak Cie policja zechce zatrzymac to w las, zostaw szrota, jak masz siłe w noga i Cie niezłapią to masz luz, nawet jak zwiną malucha to dużo nie stracisz. Ale jak cCie dopadna to masz prze....rane na i to nieźle... :)

Jakieś dwa tygodnie dwóch gosci zawłaszczyło sobie linke holowniczą z auta mojej mamy- tak można to nazwać. Popsuło im sie auto, konkretnie padła skrzynia, pożyczyli linke żeby podholować samochód do pobliskiego serwisu, mieli przywieźć zaraz linke. Do dnia dzisiejszego sie nie pokazali. Mam ich numery, i dokladny opis samochodu. Czy istnieje możliwość uzyskania adresu własciciela w urzedzie komunikacji, albo gdzieś indziej. Linka wprawdzie była warta 25 zł, ale liczą sie zasady, nie warto też w tą sprawe angażować policji, wystarczy pewnie wizyta u ojca jednego z leszczy i postraszenie policją. Prosze nie pisać jakiś nedznych teksów itd, zależy mi na imformacji osób które coś na ten temat wiedzą, np. policjantów, kogos kto pracuje w urzedzie itd Z góry dziękuje za pomoc :)

Jak byłem w twoim wieku to karte rowerowa i motorowerową można było wyrobić w szkole. Ja kartę zrobiłem w wieku 13 lat w 7 klasie podstawowki. Niewiem jak to jest teraz, najlepiej pogadaj z dyrektorem swojej szkoły może da sie to załatwić. Egzamin zdawałem w szkole, zero stresu, egzaminował nas dyrektor szkoły wraz z policjantem z drogówki. Kazdy kto znał przepisy i jako tako umiał jezdzić zaliczył i dostawał kwitek. :)

poprzez wyszukiwarkę znalezienie czegokolwiek graniczy z cudem, ale pośłucham waszej rady i pobawie sie w reczne wertowanie postów Pozdro :clap: :)

Planuje w lecie zakup motocykla, początkowo chce coś niedużego na czym mógłbym podszlifować swoje umiejetności, rozwarzam dwa modele: Suzuki GS 500 lub Honda CB 500. Jak widzicie te dwa motocykle, ktory lepiej wybrać, róznice cenowe pomińcie :clap:

z czego skłąda sie polska droga ???? ............ ............ z pobocza, dziur i śladowych ilości asfaltu. Jak widze te nasze drogi to mnie krew zalewa, Tyle kasy bulimy w podatku zawartym w benzynie, ciekawe na co on idzie bo na drogi napewno nie... Może zamiast kupować motocykl to traktor sobie kupie , na nasze drogi to chyba jest najlepszy srodek komunikacji....

Powracajac do pucharu europy pozwoliłem sobie zamieścić kilka zdjeć na forum: :clap: Na pucharze nie zabrakło także weteranów, mój wzrok przykuła WLK-a w wersji militarnej, poza wyścigami było wiec co popodziwiać. P.S Mam nadzieje ze własciciel WLK-i nie bedzie miał do mnie żalu ze zamieściłem zdjecie jedgo motocyklu. :)

Żeby tylko niewielki... :P

kasa na becikowe sie z kosmosu im nie weźmie, dopuki u władz bedziemy mieli kupę idiotów i złodzieji nic sie nie zmieni... :-x

gnojki, na kazdym kroku kase ściągają, raz juz za prawko zapłaciłem i powinien być już koniec, najwyżej jakies 10 zł nie wiecej ;) To co najlepsze to za rok chce zrobic kwity na cięzarówke, znowu bede musial kase na zmiane prawka wyłożyć :-x

takie małe pytanko ?? mam juz kategorie B , czy bede musiał płacic przy zamianie prawka z kategori B n kwitek na kat A i B ??

komusi sie noga powinęła, walnął o glebę a co było dalej to już widać. Natępna przestroga, że trzeba mieć oczy do okoła głowy,...

mi też zależy na czasie, do czerwaca musze mieć papier, ale narazie odpuszcze sobie praktykę na jakieś 2 tygodnie, głupio byłoby zaliczyć glebę na kursie. Na razie skupie sie na teorii, musze troche sobie przepisow przypomnieć, bo przez te 3,5 roku troche wyleciało z głowy. :( Napisz po pierwszej jeździe jak bylo w warunkach ekstremalnych, to ja też może sprubuję. :( :)

a czy ktos mi powie czy standardem w diverskach jest ten głośny rozrząd, prawie wszystkie diverski z ktorymi miałem stycznoćś chodziły po nagrzniu silnika jak sieczkarnia. Ponoć to klekotanie to nic grożnego, niektorzy mowią ze to znak rozpoznawczy tego modelu.

pod daszkiem to mozna ósemki krecić, ale na śmiganie po mieście i tak jakis miesiac trzeba zaczekac :D

jade na początku czerwaca, a raczej lecę, bo tak o wiele szybciej i mniej kłopotów,

ja sie własnie zapisałem na prawko na moto, na utko mam już 3,5 roku, dogadałem sie z kierownikiem osrodka powiedział, że terorie moge sobie darować. teraz tylko czekać na koniec zimy i jechać. Zyczcie mi powodzenia

na tej stronie są ogólne zasady egzaminowania, z tego co mi wiadomo dotycza całego kraju http://www.word.lublin.pl/?cnt=egzaminpraktyczny

sokół 1000 M 111 http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56422...22,2565123.html