Skocz do zawartości

Rozwalony silnik - proszę o rady. Czy chcą mnie naciągnąć?


bronek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Na zlocie w Bartoszycach padł silnik w mojej kawie zzr 600 z 92 roku. Po krótkim strzelaniu z tłumików najpierw coś zaczęło łomotać w silniku a potem zamilkł na amen. Jak tylko zaczęło dziać się coś niedobrego wyłączyłem maszynę. Jednakże jakiś facet z nikąd, podczas gdy byłem zajęty szukaniem pomocy, odpalił motocykl i maszyna zdechła.

 

Wstępna diagnoza mechanika z Bartoszyc (BULI) mówiła, że to panewki. Nie mógł tego określić dokładnie bo nie rozebrał nawet silnika. Przez cały tydzień zdążył zaledwie spuścić olej. Postanowiłem nie czekać aż facet dostanie natchnienia i przewiozłem kawę do Ostródy (Motodoktor)

 

W Ostródzie odkręcili głowicę i okazało się, że poszły 3 zawory w pierwszym od prawej cylindrze. I tu moje pytanie: Czy możliwe jest żeby coś takiego mogło uszkodzić głowicę żeby do niczego się już nie nadawała? Czy zawory poza uszkodzeniem cylindra i tłoka mogły uszkodzić wał korbowy albo wałek rozrządu i panewkę?

 

Chłopaki z Ostródy stwierdzili że należałoby wymienić czy poprawić: głowicę - 600 zł, tłok - 100 zł, wał (koszt bliżej nie określony bo trzeba gdzieś wysłać na przyrządy), tulejka - 150 zł, uszczelnienie całości 500-600 zł. No i w ogóle ze jeżeli to ma być zrobione tak żeby mogli się pod tym podpisać to będzie kosztowało więcej niż drugi silnik 2 500 zł + 500 robocizna za przełożenie.

 

Czy aby przypadkiem nie nabijają mnie w butelkę? Co mam zrobić? Kupić drugi silnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć, w każdym razie nie było nic słychać (ani dzwonienia ani szorowania czy grzechotania). Tu co prawda mogę się mylić bo mogło mi się wydawać, że odgłosy silnika są prawidłowe - może gdybym posłuchał innego zygzaka to bym wyłapał różnicę.

 

Damian a o którego dokładnie Michała Ci chodziło? Marlew jest jeden więc już mu wiadomość posłałem, gorzej z Michałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś widziałem u kumpla w warsztacie Zygzaka 600 z urwanym korbowodem...korbowód dodatkowo zrobił dziurę w karterze i rozwalił alternator...

 

To akurat może zdarzyć się w każdym silniku. U mego Ojca w samochodzie tak się stało, bo na serwisie jakieś młoty czegoś tam nie dokręciły. Pojeździł półtora dnia i na rozruchu, za kolejnym razem pierdykło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

 

Aby odpowiedzieć na pytanie: Dlaczego tak się stało? Trzeba by najpierw zastanowić się co dzieje się w silniku podczas włączania i wyłączania zapłonu. Otóż sprawa wygląda następująco:

 

Opis pracy silnika 4s.

 

dolot:

tłok przemieszcza się z GMP (górny martwe położenie) do DMP (dolne martwe położenie), podczas tego ruchu otwarty jest zawór dolotowy i kilka mm po GMP zamyka się zawór wydechowy. W cylindrze wytwarza się podciśnienie (jak w strzykawce) i zostaje zassane powietrze przez kanał dolotowy. Tłok dociera do DMP

 

sprężanie:

Po przekroczeniu przez tłok DMP zamyka się zawór dolotowy i tłok kierując się ku GMP spręża mieszankę paliwowo powietrzną (w silnikach gaźnikowych). Kilka mm przed GMP świeca zapłonowa inicjalizuje spalanie i sprężonej mieszanki, tłok ma taką prędkość, że pomimo zwiększającego się bardzo gwałtownie ciśnienia dociera do GMP.

 

spalanie:

tłok przekroczył GMP i ciśnienie rozprężających się z duża siłą gazów spalinowych działa na jego denko i pcha go ku DMP (zw. wydechowy i dolotowy są zamknięte). Kilka mm przed DMP otwiera się zawór wydechowy

 

wydech:

Tłok przekroczył DMP i kieruje się ku GMP, wypychając spaliny z cylindra. kilka mm przed GMP otwiera sie zawór dolotowy. ( w tym momencie otwarte są jednocześnie oba zawory, nazywa się to przepłukaniem cylindra) tłok dociera do GMP i znów zaczyna się sów dolotu.

 

 

Tak więc w skrócie wygląda praca silnik 4s.

 

Tutaj mała notka w sprawie pracy rozrządu:

 

Mało docenianym a chyba najważniejszym elementem układu zaworowego są sprężyny zaworowe. Krzywka zaworowa ma za zadanie podnieść zawór za pośrednictwem elementów pośrednich (popychaczy, dźwigienek), zamknięcie zaworu powoduje jednak sprężyna zaworu. Wszystko działa poprawnie przy niskich obrotach silnika. W chwili gdy silnik zaczyna kręcić około 6000 obr/min otwieranie i zamykanie zaworu następuje w czasie setnych części sekundy. Nowoczesne silniki przekraczają 10000 obr/min. Wymagania stawiane układom rozrządu są więc wysokie. Największym problemem jest masa poszczególnych elementów. W układzie rozrządu elementy wykonują ruch posuwisto-zwrotny. Popychacze i zawory przemieszczają się z szybkością kuli karabinowej. Na dystansie około 10 mm zostają rozpędzone, wyhamowane i ponownie rozpędzone. Wszystko musi dokonać się w ułamku sekundy. Czym większa bezwładność elementów układu rozrządu, tym trudniejsza praca sprężyny zaworowej i możliwość uzyskania mniejszych obrotów użytkowych przez silnik. Zmniejszenie bezwładności układu to zastosowanie wytrzymalszym materiałów na poszczególne elementy lub zmniejszenie ich liczby w całym układzie. Lepszy materiał, to lżejsze elementy przy tej samej wytrzymałości mechanicznej. Mniejsza liczba elementów, to tworzenie nowych rozwiązań konstrukcyjnych układów otwierających i zamykających zawory.

