Co robicie gdy w korku ktoś Was specjalnie blokuje?

[Boa]

Albo jeszcze konkretniej piankę montażową, tzw Macroflex :smile:

[PriweR]

za swiatlami wyprzedzasz barana jedziesz przed nim do nastepnych swiatel jak najwolniej sie da i na swaitlach jarasz laka by skorwiela troche przydusilo w tej jego puszce i przy okazi malujesz mu maske okruchami gumy no i zapala sie pomaranczowe wrzucasz bieg gwaltownie puszczas sprzeglo i smigasz stojac dumnie na jednym kole :icon_mrgreen: :flesje:

[pitbull200]

Trzeba też pamiętać, że niektórzy kierowcy mają zaburzenia psychiczne i posiadają ostrą broń.

Bo to się nie wyklucza.

Edytowane 21 Czerwca 2008 przez pitbull200

[PriweR]

zaburzenia psychiczne :icon_razz: w amoku dymu moga go stroche zdezorjentowac :D a niekturzy motocylkisci :clap: tez sa uzbrojeni........ :lalag:

[Saltus]

ale tylko niekturzy.

[pitbull200]

zaburzenia psychiczne :icon_mrgreen: w amoku dymu moga go stroche zdezorjentowac :biggrin: a niekturzy motocylkisci :icon_mrgreen: tez sa uzbrojeni........ :crossy:

No w sumie nie powiem, Twoja suzi wygląda na moto wariata:)

 

Ale bandyta z carboonlook`em też nie jest zły :icon_twisted:

[PriweR]

No w sumie nie powiem, Twoja suzi wygląda na moto wariata:)

 

Ale bandyta z carboonlook`em też nie jest zły :)

 

moto wariata powiadasz uznam to za komplement :(

teraz szykuje honde cbf250 motorek z egzaminu na prawko kat.A sprzecik tak lata na kolko ze az sie dziwie :]

wrzuc do mojej galerii zdjecia swojego bandyta http://www.priw3r.yoyo.pl/categories.php?cat_id=7 (kliknij na "ładuj")

[Adam]

Tak pomysłałem, a jakby sobie przycapić gdzieś małą puszeczkę "Sprężonego powietrza w szpraju" i tak sobie, takiemu patafianowi "rysować" po słupku, tylnej klapie itd. 100% pewności że wyleci, a wtedy z miną "ale co sie stało sie?" zapytać czemu zajechał. Ja całe szczęście nic przycapiać sobie nie musze, w Łodzi i okolicach takich kretonów nie ma :]

[black pearl]

w poznaniu jest naprawde dobrze (moze to przez moje oczy hahahaaha), oprocz taxiarzy :/ taki za kazdym razem podjezdza do linii zeby Cie zablokowac grrrr i gapi sie w lusterko na Ciebie grrr

generalnie mam to gdzies, ale czasami zdarza mi sie przecisnac sie zupelnie na lusterka i patrzec na jego wybaluszone oczy, ze baba go porobila hehe bosssski widok :)

 

bp

[jurjuszi]

w poznaniu [...]

Wszelki duch Pana Boga chwali :) Dawno Cię tu nie widziałem hehe...

 

pozdr

[zwirson]

Ja ostatnio miałem sytuację w centrum wawy ( nie nawidze tamtędy jezdzic w korkach wrr ). Przeciskam sie w korkach bo za duzo tam miejsca nie ma generalnie mało kto ustepuje ale jakos da sie jechac. Nagle jeden gośc w swoim super extra volvo zajezdza mi droge tuz przed nosem tak, ze stalem przy jego prawych tylnych drzwiach i co ? .. .. i zaczyna sobie myc szybe spryskiwaczem... płyn leciał na moj kask na kurtke i na moto... niby nic takiego ,ale poczułem się strasznie upokorzony. Szczerze mowiąc nie wiedziałem jak zareagować, nie była to sytuacja niebezpieczna, żeby gościa pozbawiac lusterka, ale chamstwo i prostactwo z jakim sie jeszcze nie spotkałem. Opowiedziałem tą sytuację swojemu znajomemu i on powiedział, ze nie ma sensu urywac takiemu lusterka, ale poprostu wygiąc je w drugą strone tak, zeby musiał wyjsc z samochodu i je poprawic.

 

Jak go wyprzedzilem to nie mogłem sie powstrzymac przed pokazaniem mu środkowego...

[G3d]

Skoro nic wiecej nie zrobiles to znaczy ze nie poczules sie dostatecznie "upokorzony" :crossy:

Ciekawe czy on wogole zauwazyl, ze cie opryskal.

Dialog dialog dialog :crossy:

Dialog to wszystko :biggrin:

Trzeba bylo zapukac w szybke i powiedziec zeby sie pie****** :P

 

Trzeba napisac ksiazke "Zachowania drogowe wzgledem motocyklisty i reakcje na nie" heh :biggrin:

[zwirson]

Skoro nic wiecej nie zrobiles to znaczy ze nie poczules sie dostatecznie "upokorzony" :)

Ciekawe czy on wogole zauwazyl, ze cie opryskal.

 

 

nic wiecej nie zrobilem bo nie wiedziałem jak mam sie zachowac, a jestem pewien ze opryskal mnie zpremedytacją..

[maciek(gflsh)]

nic wiecej nie zrobilem bo nie wiedziałem jak mam sie zachowac, a jestem pewien ze opryskal mnie zpremedytacją..

Może biały spray do łańcucha? Myślę, że ładnie by się komponował na bocznej szybie volvo :icon_mrgreen:

[shipp]

Ja ostatnio miałem sytuację w centrum wawy ( nie nawidze tamtędy jezdzic w korkach wrr ). Przeciskam sie w korkach bo za duzo tam miejsca nie ma generalnie mało kto ustepuje ale jakos da sie jechac. Nagle jeden gośc w swoim super extra volvo zajezdza mi droge tuz przed nosem tak, ze stalem przy jego prawych tylnych drzwiach i co ? .. .. i zaczyna sobie myc szybe spryskiwaczem... płyn leciał na moj kask na kurtke i na moto... niby nic takiego ,ale poczułem się strasznie upokorzony. Szczerze mowiąc nie wiedziałem jak zareagować, nie była to sytuacja niebezpieczna, żeby gościa pozbawiac lusterka, ale chamstwo i prostactwo z jakim sie jeszcze nie spotkałem. Opowiedziałem tą sytuację swojemu znajomemu i on powiedział, ze nie ma sensu urywac takiemu lusterka, ale poprostu wygiąc je w drugą strone tak, zeby musiał wyjsc z samochodu i je poprawic.

 

Jak go wyprzedzilem to nie mogłem sie powstrzymac przed pokazaniem mu środkowego...

Trzeba mu było nasikac na przednią szybę :icon_mrgreen: