Skocz do zawartości

Motocyklisto patrz po rowach, spójrz 2 razy - dziki są wszędzie


SuleY
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mortag... zawsze jesteś tak zimny, obojętny i nieczuły, czy tylko w stosunku do zwierząt?

Chyba nie ma się czym chwalić? Ja bym miała wyrzuty do końca życia.

 

Nie tylko Ty, ale jak widać, według niektórych to zwykły siersciuch.

 

A ciekawe czy zdaje sobei sprawe, że tego siersciucha mógł ktoś kochać tak bardzo jak innego człowieka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlaczyla sie wam nadinterpretacja.

Siersciuch nie jest okresleniem negatywnym z tego co pamietam, wiec nie wiem po co ten wjazd na Mortaga. Nie napisal nigdzie "dobrze mu tak", "mam nadzieje ze zdycha w krzakach" lub inne wrzuty na zwierze wylatujace pod kola.

Stwierdzil tylko fakt, ze zwraca baczniejsza uwage na zwierzeta/ludzi/przedmioty lezace na drodze, pojawiajace sie w poblizu drogi i tyle.

 

Bez nagonki prosze.

 

Ja się moge pochwalic ze kiedys nauczyłem kota fruwać:-) dostal prawym kantem opony i lagą w dupe, to sie kręcił jak helikopter.

Dla mnie to jest brak szacunku dla zycia zwierzat. A napisal to "kolega" na pierszej stronie tego tematu i takie slowa nalezy pietnowac.

Edytowane przez Avi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze przy zetknieciu z TIRem to raczej przykleilby sie do niego jak mialby uczyc sie latac :wink: Kierowcy opowiadaja jak wyglada spotkanie z wataha dzikow :eek: cala jezdnia we krwi i miesie :bigrazz: niestety jeszcze daleko nam do unijnych standardow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety jeszcze daleko nam do unijnych standardow...

 

Bo tak naprawdę każde miejsce występowania dzikiej zwierzyny powinno być oddzielone od szosy płotem lub siatką. Wtedy nie byłoby takich sytuacji, jak wymienione powyżej.. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odgrodzić każdego miejsca się po prostu nie da...

sam mieszkam w pobliżu ogromnych kompleksów leśnych i dzikich zwierzaków mam na pęczki.

odgrodzenie ich jest niewykonalne gdyż są wszędzie i spotkanie ich na swojej drodze to norma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeździłem tą droga motocyklem już 2-gi rok, wcześniej z rodzicami samochodem i jeszcze nigdy nie byłem świadkiem takiej sytuacji... Cóż mądry polak po szkodzie, dobrze że nie jeździłem maszyną za 20 albo więcej tys. zł bo miałbym dużo większą załamkę.

 

Apkę w swoim czasie spróbuję przywrócić do życia jako takie "garażowe zajęcie" i worek do odkładania kasy. Naprawdę fajny motorek był, zobaczymy - może kiedyś też jeszcze będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeździłem tą droga motocyklem już 2-gi rok, wcześniej z rodzicami samochodem i jeszcze nigdy nie byłem świadkiem takiej sytuacji... Cóż mądry polak po szkodzie, dobrze że nie jeździłem maszyną za 20 albo więcej tys. zł bo miałbym dużo większą załamkę.

 

Apkę w swoim czasie spróbuję przywrócić do życia jako takie "garażowe zajęcie" i worek do odkładania kasy. Naprawdę fajny motorek był, zobaczymy - może kiedyś też jeszcze będzie.

 

Załamka trwa krótko, bo chęć i potrzeba dosiadania motocykla jest tak silna, że zrobisz wszystko by kupić następny... :icon_exclaim: Doświadczenia własne :icon_exclaim:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mortag... zawsze jesteś tak zimny, obojętny i nieczuły, czy tylko w stosunku do zwierząt?

Chyba nie ma się czym chwalić? Ja bym miała wyrzuty do końca życia.

 

Bez przesady z wyrzutami do konca zycia... To tylko zwierze. Pewnie, ze czasami szkoda takiego, ale wyrzuty powinien miec ewentualny wlasciciel(zarzadca) zwierza/siersciucha. Psa mi by bylo szkoda, kota nie koniecznie, a zwlaszcza jakby mi cos rozwalil przy okazji.

 

A Ty Suley, odkladaj juz na naprawe, w wakacje do pracy i bedziesz mial moto jak nowe :icon_rolleyes:

 

Pzdr

Simson SR 50 > Honda Transcity NX 125 > Honda XL 600 RM > Honda CBR 1000f SC 25 > Suzuki GSX-R 750 K1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak myślicie czy jeśli lagi przestawiły się w półkach a przednie koło ma malutkie luzy to możliwe że są proste i będą nadawały się do jazdy? Nie widzę żeby były wygięte więc może jest nadzieja że wystarczą nowe półki. Nie da się jakoś ich sprawdzić profesjonalnie? Z jednej strony wiadomo że lepsze byłyby nowe jednak ta sprawa trochę kosztuje a jeszcze mam pełno innych usterek.

 

Drugie pytanko: dlaczego przedni hamulec mógł przestać działać? Nie widzę wycieku płynu hamulcowego, klocki są całe, tylko klamka była zagięta pod manetkę tak że jak ją teraz naciskam to nie stawia oporu i można docisnąć aż pod manete.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwierzaki sa nieprzewidywalne....

W Norauto do kupiena (za 10 zeta) sa gwiadki na zwierzeta...

Czy dzialaja i czy na wszystkie? Nie wiem... Wydatek niewielki.

Od zaliczenia golebia (moze byl chory)przednia szyba 4oo przy 70km\h,

uzywam w aucie i w moto... Jak na razie nic nie zaliczylem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...