Skocz do zawartości

łączenie linek


meehalek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A ni mozesz kupić jednej długiej?

Nie wiem do czego ci to potrzebne, czy chcesz naprawiać szmelc, czy po prostu potrzebujesz długiej linki.

Linkę mozna łączyć poprzez skręcenie dwóch blaszek lub zakucie aluminiowej rureczki.

Jeżeli ma to pracować w osłonie to mozesz zapomnieć o jakimkolwiek łączeniu linki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja robiłem sam linki do mojego urala linki do gazu zrobiłem z linek przerzutki do roweru pancerz kupuje się na metry w sklepie rowerowym końcówki zalutowujesz używając kwasu do lutowania za końce służyły nyple od roweru linkę od sprzęgła musiałem zrobić z nieco grubszej linki bo naciąg sprzęgła w uralu duży

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja robiłem sam linki do mojego urala linki do gazu zrobiłem z linek przerzutki do roweru pancerz kupuje się na metry w sklepie rowerowym końcówki zalutowujesz używając kwasu do lutowania za końce służyły nyple od roweru linkę od sprzęgła musiałem zrobić z nieco grubszej linki bo naciąg sprzęgła w uralu duży

 

 

Canibal, możesz opisać dokładniej czego użyć do lutowania i jak to robić żeby było dobrze?

Pytam bo w sklecaniu linek zawsze byłem staroświecki i używałem na końce baryłek skręcanych, ale one nie są do końca pewne i nie wiadomo kiedy baryłka się ześliźnie... :lalag: bo nie ma to jak adrenalinka :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NA allegro lub normalnie w sklepie można kupić zestawy naprawcze linek. Te zestawy to zazwyczaj końcówki linek skręcane na śróbke. Kupujesz jakąłś długą linke przeplatasz przez dwa pancerze ,zakładasz te zestawy naprawcze i masz linke. Co do gazu to się sprawdza ale jeśli chodzi o sprzęgło to nie wróże z takiej kombinacji długiego żywotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

linki rowerowe mają różne końcówki poproś w sklepie to ci pokażą do pancerza nie zapomnij kupić zakończeń też sklep rowerowy to są grosze teraz lutowanie musisz mieć lutownice oporową kolbową kwas do lutowania ale to musi być kwas nic innego tak dobrze nie działa "kwas do lutowania to jest kwas solny przegotowany tylko nie gotuje go się tylko dodaje cynk lub kawałki blachy ocynkowanej uważaj bo on naprawdę się wtedy gotuje bierzesz linkę zakładasz końcówkę wkładasz do kwasu na kilka sekund potem lutownica i cyna ale cyna musi być mocna do lutowania na twardo taka w laskach trójkątnych powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NA allegro lub normalnie w sklepie można kupić zestawy naprawcze linek. Te zestawy to zazwyczaj końcówki linek skręcane na śróbke. Kupujesz jakąłś długą linke przeplatasz przez dwa pancerze ,zakładasz te zestawy naprawcze i masz linke. Co do gazu to się sprawdza ale jeśli chodzi o sprzęgło to nie wróże z takiej kombinacji długiego żywotu.

 

 

Kup lub zamów linkę w zakładzie zajmującym sie tym profesjonalnie . W innym przypadku to będzie paproctwo .

 

e tam, za przeproszeniem i z całym szacunkiem pierdzielicie głupoty... :icon_mrgreen:

 

w poprzednim sezonie dorobiłem linkę od sprzęgła w GSX 600f, koszt:

-linka w żelaźniaku: 4,50zł

-baryłki z rowerowego, szt. 2: ok 2zł

-psiknięcia smarem silikonowym do łańcucha nie liczę bo to groszowa sprawa, a spray prawie każdy motórzysta ma w domu...

 

linka pracuje już 5 tys km i nie widać żadnych śladów zużycia, nie zacina się, tylko nie ufam do końca baryłce bo na początku, kiedy lekko dokręciłem trzymając tylko w kombinerkach to zsunęła się po tygodniu. Potem jak dokulałem się do domu bez sprzęgła, to dokręciłem montując baryłkę w imadle i od tego czasu właśnie 5 tys. km śmiga i jest nówka sztuka ;)

 

na wszelki wypadek jednak ją zalutuję jak będę miał chwilę czasu... w sumie chwila pracy a pewność już będzie raczej porównywalna do linki dorabianej, którą polecacie :flesje:

 

ps: oczywiście kiedy pancerz ma pękniętą otoczkę to cała operacja wymiany tylko linki nie ma większego sensu wg. mnie, bo i tak korozja wewnątrz ją albo zeżre albo przetrze więc wtedy trzeba chyba kombinować albo z fabryczną, albo z przeszczepem pancerza innego pochodzenia...

Podkreślam że to wszystko są moje doświadczenia i moje własne przekonania, a że niby się nie oszczędza na bezpieczeństwie... zgadzam się, ale mimo wszystko biedota musi sobie jakoś radzić... stąd opony też kupuję używane :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dla tego jesteś paprokiem ;] Przynajmniej się do tego przyznajesz. Może ci się wydawać że wszystko jest okej. "Poty dzban wodę nosi, póki mu się ucho nie urwie. " Fajnie się jechało bez sprzęgła? Mnie nie fajnie .A jak puści w najmniej odpowiedniej chwili ? Zresztą rób jak uważasz . Później się widzi taka motocykle przysłowiową gumą do żucia zrobione .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Nie baw sie w łączenie linek, bo przeważnie jest z tego kicha i w dodatku na krótką metę. Być może bywasz we Wrocławiu(w profilu masz że jesteś z Kluczborka, więc niedaleko), polecam sklep ,,Pod Wueską'' na Drobnera. Dorobią za niewielkie pieniądze każdą linkę. Ja dorabiałem do swojej Hondy linki od ssania i sprzęgłową i jest OK.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...