Skocz do zawartości

Co to w końcu cyka?!?!?!


Rekomendowane odpowiedzi

Rok temu kupiłe Hayabuse. Od samego początku coś mi cykało...

Zrobiłem na tym 6kkm i dalej cyka :banghead:

 

Na zimę zrobiłem serwis... No i po pomiarach luzów zaworowych okazało się, ze przyczyną cykania był luz zaworowy który się rozjechał ponad normę - luz ma być od 0,10mm do 0,20mm a był 0,23mm.

 

Niestety bo regulacji zaworów dalej to samo :( Myślałem, że źle wykonałem regulację zaworów, wiec sciągnłem znowu pokrywę zaworów i jak silnik ostygł wykonałem pomiary i do rzadnego nie można sie przyczepić - wszystkie luzy wpośrodkowane.

 

Dodatkowo zrobiłem synchronizację przepustnic wtryskowych i oczywiście wymieniłem olej.

 

Po bardzo dokładnym osłuchaniu motocykla mogę wywnioskować, że cykanie dochodzi od przodu silnika. Nieszczelności w układzie nie widać.

 

Jest z przodu taka jakaś puszka do którego wchodzi dosyć sporo przewodów i rurek:

http://img266.imageshack.us/my.php?image=busaop6.jpg

 

Nie wiem co to jest i do czego służy :P Ale wydajke mi się, ze cykanie dochodzi właśnie z tej puszki...

 

Jest taka możliwośc, ze to ona tak cyka i doprowazda mnie do szału :crossy: :banghead:

 

Przychodzą do niej jakieś rurki z nad wydechów oraz idzie z niej wężyk podciśnieniowy do 4 przepustnicy wtryskowej...

 

Pomocy bo zwariuje :banghead: :banghead: :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jest w środku jakiś zaworek czy elektrozaworek który albo sie zabrudził albo zużył i właśnie tak hałasuje...

Gdyby nie to, ze jest do niego bardzo cięzki dostęp to już dawno byłby rozebrany na cześci pierwsze ;) Bo widze, ze nie ma innego wyjścia...

 

Ps. Własnie znalazłem w Haynes-ie, że jest tam w środku zawór sterowany jakimś podciśnieniem :banghead:

Wiec jest nadzieja, że to to cholerstwo :icon_mrgreen:

 

Moze na początek wypne samo sterowanie zaworu i zobacze co sie zmieni...

Edytowane przez MłodyWilk22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgasiłem swiatło w garażu, ale rzadnej chocby iskierki nie widac na rzadnym kolanku... Choc w sumie nie musi być nic widać, a swoje hałasowac bedzie :buttrock:

 

Wiec dwie rzeczy - albo puszka albo wydech...

Tak czy siak dostep paskudny :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łańcuszek jest po prawej stronie a cyka zdecydowanie bardziej z lewej...

 

Co raz bardziej przekonują mnie wasze wypowiedzi jednak do nieszczelności wydechu...

 

Ale czy nie cykłao by to co raz bardziej wraz z przebiegiem - nieszcelnośc by się powiększała... A czasami nawet cichnie...

 

Nic to, pogoda nadchodzi paskudna wiec znajdzie sie czas na grzebanie w garażu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dokładnie takie same objawy dawało właśnie nieszczelne połączenie głowica<->kolektor...

może się nagarem powoli zalepiac i też będzie cichło...

radzę sprawdzić wszystkie kolektory wydechowe w bardzo prosty sposób: owijaj szmatką/małym ręcznikiem kolektory jeden po drugim i odpalaj moto (lepiej jak będzie zimne, wtedy mniejsze ryzyko poparzenia łapek :crossy: ). Jeśli po owinięciu będzie cisza to chyba będziesz wiedział co robić :banghead:

Edytowane przez Lysy5g1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No już łapki kurcze poparzyłem :banghead: Ałłłłććć :icon_question:

 

No i do czego doszedłem...

Po sciągnięciu wszystkich 4 weżyków które idą z tych cienkich rurek od kolektorów do tej puszki PAIR odpaliłem motocykl o okazuje się, że to jest własnie to cykanie tylko teraz znacznie głośniejsze...

 

Nie wiem jak to zlikwidować, ale doprowadza mnie to do szału :biggrin: Po złożneiu wszystkiego i odpaleniu silnika wydaje mi się, że całe to cykanie ze wszystkich cylindrów najbardziej słychac przy pierwszym cylindrze...

 

Jutro sporóbuje szczelnie pozatykać wszystkie 4 rurki idące z z kolektorów i zobaczymy czy uda się zlikwidować to cholerstwo.

 

Może te modele tak mają, ale nie wydaje mi się... Wiem, ze to SUZI i hałsować musi :) Ale kurcze cykania nie zniose... :banghead:

 

Próbowałem zakrywać szmatą kolektory ale dojście jest marne i nie jeste pewien czy to wyeliminowałem... Nie chce ich rozkręcać, bo później zowu bede latał za uszczelkami... Ale jak to nie pomoże to chyba nie bede miał innego wyjścia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co wypinac 4 wezyki? Wystarczylo wypiac jeden podcisnieniowy, ktory steruje tym zaworem a ktory jest podpiety przy wtryskach. W nowszych modelach sterowanie tym zaworem juz bylo elektryczne. Cyka i bedzie cykac taki urok tego zaworu. A jak go wylaczysz to sprawdz sobie jak spada dynamika silnika, u mnie spadla i to dosc znacznie, dlatego wpialem go z powrotem, a do cykania sie przyzwyczailem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaw to w spokoju, wydaje mi sie że szukasz dziury w całym. Po co? Zawór jest nap.ędzany podciśnieniem i chcąc nie chcąc cyka na wolnych obrotach (podciśnienie nie jest stałe przecież). Nie wiem jak silne jest to cykanie, dobrze ze wiesz co to jest :notworthy:

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Tobie Maxkls tez widzę to przeszkadzało i też próbowałeś coś z tym zrobić ;)

 

Ale zaczynam dochodzic do tego, że jednak tak ma być bo to nie tylko u mnie hałasuje - już mi lepiej :crossy:

 

Paweł najgorsze jest to, ze cyka to w całym zakresie obrotów :crossy:

 

Spróbuje dzisiaj podokręcac wszystko zeby mieć pewność, ze zrobiłem wszystko co w mojej mocy by to wyeliminować i kończe temat bo mam dość :)

 

Ps. Maxkls - cykało Ci tylko na wolnych czy przy wkręcaniu na oborty też :flesje:

 

Ps2. Najbardziej ciekawe jest to, że były momenty w tamtym sezonie kiedy to po długiej tarsie(morze czy góry) cykanie na kilka KM na rozgrzanym silniku znikało...

 

Te odgłosy SUZI mnie wykończą ;)

Edytowane przez MłodyWilk22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie nie przeszkadzalo ja to chcialem wyrzucic, ale producenci sprzetow czy to motocykli czy samochodow zabezpieczaja sie zeby nie za bardzo uzytkownik mogl ingerowac w ekologie. Po prostu sie przyzwyczaj do tego i po problemie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może inaczej podejdę do sprawy wiedząc, że poprostu tak ma być :clap:

Ale kurcze jestem w szoku, ze to cyknaie to normlany i prawidłowy odgłos....

W tych sprawach muszą sie jeszcze dużo nauczyć od inżynierów Hondy :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...