Biegi nie schodzą w dół, twardy lewarek zmiany biegów

[Gość marcpol]

Przy uszkodzonej sprężynie automatu zmiany biegów często można zredukować bieg dopiero po lekkim poruszeniu dźwigni w górę.

[kornol]

no mam tak, że na luzie nie moge wbic 1 wbijam 2 , ruszam delikatnie z 2 i po chwili próbuje wbić 1 i czasem wchodzi bez problemu.

Czyli może to byc uszkodzona sprężyna automatu? Ona jest w środku w silniku?

[Adam M.]

To mi wyglada na uszkodzenie automatu, a nie sprzegla.

Trzeba sie do niego dostac i zobaczyc jak chodzi krecac tylnym kolem i zmieniajac biegi bez pokrywy.

Wowczas wszystko powinno sie wyjasnic.

 

Adam M.

[kornol]

jak sie dostać do automatu?

Z lewej mam elektryke, z prawej olej, filterek skrzynie.

Ściągnąć prawy dekiel i tam próbować?

pierwsze słysze o "sprężynie automatu".....

[Adam M.]

Zawsze kiedys jest ten pierwszy raz.

Przeciez musi byc sprezyna zeby dzwignia cofala sie do polozenia "0"

 

Adam M.

[HD1940]

jak sie dostać do automatu?

Z lewej mam elektryke, z prawej olej, filterek skrzynie.

Ściągnąć prawy dekiel i tam próbować?

pierwsze słysze o "sprężynie automatu".....

Moja rada będzie prosta: kup, zdobądź, pożycz (wybór należy do ciebie) serwisówkę, a na początek instrukcję obsługi. Czytając twoje posty dochodzę do wniosku, że na obsłudze motocykla znasz się tak jak ja na chińskim balecie. Informacje w stylu: silnik nie ma korka spustu oleju, który dekiel sciągnąc aby zobaczyć co jest nie tak ze zmieniaczem biegów, czym nasmarować linkę sprzęgła itp świadczą o nieznajomości podstaw, które znajdziesz w literaturze. Jeśli nie czujesz się na siłach zdiagnozować co dolega twemu motocyklowi (sprzęgło, zmieniacz biegów czy może coś innego) lepiej nie zabieraj się za rozbieranie silnika, bo i tak wylądujesz z nim u mechanika. A moja diagnoza jest następująca:

- zła regulacja lub nieprawidłowa praca mechanizmu wysprzęglania

- uszkodzenie mechanizmu zmiany biegów (np. zgięcie wodzików lub nadmierne luzy, uszkodzenie sprężyny raczej odpada, bo dźwigienka zmiany biegów wisiała by swobodnie)

- zużycie łożyskowania skrzyni biegów, które spowodowało zmianę dystansowania kół, co w konsekwencji powoduje trudności ze zmianą biegów. objaw łatwy do zdiagnozowany poprzez sprawdzenie stanu oleju, czy nie ma w nim znacznej ilości opiłków i zawiesiny.

[pit]

A próbowałeś wrzucać biegi na wyłączonym silniku???

[kornol]

silnik nie ma korka spustu oleju

wskaż mi w XT z 89 roku korek spustu oleju.

Albo pokaż więcej niż 1 miejsce oprócz węża z pojemnika spod siedzenia z olejem któredy można spuścić olej.

 

Na wyłączonym wchodzą tak samo jak i na włączonym.

 

nowinka, po spuszczeniu oleju, ściągam prawy dekiel, wszystko cacy, przechylam moto na prawą strone co by cały olej ściekł i wtedy słysze: "plum" patrze a tu kawałek metalu ok. 2cm/1cm ze śladami oderwania. Jeszcze nie wiem od czego to jest bo z dalszym dostepem do głębszych miejsc będzie cieżko bo nigdy go tam nie rozbierałem. ale zauwazyłem po spuszczeniu, że bieg wchodzi ale rusze troche tylnim kołem, zebatka zmienia swoja pozycje i już nie wchodzi, wróce do poprzedniej pozycji i znowu wchodzi.....

[wiktor83]

Hmm metalowe elementy wypadające ze środka silnika raczej nic dobrego nie wróżą :)

 

W temacie znalezienia automatu zmiany biegów - raczej będzie po lewej stronie, głęboko tam gdzie masz dźwignię zmiany biegów.

 

Moze to Ci sie przyda : http://www.xt600.com.br/manuais/fichasXT600E/

[kornol]

nie wiem czy to nie przypadkiem do XT po 90r. do tego mam manuala ale do mojej wersji 2KF nie moge znaleźć.

[tygrys]

no po tym kawałku metalu to ja bym przymierzył się do rozbiórki silnika. czort wie co jeszcze się urwało.

[kornol]

tak , już mam prawie silnik z ramy wyciągniety, jeszcze kilka pierdołek poodłączać musze i bede rozpoławiał....

 

element oglądał znajomy mechanik i stwierdził że element od skrzyni biegów , ale nie tryb od skrzyni tylko te wałki regulujące .... w każdym razie silnik do rozpołowienia :lapad:

[Arni]

Jak sie sypie metal z silnika, to nie ma co czekac z rozbiórka. Jak sie sprężysz, to w 2 dni zrobisz to w 2 osoby na gotowo:]

[kornol]

silnik pojedzie do mechanika, ja sie za to nie biore, bo jeszczy chyba za wysokie progi.