Cała aktywność

Mitas E07 / E07+ rozważ. Jeżdżę i jak dla mnie są ok. Kolega mi polecił, który zdziera te opony od paru lat. Chyba zaczął je używać na V-stromie, potem przesiadł się na GS-850, potem 1250, a teraz planuje zakup do swojego Bonneville... [emoji3]To bardzo dobra uniwersalna opona, ale z uwagi na mieszankę trzeba wolniej na mokrym... [emoji1745] Mnie to nie przeszkadza... Wysłane z mojego 23127PN0CG przy użyciu Tapatalka

Trochę mnie kusiło żeby do K75 kupić coś troszkę bardziej "terenowego" ale straszna lipa w tych "nie modnych już" rozmiarach. Jakieś szczątkowe gdzieś tam kapcie pokroju Avon TrailRider czy Dunlop K660 po 500-600zł i to jeszcze za DOT`y z `22 roku... I "adwenczer" pełną gębą <rotlf>

Do tej pory miałem okazję jeździć tylko na jednym chińskim motocyklu, a mianowicie QJ SVT 125 i mogę powiedzieć o nim prawie same dobre rzeczy. Tzn świetnie wygląda, znakomicie się prowadzi, jest bardzo stabilny i świetnie brzmi. Największymi bolączkami, moim zdaniem to waga i związany z nią niedostatek mocy. Druga to zawieszenie, zwłaszcza tylne, które na gorszych drogach, szybko zaczyna męczyć. Co do tematu to widzę, że ludzie podróżują wszystkim od skutera do BMW 1300GS. Zależy od wagi ridera 😉 stylu jazdy i odległości. Jeśli chodzi o Europę to chyba każde moto jest dobre, ale jak ktoś chce się wybrać do Iranu albo Norweskie bezdroża, to narzędzie trzeba dobrać inne.

O motocyklach to już od dawna nie... ale w tematach bez znaczenia (czyli dot. polityki) aż wrze 🙂 Ja dalej jestem fanem chińskich maszyn. CFmoto 700MT rulezz 😉

Ktoś tu rozmawia o motocyklach jeszcze? 😉 W przedziale wymienionym w temacie odpowiedź jest tylko jedna Vstrom 650 😉 Z mniejszych pojemności chyba zerknąłbym na Kawasaki Versysa albo Hondę CRF 300L jeśli będziemy zjeżdzać z asfaltu. Szkoda, że Europa nie doczekała się Kawasaki KLX 300l, która byłaby fajną alternatywą dla Hondy, a mi prywatnie podoba się znacznie bardziej, lecz chyba normy Euro pokrzyżowały Kawasaki plany. Jeśli większość to asfalt albo tylko asfalt to... Vstrom 650 😄

Jakieś nordyckie okolice.. zazdraszczać.. !

GM26U

Korzystając z chwili wolnego, postanowiłem zrobić bokami nieco kilometrów. Przed wyjazdem szczezła pompa paliwa przy przeszło 100kkm. Szybki pomiar i faktycznie, daje 1/3 tego co powinna. Zakup, zamiana, ogień na tłoki. Tak się to skończyło:

No gratulacje, wyglada wreszcie zadbana i najwyrazniej pracuje zadowalajaco. Jezeli lagi czysciles z rdzy to normalne ze olej zostaje nw nich trzymajac sie we wglebieniach i rysach w chromie.

