A z mojego punktu widzenia, picie w budowlance się bardzo zmniejszyło, niż to co było 10 lat temu. Ci co pili pić będą, ale częściej spotyka się takich co przychodzą na mocnym kacu niż takich co piją w pracy.
Taki Budimex w pracy przy torach kolejowych daje 30 tyś kary dla firmy za pijanego i dożywotnio nie może taki człowiek pracować pod bx. Tylko trzeba jeszcze szefa który ukarze takiego delikwenta, a z tym bywa różnie, bo nie ma komu robić...