Skocz do zawartości

Rozrząd(napinacz+lancuszek)


Psh
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

mam dostep do uzywanych czesci do mojego moto (cbr f2). siadl mi lancuszek lub napinacz(okaze sie niedlugo) czy jest sens inwestowac w uzywany lancuszek jesli nie jest wyciagniety? i to samo z napinaczem? czy odpuscic i kupic nowe :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na takich rzeczach nie warto oszczedzac. Nie jest to co prawda pasek jak w samochodzie i raczej rzadko sie zdarza zeby poszedl calkowicie w cholere ale kupowac uzywke i wymieniac za parenascie tysiecy km (albo predzej) to sie nie oplaca - wymiana tez kosztuje!

********************

Triumph Speed Triple :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na takich rzeczach nie warto oszczedzac. Nie jest to co prawda pasek jak w samochodzie i raczej rzadko sie zdarza zeby poszedl calkowicie w cholere ale kupowac uzywke i wymieniac za parenascie tysiecy km (albo predzej) to sie nie oplaca - wymiana tez kosztuje!

Masz racje dlatego nie ma żadnego sensu kupno czegos co pochodzi krótki czas i znowu zabawa w wymiane!

 

RAZ a PORZĄDNIE!!! Żeby cieszyc sie cały sezon :icon_twisted:

Edytowane przez mierzwa2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety moto bedzie stalo praktycznie caly sezon w garazu bo wyjezdzam pracowac za miesiac i do polowy wrzesnia mnie nie ma ;( ile orientacyjnie moze kosztowac nowy hydrauliczny napinasz lancuszka do cbr?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy orientujecie sie czy napinacz lancuszka od CBR F3 (chyba jest tam mechaniczny) bedzie pasowal do F2 ?

 

Nie pasuje. Sruby mocujace sa pod innym katem. Przyznam ze dla siebie takze nie kupowalbym uzywanego kompletu. Mialem fakture na wymienione podzespoly silnika min. rozrzad

dlatego wiem ile przejechal. Jest dla mnie teraz bezurzyteczny bo zamontowalem w ramie silnik od F3 i dlatego moge sie pozbyc (napinacza z uszczelka, lancuszka i slizgaczy)

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

no i wymienilem napinacz i lancuszek na nowe i HALASUJE :[. jak odpale rano to brzęczy caly czas w dolnym zakresie obrotow i na wolnych, nie jest to dzwiek metaliczny, przypomina raczej grzechotanie. jak sie zagrzeje to łupie od 2000 do 2500..od 4000 silnik ladnie pracuje. juz nie wiem co mozna jeszcze wymienic. mozliwe ze kola zebate kwalifikuja sie do wymiany i ich zuzycie powoduje te dzwieki?na walkach rozrzadu nie ma luzow. niech jakas madra glowa cos podpowie bo spac nie moge a do tego przyjemnosc z jazdy jest zadna. jesli ktos ma dostep do uzywanych czesci silnika cbr f2 lub takie koła by mial, to bede bardzo bardzo bardzo wdzieczny.pozdrawiam.

 

PS: Mam nagrana na dyktafonie prace silnika w chwili obecnej, jakby ktos chcial posluchac to chetnie wysle na mejla

 

link do pliku http://cebra.vel.grzechotnik.patrz.pl/

Edytowane przez Psh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez obecnie walcze z napinaczem lancuszka w F2. Gdy odpalam motocykl (zimny lub cieply) grzechocze mi lancuszek i po minucie wszystko cichnie i wraca do normy. Wydaje mi sie, ze na postoju olej odplywa z napinacza i brak jest w nim cisnienia (czyli nie napina). Gdy silnik chwile popracuje olej dociera do niego i wtedy dziala poprawnie.

Mialem kupowac nowy, ale kazdy mi mowi, ze nie wytrzyma dluzej niz 10-20 tys km.

Znam kilka osob ktore zalozyly do swoich F2 napinacz (mechaniczny) od FZR 600 i bardzo go sobie chwala. Podobno roznia sie tylko troszke rozstawem srub i trzeba odrobinke podpilowac ten napinacz od FZRy. Ja wlasnie namierzylem w necie taki napinacz i byc moze wkrotce go zakupie. Jesli cos sie u mnie zmieni po tej wymianie to na pewno Was poinformuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jezeli tak pracuja japonskie silniki to ja juz wole ruska :)

 

Oczywiscie zartuje

 

Co do tego napinacza hydraulicznego to mialem cos takiego w autku, z tym ze lancuch halasowal na wolnych obrotach, a po dodaniu gazu klekot wygasal. Akurat u mnie takze byl tam napinacz hydrauliczny. Co sie okazalo: mimo ze sam napinacz mial w srodku taki malutki filterek to jednak sie przytkal koncowy otwor redukujacy cisnienie. Rozbieralem to dwa razy, gdyz otworek na oko wygladal dobrze, przelot byl. Jednak gdy go mocniej potraktowalem to dosc twardy syf sie wykruszyl i otwor zrobil sie duzo wiekszy. Po zlozeniu tego wszystkiego wiecej klekotu nie uslyszalem.

 

U Ciebie moze byc sytuacja ze cos sie dzieje z cisnieniem oleju podawanym na napinacz, bo slychac ze w ogole napinacz nie daje rady, nawet po przygazowaniu. A moze cisnienie ucieka gdzies przed napinaczem, nie ma tam jakiejs uszczelki czy cos w tym stylu, dobrze go przykreciles ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...