Jeśli ktoś ma moto z ABS wtedy zapraszam do wykonania testu, tj. rozpędzenie się do 45 km/h i na chama ściskamy do spodu hamulec (ile sił w łapie).
Niedawno robiłem taki test na starym BMW R 850 RT i też tak średnio to hamowanie wyglądało - ale to stare maszyny już.
W nowym Dax-ie mam to samo. W górę masełko, a w dół trzeba się poduczyć i albo dodawać gazu przy zmniejszaniu nacisku na dźwignię biegów, albo redukować przy naprawdę niskiej prędkości obrotowej.
Z tym klasycznym rozwiązaniem, to jest niestety tak, że dla Daxa klasycznym rozwiązaniem jest właśnie to, które masz :).