Enduro dla niewielkich facetow

[kfazimotor]

Czolem, probuje zarazic kolege swoim pomyslem turystyczno endurowatym. Tyle ze poza roznorakimi watpliosciami z ktorymi mozna dyskutowac, kolega ow ma jedna dosc obiektywna... 170cm wzrostu. No i pytanie do was - czy z takim wzrostem jest o czym gadac, czy musi zostac przy zbieraniu motyli :biggrin: ?

Silowo i sprawnosciowo problemow raczej miec nie powinien, tyle ze nie wiemy czy nie bedzie fikal nogami nad ziemia. A moje doswiadczenie enduro sprowadza sie do podskakiwania tylkiem po siedzeniu Afryki na parkingu z usmiechem na gebie, wiec w zasadzie gowno wiem na ten temat.

[InfernoRider]

ja mam 1.70 - nie jest źle ale mogło by być więcej :biggrin:

 

Może coś jeszcze podrosnę :biggrin:

Edytowane 10 Czerwca 2008 przez InfernoRider

[blink]

Mam 172cm i śmigam Dominatorem 650. Wysoki ale lekki. Idzie poradzić. Wcześniej miałem DR 650 RS to było koszmarnie bo wysokie moto i ciężkie.. Niech się kumpel przymierzy do kilku motocykli enduro. Myślę że xt 600 by było OK.

[zbychuda]

większość nowoczesnych motocykli ma regulowane zawieszenie wiec powinniscie dać rade coś znaleźć

[ks-rider]

większość nowoczesnych motocykli ma regulowane zawieszenie wiec powinniscie dać rade coś znaleźć

 

Dokladnie tak i na pewno i da rade i cos znajdzie.

 

;)

[math1982]

Mam 172cm i śmigam Dominatorem 650. Wysoki ale lekki. Idzie poradzić. Wcześniej miałem DR 650 RS to było koszmarnie bo wysokie moto i ciężkie..

Ja mam nieco ponad 170 cm, jeżdżę suzuki dr 650 rse, które jest cięższe od rs bo ma rozrusznik i nie jest dla mnie przesadnie ani ciężkie ani za wysokie, ba, chcę mu nawet tył trochę podnieść. Co z tego, że na światłach będę opierał się jedną nogą z przechylonym moto, to naprawdę nie ma żadnego znaczenia. A w terenie tylko lepiej.

Edytowane 10 Czerwca 2008 przez math1982

[Mr.Maciek]

Ello.

Ja mam 172 cm. Jeździłem na RX125(jedno z wyższych enduro) a teraz latam na KTM LC4 400. I jest bardzo dobrze. Fakt że jak siedze to dwiema nogami do ziemi nie dotknę ale lekko sie przesunąć w lewo lub prawo i cała stopa na ziemi. Jeździ się bardzo dobrze, zero problemów.

pzdr

[baklazan22]

Mam ok. 172-175 cm wzrostu, ogólnie nie sprawia mi to większych problemów przy DR 350S, jedynie przy nawracaniu na kolanie przysparza mi to trochę kłopotu.

[kfazimotor]

Ej, to bardzo budujące co tutaj piszecie! zaraz mu podeślę link do tematu :)

[maniek_7]

Cześć,

 

Ja mam 168 cm i krótkie nóżki :icon_question:, ale daje radę na DRZ-cie. W enduro nie musisz podpierać się dwoma nogami - dupa z moto i jedną wystarczy się oprzeć. A jak ruszysz... to nic nie ma znaczenia :icon_mrgreen: Kurowski jest jeszcze mniejszy a jak popindala!!!! :icon_twisted:

 

BTW, czasem w moich okolicach lata "gadżet" - chłopaczek 13 lat, ściga się w MX na 80-kach, a trenuje na regularnej CRF 250 (a jest prawie o głowę mniejszy ode mnie, więc podsadzany jest na moto!)

Edytowane 11 Czerwca 2008 przez maniek_7

[michoa]

to tak bardzo zalęzy od motoru że nie ma sensu dyskutować.........ja w mtx 80 przy 176cm wzrostu stoje na koniuszkach palców po prostu mam jakieś nieorginalne amortyzatory czy na chama podniesiony czy coś.....z tym że mtx jest lekka .........a kumpel ma 172 i na xl500 stał na całych stopach (ma pozarywane zawieszenie od skoków chyba bo strasznie niska była i prześwit niewielki)

[wojtek010265]

a ja mam 195 cm i na mojej xr-ce pare razy sie wywalilem na postoju, bo nie siegnalem noga do gleby :-D typowa sytuacja - oba kola na "gorkach", a pomiedzy nimi "dolek", ktorego nie zauwazylem (albo miekki piach). albo jak mnie postawilo w poprzek stoku przy podjezdzie i nie dalem rady polozyc moto na zbocze... totalna kompromitacja :-( . wiec wzrost nie powinien grac takiej wielkiej roli... trawestujac znane powiedzenie - "nie liczy sie wielkosc, tylko technika" :-D

[Pawik]

Moja dziewczyna ma 164cm i daje rade na KLXie 250 .

[slo_mo]

Ja mam 180 cm i na DT 125 R jak usiądę to dotykam ziemi tylko palcami :biggrin:

 

Wzrost nie ma większego znaczenia, bo u mnie w okolicy na 250 śmiga chłopaczek 14 lat - jak stoi to musi ostro moto na bok położyć żeby dotykać nogą ziemi (nawet nie chcę myśleć jak podnosi motor po glebie :) ).

[thefex]

kumpel ma 170 cm wzrostu i smigal na DR 650 RS jak szalony, teraz dosiada husaberga te 470