Czy są motocykliści grzeczni, nie łamiący przepisów?

[michoa]

Przecież skuterem lata sie zawsze na wysokich obrotach banghead.gif

 

zależy :crossy: jeśli mamy 15 lat zarywamy laski na aprilke sr 50 to wiadomo że cały czas gaz do oporu :)

natomiast jeźdząc 4t do roboty warto przy lekkim nachyleniu bądz długiej prostej jechać pulsacyjnie mianowicie rozpędzić sie do odpowiednej prędkości i przykręcić gaz bo skuter nie hamuje silnikiem (ze względu na przeniesienie napędu )i nie zwolni zbyt szybko a i silnik i kieszeń odpocznie :)

 

co do tematu.... ja moge sie pochwalić że zw względu na sprzęt nigdy nie złamałem dopuszczalnej prędkości w terenie niezabudowanym hehehe ;) nigdy nie jechałem moto 90km/h :P i narazie mi to nie grozi bo prawka nie mam na sprzęt typu nsr 125 mnie nie stać a enduro 80 mało które przekracza 90km/h ..

 

także jestem ten jedyny :crossy: :crossy: :clap: :)

[Engels]

co do tematu.... ja moge sie pochwalić że zw względu na sprzęt nigdy nie złamałem dopuszczalnej prędkości w terenie niezabudowanym hehehe :P nigdy nie jechałem moto 90km/h :D i narazie mi to nie grozi bo prawka nie mam na sprzęt typu nsr 125 mnie nie stać a enduro 80 mało które przekracza 90km/h ..

 

także jestem ten jedyny :D :D :D :D

 

No nie tak do końca... Skoro dajesz radę jechać 90 km/h to w terenie zabudowanym łamiesz przepisy... :) No chyba że w zabudowanym Ci się nie zdarza jechać z taką prędkością ?? :wink: ;)

[serwient]

przepisy są po to żeby je łamać i tak jest w każdej dziedzinie, takie życie.

Oczywiście nie brac tego do siebie, ale nie ma takich ludzi którzy nie łamią przepisów.

[Cielak]

przepisy są po to żeby je łamać i tak jest w każdej dziedzinie, takie życie.

Oczywiście nie brac tego do siebie, ale nie ma takich ludzi którzy nie łamią przepisów.

 

A ja tam "staram się" przepisów nie łamać. No może poza ograniczeniem prędkości, które nagminnie naginam ale to raczej do granic 90km/h w mieście a nie 200!

Co do jazdy między samochodami, przed światłami, to nie wiem dlaczego niektórzy piszą tu o łamaniu przepisów. Z tego co pamiętam to prawo tego nie zabrania jeśli pojazdy wyprzedzane nie są w ruchu, więc.... żadne łamanie. "Prawie" to samo tyczy się korków, chociaż w korku samochody jednak trochę jadą, ale żaden Policmajster raczej wam uwagi nie zwróci bo wie, że to nie jest łamanie przepisów, no chyba że jedziecie z prędkością przekraczającą bariery zdrowego rozsądku, czyli bez zachowania ostrożności.

 

Co do wyprzedzania między samochodami jadącymi 50km/h - gratuluję takim Panom braku wyobraźni ;), widziałem na własne oczy kilka lat temu na Toruńskiej wypadek motocyklisty właśnie w trakcie takiego manewru. Samochód zmieniał pas i wcale się nie dziwię, że nawet nic nie zauważył, bo motocyklista pruł dobrze ponad 120km/h i pojawi się znikąd...

 

Ogólnie wszystko można z zachowaniem rozsądku i pewnych granic, szkoda tylko że dla niektórych te granice są tak daleko...

 

Pozdrawiam.

[zielu]

Co do jazdy między samochodami, przed światłami, to nie wiem dlaczego niektórzy piszą tu o łamaniu przepisów. Z tego co pamiętam to prawo tego nie zabrania jeśli pojazdy wyprzedzane nie są w ruchu, więc.... żadne łamanie.

gdzies wyzej juz ktos tlumaczyl, ze sama jazda miedzy samochodami np na swiatlach nie jest lamaniem przepisu, ale pod warunkiem ze podczas tego manewru nie przekroczy sie ciaglej lini miedzy pasami...

 

pozdr

[Cielak]

gdzies wyzej juz ktos tlumaczyl, ze sama jazda miedzy samochodami np na swiatlach nie jest lamaniem przepisu, ale pod warunkiem ze podczas tego manewru nie przekroczy sie ciaglej lini miedzy pasami...

 

pozdr

 

A to przepraszam za replay'a, nie doczytałem się...

 

pzdr

Cielak

[maxt]

A to taki temat na zimę bardziej niż na wiosnę. Święci motocykliści są w pisie albo na pielgrzymce, dopóki ktoś ich nie nagra :buttrock:))

[ernestZL]

tak na codzien nie łame albo przynajmniej staram sie nie łamac!

ale tak raz na tydz jade na obwodnice(2km zaj....tej drogi) i kilka razy w jedną i drugą strone na maxa! poprawia mi to humor bardzo:)

[Patriko]

A coż nie daje takiej przyjemności jak przypie*dolenie w palnik :)

[mariuszkalisz]

A ja sobie jżdze przepisowo bo nigdzie się niespiesze

[Garnek]

A ja zacytuję:

 

 

I już :icon_mrgreen:

[Engels]

A to taki temat na zimę bardziej niż na wiosnę. Święci motocykliści są w pisie albo na pielgrzymce, dopóki ktoś ich nie nagra :eek:))

 

A zobacz za okno... ZIMA :biggrin:

[MYCIOR]

a i nie patrzcie na moj wiek bo mam mniej :] oo 5 lat

W profilu pisze wyraznie podaj sowj wiek - wykryte oszustwo BAN.

Wpisz poprawne dane w Profilu

 

pzdr

[Patriko]

A ja zacytuję:

 

 

I już ;)

 

Nooo się wie... Ten kolo rządzi :)

 

Prostota wypowiedzi a jak dosadna :) :notworthy:

[Merh]

3 strony spamu i karmienia trola. tyle odpowiedzi co motocyklistów.bezsensowny temat.

jezdzij tak, zebys nie miał sobie nic do zarzucenia.