Powoli się rozjeżdżamy. Ub. niedziela pierwsza większa trasa - 250km łącznie - na nowych oponach. Przepaść. Inaczej się tego nie da nazwać. Przy mocnym hamowaniu (dla testów) lagi przednie chowają się o pełną długość skoku niemalże a ABS jeszcze się nie załącza. Trzeba na prawdę sandał sprzedać na tylny żeby zadziałał. Przy okazji filtr paliwa w zbiorniku zmieniony - no trzeba im oddać: po ch.. go upier... w tym zbiorniku to ja nie wiem. Ori BMW, przy wyjmowaniu chyba starło się chyba od paluchów miejsce z datą produkcji (albo samo się zmyło od benzyny) ale bym się nie zdziwił jakby od fabryki jeszcze nikogo tam nie było. Śladów żadnych ingerencji nie zauważyłem. Z filtra zleciało sporo czarnego syfu, paprochów, a po montażu nowego pompa paliwa zauważalnie ciszej zaczęła pracować. Olej w skrzyni nowy - zauważalnie poprawiła się kultura zmiany biegów, jakoś tak miękko i precyzyjniej, klik-klik... W lagach też + uszczelniacze ale... nie wiem czy te uszczelniacze nie do końca "fajne" czy też może to wpływ niskich temperatur bo dość sporo filmu olejowego na tych lagach zostaje. Znaczy zgarniacze coś nie do końca ? Czy może muszą się ułożyć ? A może to już objaw zużytych rur chromowanych ? Bo mi gdzieś w serwisówce mignęło zdjęcie pomiarów ich średnicy... No ale kurna warstwa chromowa jest - nic tam nie wytarte "do surowej stali" Lagi z rudej udało się spolerować do niemal gładkiego. Pod palcem wyczuwalne no i optycznie ślady widać ale raz że trzeba się przyjrzeć bo dopiero wtedy a dwa że nie ma purchli jak wcześniej. Na pierwsze poszła włóknina ścierna ale delikatna, a finalnie filcowa z jakąś tam pastą polerską do chromów. Nie jest źle.

Aliexpreress ma dziesiątki gotowych rozwiązań. Pierwsza lepsza z brzegu - mechaniczna https://www.aliexpress.com/p/tesla-landing/index.html?scenario=c_ppc_item_bridge&productId=1005009740974810&_immersiveMode=true&withMainCard=true&src=google&aff_platform=true&isdl=y&src=google&albch=shopping&acnt=708-803-3821&isdl=y&slnk=&plac=&mtctp=&albbt=Google_7_shopping&aff_platform=google&aff_short_key=UneMJZVf&gclsrc=aw.ds&&albagn=888888&&ds_e_adid=&ds_e_matchtype=&ds_e_device=c&ds_e_network=x&ds_e_product_group_id=&ds_e_product_id=pl1005009740974810&ds_e_product_merchant_id=509205757&ds_e_product_country=PL&ds_e_product_language=pl&ds_e_product_channel=online&ds_e_product_store_id=&ds_url_v=2&albcp=19783921806&albag=&isSmbAutoCall=false&needSmbHouyi=false&gad_source=1&gad_campaignid=19791801044&gclid=EAIaIQobChMIuJT_tJiEkAMV75GDBx1dKy7KEAQYBiABEgL4ifD_BwE

Witam planuje zrobienie od podstaw do hondy varadero 125 na wtrysku wydechu przelotowego w którym zamontuje przepustnice która domyślnie będzie ustawiona na taki sam back presure jak w oryginalnym układzie wydechowym a po przełączeniu trybu przepustnica otworzy się na maksa i nie będzie nic blokowała co myślicie o takim rozwiązaniu głównym celem jest zminimalizowanie strzelania z wydechu i lekkie jego wyciszenie

Voge 300 GY Rally Kove 450 Rally (tutaj cena już niestety jak za duże adventure`y o poj. 800cm3 czyli dobrze ponad 40tys zł) Keeway TX450R Honda CRF 300 Rally

Łopata w ruch. Jak po takim czasie rynek małych ADV? Himalayan, Cf Moto 450, KTM 390 Jest coś jeszcze godnego uwagi?

Do tego motocykla nie ma potrzeby stosować łożyska C3. Za chwilę będziesz pytał dlaczego ci kierownica trzepie.

Podobno lepsze... bo przemysł bierze... zobaczymy

Gumki nue są jednakowe z obu stron. Od strony silnika mają podebranie wewnątrz otworu, w które może wsuwać się w czasie pracy popychacz. Oryginalne miały też oznaczenie trójkąt/strzałkę, które wskazywało górę silnika - gumkę trzeba było montować tym znacznikiem w stronę prądnicy/alternatora. Odwrotny montaż nie zaoewni szczelności. I warto gumki od strony silnika posmarować silikonem.

