Zawieszenie - YAMAHA R1

[loczek218]

Witam

 

Mam maly problem z przednim zawieszeniem w mojej R1

Ostatnio wybralem sie na dzidowanie i wyjatkowo czesto stawialem na kolo

Na drugi dzien odkrylem kaluze oleju przy przednim zawieszeniu Okazalo sie ze wysunal sie simmering z widelca. Zastanawian sie czy nie stalo sie to z powodu zlych ustawien zawieszenia, a w szczegolnosci odbicia.

Wiem ze ustawienia sa sprawa indywidualna ale bardzo prosze o jakies wskazowki jaka srubka ile poklrecic.Z gory dziekuje

[Adam M.]

To nie stalo sie od zlych ustawien, tylko od uderzen kolem o ziemie.

Wyskoczylo zabezpieczenie a simmer zaraz potem.

Motocykle budowane sa zwykle do jazdy na 2 kolach, specjalnie tak delikatne jak R1.

 

Adam M.

[Leon84]

No to łąadnie kolego musiałeś walić przednim kołem o ziemie.

Musisz się płynnego lądowania nauczyć albo kupić starego Gixa do katowania.

Dokładnie tak samo popsuł zawieszenie mój kolega w YZF-ce. Zaj..o ziemie przy lądowaniu.

Edytowane 7 Marca 2008 przez Leon84

[loczek218]

To ze stawialem czesto na kolo nie jest rownoznaczne z waleniem kolem o asfalt, prawda? Tak to chyba jest z tymi nowymi sprzetami - takie plastikowe zabawki Jezdzilo sie na starych GSX-Rach i mozna bylo stawiac na kolo do znudzenia A o zadne ustawienia nie trzeba sie bylo martwic!

Mimo to jezeli moglby mi ktos podpowiedziec jak reguluje sie zawiasy bylbym wdzieczny

 

Pozdro

[tomekd]

Niektore tematy i kolesie na tym forum :) :) ,rece i nogi sie uginaja.

 

Loczek218, popraw swoja technike i dopiero pozniej mozesz narzekac na sprzet.Jak to robisz wystarczajaco plynnie to nic sie nie stanie.Wiem cos na ten temat.

 

Co do regulacji,sruba na gorze (12 lub 14 mm,nie pamietam) reguluje napiecie wstepne sprezyny,pokretlo na dole reguluje tlumienie na dobiciu,pokretlo na gorze na odbiciu.Zasada jest taka ze wstepnie wkrecone sa do konca zgodnie z ruchem zegara,i to jest maksymalne tlumienie,a nastepnie je odkrecamy liczac klikniecia tak jak nam pasuje.

 

Jezeli wywaliles uszczalnienia to musisz spowolnic ruch widelca i zmniejszyc ryzyko dobicia poprzez zwiekszenie napiecia wstepnego ( wkrecajac srube ona sie bedzie chowac- mniej lini bedzie widocznych) i podkrecenie tlumienia na dobiciu ( na dole widelca ).

 

Z drugiej strony jezeli jestes ciezkim klockiem ktory wali kolem o asfalt to nic nie pomorze.

[loczek218]

Wszyscy po kolei mnie zje*ali. Nie prosilbym o pomoc gdyby mnie ta usterka nie zdziwila. Nie jestem amatorem jezdzacym na moto rok, dwa czy nawet piec tylko troche dluzej. Chodzi o to ze ani razu nie spadlem z kola uderzajac o asfalt. Dlatego bylem zaskoczony wysunieciem sie uszczelniacza i pomyslalem o ustawieniach zawieszenia.

 

Dzieki za wskazowki!

[Adam M.]

Przyjmujemy zazalenie i przepraszamy :)

Moze przed toba ktos zmienial simmery i nie wlozyl dokladnie zabezpieczenia - to tez jest mozliwe.

 

Adam M.

[loczek218]

Spoko Chociaz musze powiedziec ze to byl moj pierwszy kontakt z tym forum i poczulem sie malutki jak na mnie ludzie naskoczyli Uwazam ze powinno sie raczej udzielac porad technicznych niz dokonywac moralnej oceny czy np stawianie na kolo jest czyms zlym Przeciez w jezdzeniu na motocyklach chodzi o poczucie wolnosci i przezywaniu na swoj sposob przyjemnosci z tego jezdzenia. Poza tym da sie tez zauwazyc ze niektorzy zachowuja sie jakby pozjadali wszystkie rozumy Na szczescie znakomita wiekszosc gosci na forum chce po prostu podzielic sie swoja wiedza i doswiadczeniem bez wywyzszania sie :P

 

Pozdrawiam

Edytowane 8 Marca 2008 przez loczek218

[Psh]

witam. jesli kojarzysz choc troche angielski

 

http://www.r1-forum.com/forums/showthread....ller+suspension

 

tutaj znajdziesz cos z czego mozna skorzystac przy doborze ustawien zwieszenia pod siebie. pozdro

[wueska]

Napiecie wstepne sprezyn na twardo moze pomoze ale nie znacznie. Mozna spróbowoac rakowac sie opuźnieniem dobicia ale jesli bedzsiesz zbyt gwałtownie uderzał kołem o ziemie to to zawieszenie nie wytrzyma, w ekstremalnym przypadku skończy sie na uszkodzeniu czesco lekcewazonej czesci hydraulicznej.

[loczek218]

Tak. Bede uderzal gwaltownie kolem o asfalt az zawieszenie eksploduje wysylajac mnie w kosmos :biggrin:

[wueska]

Nie chciałem być złosliwy ale piszesz ze podrywałes na koło motocykl;] To co opisujesz musiało stac sie przy ladowaniu. Zawiechy w motocyklach szosowych z pozoru wydaja sie bardzo mocnymi konstrukcjami jednak przeważnie sa bardzo delikatne i zbyt wiotkie na takie sztuczki. Chesz śmigać na gumie kup super moto doskonale sie do tego nadaje.

[Psh]

nie zgadzam sie. W R1 jest zawiesznie upside down. Jesli simmering wypadl musialo to sie stac podczas unoszenia przodu. gdy lagi wewn gwaltownie sie wysunely z zewnetrznych. Przy dobiciu jest sytuacja odwrotna, czyli simmer jest dociskany

[jacek1]

nie zgadzam sie. W R1 jest zawiesznie upside down. Jesli simmering wypadl musialo to sie stac podczas unoszenia przodu. gdy lagi wewn gwaltownie sie wysunely z zewnetrznych. Przy dobiciu jest sytuacja odwrotna, czyli simmer jest dociskany

 

Tyle postów, że stało się to przy walenięciu kołem o glebę :icon_rolleyes: Mądrej głowy warto posłuchać :icon_twisted:. Jak pisał wcześniej Adam, zabezpieczenie było niedokładnie włożone i sobie wypadło przy poderwaniu koła. Nie przejmuj się, że masz moto niestworzone do latania na gumie, bo R1 to taki słaby komarek z delikatnym zawieszeniem :icon_biggrin:

 

Pzdr.

[Psh]

ehem..tyle postow, ale nikt z nas nie wisial na ladze i nie widzial w ktorym momencie wysuwa sie simmering. Nie zaprzeczam, ze mogl sie wysunac przy walnieciu o ziemie, ale napewno w wyniku zwrotnego ruchu lagi. Tez obstawiam opcje braku zabezpieczenia.

 

jacek1, chyba nawet nie starales sie zrozumiec tego co napisalem i piszesz 'na bezmozga' zebym przyznal racje kolegom wyzej. bez urazy

 

pozdrawiam