 

Wspomniałem wcześniej, że bardzo ważnym i mało docenianym elementem układu rozrządu są sprężyny zaworowe. Mają one na celu zamknięcie zaworu, a więc mówiąc inaczej: wyhamować, zatrzymać i rozpędzić w przeciwną stronę wszystkie elementy układu. Muszą tego dokonać w ułamku sekundy. Każde opóźnienie spowoduje zmianę czasów otwarcia i zamknięcia zaworów, a tym samym zmianę charakterystyki silnika. Może być także powodem uszkodzenia tłoka lub całego silnika. Twardość sprężyn zaworowych jest dobierana do danego układu rozrządu bardzo precyzyjnie. Charakterystyka sprężyny musi zapewnić stałe czasy otwierania i zamykania zaworu w całym zakresie obrotów użytkowych. Silnik, w którym nastąpiło zwiększenie obrotów użytkowych przez zastosowanie tuningu zawsze zostaje wyposażony w twardsze sprężyny zaworowe. W przeróbkach amatorskich twardość sprężyn często zostaje zwiększona przez założenie dodatkowych podkładek lub obniżenie zamka sprężyny na zaworze.

 

Autor:Tomasz Sałek

 

 

Widzicie więc, że silniki nie mają łatwo i chyba już odechciało się wam strzelać z wydechu.

 

Moje dywagacje:

 

W trakcie włączania i wyłączania zapłonu podczas pracy silnika zmienia się napięcie łańcuch rozrządu. W jednym momencie silnik jest hamowany w następnym bardzo gwałtownie napędzany. Powoduje to drgania łańcucha i możliwe jest minimalne przestawienie się rozrządu. W twoim przypadku:

-możliwe że minimalnie przestawił się rozrząd

-możliwe że jedna sprężyna nie zdążyła zamknąć zaworu

 

Tak czy siak na pewno tłok zarypał w zawór (wyobraźcie sobie z jaką siłą). W tej chwili w silnikach zawory ustawione są pod kątem do komory spalania (nie będę się rozsypywał na temat rodzajów komór), więc jeśli tłok w niego przywalił, to następuje jego zgięcie i uszkodzenie prowadnicy trzonka zaworu oraz często samej komory spalania oraz gniazda zaworu. Oprócz tego, taka sama siła działała w przeciwnym kierunku i była skierowana na tłok-łożysko główki korbowodu -korbowód-łożysko stopy korbowodu-wał korbowy. Wszystkie te elementy ulegają uszkodzeniu. Co do panewek i wałków rozrządu to też mogły się uszkodzić gdyż musiały popychać skrzywiony zawór, którego pchanie wywierało duży opór.

 

 

Sadze że lepiej będzie kupić cały silniki:

http://ebay.de/

 

Sprawdź czy nie uda ci się kupić jakiegoś używanego silnika. Aby wysłać emaila do jakiegoś użytkownika musisz mieć konto na ebey (musisz się zarejestrować). Jeśli ci się nie chce to mógłbyś skorzystać z mojego. Skontaktuj się wiec ze mną przez PW lub emailem.

 

PS. Kwota 2500zł za taką naprawę nie wydaje mi się duża. (biorąc pod uwagę zniszczenia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bronek,

 

Podzwoń w gazecie do gości którzy handlują częściami. Zacznij od Olek Motocykle w Bielsku. Jak nie mają, to może wiedzą kto ma. Poszukaj też na allegro - z jakiś miesiąc temu widziałem tam silnik do zigiego. I właśnie na ebay (www.ebay.de) - tylko dojdą koszty sprowadzenia. Ale możesz sobie sprawić silnik zx600E (ten nowy, jaki ja miałem).

 

BTW, ile miałeś przejechanych kilometrów "licznikowo"...? I kto Ci robił ostatnio i kiedy przegląd?

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przedluzajac dyskusji najtaniej bedzie kupic cos z EBay.

Nawet silnik niekompletny, tak jak w linku Rozka bedzie mial pewnie dobra glowice i tloki ( przebieg 28 kkm ). Ogolnie wiekszosc tego co niemcy sprzedaja na EBay z wypadkow bedzie o niebo lepsza od czesci do kupienia w Polsce, do tego ceny sa przystepne.

Trzeba szukac niekompletnego silnika ( np bez rozrusznika czy alternatora ), lub samej gory z silnika z niewielkim przebiegiem.

W oryginalnym silniku, jesli zawory uderzyly w tlok i jakies drobiazgi metalu poszly w olej to praktycznie remont tego jest nieoplacalny.

Jeszcze szczegolik a`propos dlugiego cytatu z Salka na temat sprezyn zaworowych w poscie Idaho da - w silniku mojego GSa, po `podciagnieciu ` glowicy do np dragu instaluje sie sprezyny z tytanu.

Daja rade :buttrock:))

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...