Sporo czasu minęło, zatem dorzucę mały wyciąg z moich realizacji. Są to jedne z wielu do tej pory wykonane. Resztę oczywiście można znaleźć w internecie, na moich social mediach (pod szyldem Aerografit tudzież Aerografit Studio) i oczywiście na mojej stronie internetowej https://www.aerografit.pl/ gdzie na bieżąco wrzucam każde swoje nowe malowanie aerografem jakie na bieżąco realizuję. Z kolei gdyby kogoś interesowało to tutaj są dane kontaktowe i linki do moich social mediów: https://www.aerografit.pl/kontakt.html aerograf | Aerografit - kontakt i social media

Ja w swojej wymienilem wszystko tzn tulejki, uszczelniacze i b. wazne oslony przeciwpylowe. Normalnie nikt ich nie wymienia, a one wlasnie odpowiadaja za ochrone uszczelniaczy.

Zarowka padla?

Dałem do przetoczenia te cylindry usuwając 2 mm górnej części tulei. Miałem trochę obaw jak tokarz łapał w tokarce cylinder za tuleje z zewnatrz, ale wszystko się udało bardzo dobrze. Dziś złożyłem jeden z cylindrów i wszystko pasuje znacznie lepiej. Mam wątpliwości tylko która strona zakładać gumki na osłony popychaczy? Bo jak się oprzeć to pasują w każdą stronę, ale trochę inaczej się układają.

Witam wszystkich , mam problem ze światłem STOP przy Kawasaki VN 900 , problem polega na tym , iż po wymianie setów i manetek, po wciśnięciu klamki przestało świecić światło STOP , po naciśnięciu nożnego hamulca , wszystko jest ok , sprawdziłem czujnik ręcznego hamulca niby jestwszystko dobrze , prąd dochodzi , przejście też jest, a światło nie działa. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł to ja chętnie posłucham dziękuję Ł ukasz

Może to z blokiem jest coś nie rąk a nie z cylindrami. Podejrzewam, że ktoś na wschodzie obniżył cylindry podtaczając zarówno flanszę styku z blokiem jak i obniżając tuleję. Może zastosował niestandardowe tłoki i to wymusiło takie kombinavje. Po tych zabiegach szpilki były za długie to je obciął, itd. itp. Miałem kiedyś silnik id HD WLA gdzie wsadzono tłoki od Łady i żeby wszystko grało obniżono cylindry, popychacze, głowicę. Po zamontowaniu oryginalnych tłoków musiałem pod cylindry dawać podkładki z blachy aluminiowej bo inaczej tłok walił w głowicy. Almot robi części od kat i na wymiary jakoś ludzie nie narzekają.

A jednak podejrzewam te z tymi częściami z Almotu coś jest nie tak. Po prostu w czasie składania silnika zbyt wiele rzeczy nie pasowało. Za krótkie szpilki cylindra i głowicy, łapały na samym końcu, za krótkie osłony popychaczy, gumki uszczelniające przy bloku całkiem luźne i bardzo duży problem z ustawieniem zaworów, by to się udało trzeba by przekładać kontrę do wewnątrz śruby regulacyjnej.

Stare cylindry zostały obniżone o 2 mm co jest częstą praktyką na wschodzie. Robi się to do podniesienia mocy silnika I przystosowania jak tam twierdzą do benzyny wysokookranowej. Almot robi standardowe cylindry, tak jak to dawno temu zaprojektowano w KMZ. Możesz albo podtoczyć nowe albo założyć je rąk jak jest. Myślę, że radykalnej różnicy w mocy przy standardowych cylindrach nie odczujesz a na oewno zabezpieczysz się przed kolizją tłoka i zaworu. A to wynika z kiepskiego wykonania bloków, gdzie bardzo często np. lewa strona przylgni cylindra jest inaczej ustawiona w stosunku do osi obrotu wału niż przylgnia z prawej strony.