Ja bym na jego miejscu zaczol od razu od Hayabusa'y, tyle, ze tych z pierwszego wypustu niewiele zostalo, bo mimo jakiejs pryktyki chlopaki nie ogarneli !
🙂
Hehe, nie ma to jak zobaczyć połączenie wyrazów "pierwsze moto" i "R6".
Pasują do siebie jak bieguny... 😄
Choć, aby nie narzekać, to jednak trzeba pochwalic kolegę, że nie probuje zacząć od litra. 😄
Ale ostatecznie to i tak coś w stylu wyboru - chcesz sobie zrobic kuku szybko czy szybciej? 😄