Skocz do zawartości

Proosze nie usowajcie:)To nie zart!


DiboS60
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kółka można zostawić w spokoju, ewentualnie można dobrze przesmarować łożyska względem wyeliminowania wszelkich oporów ich pracy. 2.5 - 3 atmosfery w oponki i heja, byle by dętek nie rozwaliło. We wcześniejszym poście napisałem troszkę ironicznie o kołach ze składaka, nie wiem czy nie był by to najlepszy pomysł.

Dętki nie ma jak rozwalić, bo jest opasana oponą, gdy damy za duże ciśnienie do dętki, to opona może jedynie zejść z felgi. 3 atmosfery wystarczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to skoro tak martwicie się o opory toczenia to może koła od kolarki od razu założyć.. po co się składakiem martwić. :] cienkie, bez oporów właściwie, łożyska w kółkach nowe założyć i się będzie tooooczyć.... tylko pomyśl o tym że jak założą to koło to chyba tylko na przód bo zmniejszenie tarcia na tylnym kole spowoduje

a) brak przyczepności, jaranie lacza itp.

b) ściągniecie opony z felgi

c) obrócenie się opony na feldze i zerwanie wentyla

 

generalnie tylne koło szersze (lub standardowe) a przód najwyżej cieńszy składakowy najlepiej bez hamulca kompletnie...

 

a hamowania silnikiem nie skomentuje ;] (co jak silnik sie rozjebie na 3.01km ?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoją droga tak gadamy o tym silniku i mocach 400KM z 50ccm ale nikt nie pomyślał jak tego potwora zatrzymać....może by tak pomyśleć o jakimś hamulcu i szerszych oponach...nie wiem od MZ? albo coś???

 

bo jak to będzie miało pałera o jakim mowa i jaki ma być osiągnięty to przecież to chucherko sie rozleci przy tej jeździe....

Taaa, jeszcze spadochron na plecy, coby wyhamować z tych kosmicznych prędkości? :crossy: Jak nawet silnik się rozleci to opory powietrza kiedyś zatrzymają tą rakiete, w razie czego można hamować butami ;) Jak to powiedział Burt Munro "nie zamierzam się zatrzymywać, chcę tylko pojechać" :notworthy:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli wyscig bedzie rozgrywany w bezpiecznym miejscu to wywalilbym hamulce, spory opor wyeliminowany.

 

PS. Prosze bez spamu i debilnych pomyslow, bo bede rozdawal %%%

 

A co to da jesli szczeki w stanie spoczynku nie obcieraja o bęben chyba wywalenie szczek i osprzetu hebli wszczupli go o kilka deka gramów

 

A co do tuningu czytałem tą strone podana na poczatku postu ten silnik był niedopracowany i awaryjny trudno uwieżyć w te 4 km

Czytajac widze ze koledzy już wszysko napisali zastanawiam sie czy doładowanie sprzezonym powietrzem cos da teoretycznie powinno oczywiscie trzeba tez dodac wtedy paliwa

Ja dodam o siebie ze przy tak małej mocy wazny jest każdy szczegół który moze zabierac moc

czyli naped piewotny,tulejki w skrzyni(mozna by zastapic łozyskiem ale dozo roboty a zysk nikły) naped wtórny jesli chcesz wywalic sprzegło to wytnij z niego tylko frez z zebatka i przy spawaj

pozdr

RG 80>>GPZ 500>>CBR 600 F3>>CBR 900RR


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamiast wkładać łożyska do skrzyni można się pokusić o tulejki z brązu samosmarującego,

Rożek wyluzuj bo ta naprawde z tego naszego gadania może wyjśćspory temat jak w domowy sposób tuningować silniki prostych tanich motorowerów 2t:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamiast wkładać łożyska do skrzyni można się pokusić o tulejki z brązu samosmarującego,

Rożek wyluzuj bo ta naprawde z tego naszego gadania może wyjśćspory temat jak w domowy sposób tuningować silniki prostych tanich motorowerów 2t:)

Podejzewam ze te tulejki juz maja taka własciwosc wynika to własciwosci brazu tak samo jest z zeliwem(miałem na materiało znawstwie :icon_razz: )

Najwazniejsze to żeby nie było luzu

Ogladałem filmik jak koles do Vespy załozył turbo wycisnoł z tego cos koło 40km :icon_eek: ciekawe jaka to pojemnośc

pozdr

RG 80>>GPZ 500>>CBR 600 F3>>CBR 900RR


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejzewam ze te tulejki juz maja taka własciwosc wynika to własciwosci brazu tak samo jest z zeliwem(miałem na materiało znawstwie :crossy: )

Najwazniejsze to żeby nie było luzu

Ogladałem filmik jak koles do Vespy załozył turbo wycisnoł z tego cos koło 40km :) ciekawe jaka to pojemnośc

pozdr

 

Tam była mała turbinka za dyfuzorem. Swoją drogą konieczne jest założenie do rometa dyfuzora tylko odpowiednio dopasowanego do silniczka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...