Gdzie sie podziały motocykle sportowo-turystyczne?

[Macjek]

W najnowszym wydaniu MOTOCYKLA jest test porownawczy cbf1000, bandita1250s i litrowego fazera. Te motocykle chyba nadaja sie do szybkiego i wygodnego polykania asfaltowych kilometrow.

[zajc]

W najnowszym wydaniu MOTOCYKLA jest test porownawczy cbf1000, bandita1250s i litrowego fazera. Te motocykle chyba nadaja sie do szybkiego i wygodnego polykania asfaltowych kilometrow.

Tylko ze ten test swiadczy o tym, ze motocykle w tej gazecie oceniane sa wedlug ukladu gwiazd na niebie :D

Jakos dwa lata temu byl tam podobny test i fz 1 byl ostatni, a wygral GSF 1200. Fz 1 od tamtego czasu sie nie zmienil, a bandita dopracowali. Dla mnie jest to ciekawe....no chyba ze testujacy dorosli wreszcie do Fazera po dwoch latach:P

[Szymon_R6]

zgodze sie z przedmowca, ale zostala chyba tylko CBR 600F ktora jest lekko zmodernizowana wersja z 2002 roku, mozna kupic ZX636 ktory byl produkowany w latach 2001-03 a teraz jako ZZR600 w USA i tam tez jest dostepny Thundercat. Z tego co sie orientuje to teraz sportowo-turystycznym motocyklem z Yamahy jest R6 ktora byla produkowana od 2003 do 2006?? chociaz trudno ja nazwac turystczna ale taka sie wydaje przy R6>=2006

[Macjek]

Tylko ze ten test swiadczy o tym, ze motocykle w tej gazecie oceniane sa wedlug ukladu gwiazd na niebie :(

Jakos dwa lata temu byl tam podobny test i fz 1 byl ostatni, a wygral GSF 1200. Fz 1 od tamtego czasu sie nie zmienil, a bandita dopracowali. Dla mnie jest to ciekawe....no chyba ze testujacy dorosli wreszcie do Fazera po dwoch latach:P

 

Zgodze sie, ze MOTOCYKL to ogolnie szlam, ale niezaleznie od ocen przyznanych poszczegolnym bajkom, chyba wlasnie elastyczne litry sa i troche sportowe i turystyczne.

[karol1001]

zgodze sie z przedmowca, ale zostala chyba tylko CBR 600F ktora jest lekko zmodernizowana wersja z 2002 roku, mozna kupic ZX636 ktory byl produkowany w latach 2001-03 a teraz jako ZZR600 w USA i tam tez jest dostepny Thundercat. Z tego co sie orientuje to teraz sportowo-turystycznym motocyklem z Yamahy jest R6 ktora byla produkowana od 2003 do 2006?? chociaz trudno ja nazwac turystczna ale taka sie wydaje przy R6>=2006

Zjarałeś się? R6 to sport-tour od Yamahy? A Fazer 600 to co?

[Szymon_R6]

Zjarałeś się? R6 to sport-tour od Yamahy? A Fazer 600 to co?

przeciez Fazer to jest naked z owiewka, ale mozna powiedziec ze to sporto-turystczny, a R6 stara to juz nie wyczyn dlatego w ofercie Yamahy mozna kupic 2 modele R6;p

[Fat]

A moim zdaniem, chociaż raz, samolot ma trochę racji. Obecnie przeglądając ofertę w miarę nowych motocykli japońskich nie widzę żadnego godnego następcy mojej ZX-9R. Czyli motocykla mocnego, szybkiego, z jednej strony dosyć agresywnego i typowo sportowego (zawieszenie, hamulce, prowadzenie), a jednocześnie na tyle dużego i wygodnego, że bez problemu można go objuczyć bagażami i śmignąć w wakacyjną trasę w dwie osoby. Większość współczesnych motocykli sport-tur to dla mnie ciężkie kloce (przynajmniej +20 kg w porównaniu z 9, a w większości jeszcze wiecej) pozbawione charakteru (może za wyjątkiem Busy i ZZR14, ale to też mastodonty), często z brakami mocowo-zawieszeniowo-prześwitowymi. Z kolei najnowsze sporty są tak radykalne, że poza lansem, torem oraz lataniem solo po mieście i bardzo bliskich okolicach też raczej do niczego więcej się moim zdaniem nie nadają...

[fv]

Wygląda na to, że ciężkie, nieporęczne motocykle odchodzą do lamusa. Ostatnim jest Bandit/GSX650F, który jeszcze się jakoś trzyma. Do zupełnej historii odchodzą też motocykle dwuosobowe. Takiego to już zupełnie szukać ze świecą.

 

Rezultatem tych zmian są motocykle o których w pierwszej chwili nie myślimy jako o sportowo-turystycznych a w rzeczywistości to właśnie one zastąpiły mastodonty typu VFR800 czy jajko.

 

Oto one:

Kawasaki ER-6f

Honda CBF 600SA (tak!)/CBR 600F

Yamaha Fazer S2

BMW F800ST

 

To raczej słabowite motocykle (za wyjątkiem CBR), którym albo brakuje mocy albo momentu. Proponuje się je początkującym... Kolejna półka to już powyżej litra - bo wiadomo, to są prawdziwe motocykle.

 

Tak na prawdę tylko CBR i F800 mają cokolwiek wspólnego z ideałami sport-turysty.

 

Ja tam czekam co powie Ducati.

[zajc]

Rezultatem tych zmian są motocykle o których w pierwszej chwili nie myślimy jako o sportowo-turystycznych a w rzeczywistości to właśnie one zastąpiły mastodonty typu VFR800 czy jajko.

Ale co Ty w ogole porownujesz?

Wyrafinowana, bardzo nowoczesna i droga w zakupie konstrukcje do przestarzalego, zrobionego z najtanszych materialow i brzydkiego jak kupa toczydelka od Suzuki? :buttrock:

[jeszua]

Do zupełnej historii odchodzą też motocykle dwuosobowe. Takiego to już zupełnie szukać ze świecą.

(...)

To raczej słabowite motocykle (za wyjątkiem CBR), którym albo brakuje mocy albo momentu. Proponuje się je początkującym... Kolejna półka to już powyżej litra - bo wiadomo, to są prawdziwe motocykle.

 

ROTFL!

to ja świecy używał nie będę, ale może po omacku też trafię: fjr1300, r1200gs, gl1800. nie było problemu..? fakt, że nie w klasie 600ccm, ale wszak nie stawiałeś takiego ograniczenia dla swojego odkrywczego stwierdzenia :P

z resztą seria f800 też wrażenia jednoosobowej nie sprawia, podobnie jak choćby cbf600 hondy - czyli trafiłeś ze swoją opinią jak kulą w płot

 

słabowite..? porównaj sobie moment obrotowy tej podziwianej cbr z tym, co oferuje f800s - mam dziwne przekonanie, że start ze świateł w wykonaniu tych maszyn mógłby zadziwić niejednego kierowcę nieuświadomionego w tej drobnej kwestii :icon_twisted:

takie porównania przypominają mi dyskusje ze znajomym posiadaczem stareńkiego dukata 750s: żaden przekonany o swojej wyższości posiadacz sportowego japońskiego litra r4 nie chciał mu uwierzyć, że to-to ma 3/4 jego pojemności i połowę koni, a on spod świateł może tylko wąchać spaliny włoszczyzny

ech...

jsz

[Domel]

i brzydkiego jak kupa toczydelka od Suzuki? :icon_twisted:

No no no Zajc...bez takich :P Kwestia gustu,mi tam się podoba :biggrin: A w temacie...jakbym nagle miał kase na nowy motocykl to hmm byłby problem z wyborem....sportowe zbyt ekstremalne(chociażby pozycja choć niektóre jeszcze da się jakoś wytrzymać),Fazer 1000 itp fajne ale to nie to czego bym szukał,Haya,XX te pewnie najbliżej moim gustom choć może przeważy na VFR 1000 jak wejdzie do produkcji i nie przesadzą z masą :smile:

[zajc]

No no no Zajc...bez takich :P Kwestia gustu,mi tam się podoba :biggrin::

Dobra juz dobra :smile: :icon_twisted:

Co nie zmienia faktu iz motocykle te nie sa nijak porownywalne.

[samolot]

Może Hornet, Bandtit i Fazer mają leprze hamulce i zawieszenie od sięgającego lat 80tych jajka. Ale na pewno nie od CBR F4i, Tundercata, czy ZZR-a !!!

Bandit jesli dobrze pamietam ma takie same hamulce jak jajko, Hornet jak CBR F3, jedynie fazer ma cos skuteczniejsze. Tak samo "wiotkie zawieszenia" bandita czy horneta w porownaniu do "prawdziwych" sport-turystyków.

Edytowane 5 Maja 2008 przez samolot

[karol1001]

przeciez Fazer to jest naked z owiewka, ale mozna powiedziec ze to sporto-turystczny, a R6 stara to juz nie wyczyn dlatego w ofercie Yamahy mozna kupic 2 modele R6;p

Oba Fazery, duży i mały, wyjeżdżają z fabryki z półowiewką, więc albo oba są nakedami albo oba są sportowo-turystyczne ;) Myślę, że decyzja o pozostawieniu starej R6 nie wynikała z chęci przeklasyfikowania jej na turystę tylko z faktu, że cena nowej eRki jest zaporowa i Yamaha nie chciała zostawić dziury rynkowej :biggrin:

[samolot]

Fazer dobry sprzęt ale wybacz nigdy nie będzie z niego motocykl sportowo turystyczny. To po prostu naked z owiewka i nic więcej!

 

Jakoś nie widzę jak ktoś fazerem na zakręcie przyciera kolanem o asfalt, jak robi stoopie albo... nie no na kole fazera widziałem ale to nie jest to (wsk-ą tez można).

 

Nie sadze tez ze ktoś jedzący Cbr 600F, ZZR 600, Tundrcatem miałby ochotę przesiąść sie z kilkuletniego sprząta na nowiutkiego fazera no chyba ze wcześniej mu ten sprzęt, czy pozycja nie leżała...

 

To nie ta klasa motocykli! To tak jakbyś sie przesiadł ze starego passata B5 do nowego polo. Daje gwarancje ze byś poczuł przynajmniej delikatny niesmak