Turystyk dla dwojga spragnionych świata

[elvis]

I marcin powyżej ma troche racji (ale czoper w krzyż za bardzo na dziurach rypie. O wiele ZA BARDZO :) ) Ale. Chyba zapominacie o budżecie kolegi. Jeżeli jest 12-15tys do wydania ( a jeszcze się trzeba ubrać) to zapomnijcie o BMW, ST, Stromach, czy temu podobnych. Ja wiem, mi sie tez podobają, ale też nie mam tyle kasy, więc?...

 

Realnie to bym jednak spoglądał na XJ900. Nawet FJ (choć byłaby ciut lepsza) może być za ciężka. jest jeszcze jedna rzecz. Nie zapominajcie, że w krajach umotocyklowionych coraz więcej miejsca w statystykach wypadków znajdują właśnie "reborn bikers" co to za młodu jakimś piździkiem jeździli, potem wsiedli na takei np. BMW, i po paru miesiącach zrobili sobie krzywdę.

Troszkę więcej pokory, czterdziecha to nie cmentarz, zacznij od czegoś łatwiejszego (jak ta xjta, mechanicznie też łatwa), a potem zamień. Zadbaną xjtę ZAWSZE spoko sprzedasz.

 

I jeszcze jedno - pośpiech jest wskazany tylko przy łapaniu pcheł. Zacznij od trasek weekendowych, potem coś w Polskę, a dopiero potem to "sky's the limit".

 

A co do kupna, to jestem zwolennkiem moto z niemiec. Z wielu względów. Kwestia posiedzenia na mobile.de i chęci zainwestowania paru kliometrów samochodem. Ale (wg. mnie) warto. I nawet wielkich przyczep nie trzeba. Ja wiozłem z tyłu kombiaka-gazolota - tanio wyszło :icon_razz:

Swojego czasu widziałem w jakieś gazecie zlot motocykli w niemczech i były tam zawody grzania tłumików do czerwoności było kilka fotek i podpis pod jedną "a później do polski"

[maciej1234]

Dzięki za dotychczasowe posty.

 

Właśnie za poradą jedenego z forumowiczów przerabiam Mobile.de

Kurcze, trzeba było się w młodości uczyć języków......niestety mam awersję do niemieckiego :)

Ale jestem cierpliwy i.....brnę

[nowy011]

 

xrv750: a czy użytkownicy "pochwalili" się już "wygodą" tego motocykla..? :buttrock:

 

 

Rozumiem ,że masz na mysli kanape? która w orginale faktycznie jest twarda ? Trzeba pamiętać ,że używana AT z 93-rocznika w góre ( zakres cenowy jaki kolega chce przeznaczyć kase) w wiekszość przypadków(używek) posiada już przerobioną kanapę... w Rybniku MarioMoto można przerobić .. koszta kiela 250 zeta,, i mamy komfort na pokładzie.... :biggrin:

 

 

Ktoś proponował cbr 1000f - nie sądze żeby to był dobry motocykl dla turysty, troche za bardzo sportowy jednak aczkolwiek zależy co kto teges.

Sportowy.? hmmm .. nie wydaje mi się... mozna znaleść wersje szwajcar z 100 koniami i wersje tzw ,,normalna" która ma chyba z 130-140 ? jakoś tak .. to raczej dużo nie jest patrząc na wagę i poręczność motocykla... Osoba z tyłu ma miejsce na nogi tłumiki sa nisko poprowadzone.. Moim zdaniem dobry wybór...

 

 

Co do BMW jak ktoś proponował.......... nie wiem czy znajdziesz w tym przedziale cenowym cośśś w miare do jazdy...... za 12 tysi ( zakłdam ,że jak masz15 max to 2 tysie na ciuchy.. i 1 tysiaczek na serwisik -oleje opona itp.,) Raczej cośś co może wcześniej było BMW .. No i trza pamiętać ,że cześci też do tanich nie należa .. i dostep na rynku używanych jest ..ale ceny też nie sa rewelacja...

No ja bym raczej Bawari nie polecał..

W kraju cięzko cośśś znaleść . a niemiaszkowie sie cenia jak holera... no ale może cośśś się znajdzie ..

 

powodzenia...

 

p.s.

Z tym zakupem Moto w niemiaszkowie to nie raz tak tanio nie wyjdzie... Można znaleść sprzęty też zadbane u nas w kraju za te same pieniądze co sa w niemczech...czyli czas i dojazdy masz oszczedzone...

A trzeba pamiętać,że niemiaszkowie też już dawno nauczyli sie kombinować z licznikami i picowaniem sprzetu... także jak się nie znasz . to jedz z kimś kto się zna i potrafi ocenić czy sprzet wcześniej w rowie nie leżał.. Sa na forum ludzie którzy na podstawie zdjecia potrafią stwierdzić ,że moto ma krzywe dwie szprychy w kole :wink: Moim zdaniem zrób tak .. ( oczywiście propozycja)

- wybierz sobie z 4 - 6 modeli które ci się podobaja

- przejedz sie do salonów komisów itp.

- oczywiście z kobieta zrób przymiarkę

- zabierz aparat cyfrowy , niech kobieta porobi ci zdjecia jak zasiadziesz na moto.. ( bedziesz mógł porównać pozycje jaka masz na moto. to czasem też może pomóc w weryfikacji wygodności :) )

- zrób kobiecie zdjecie niech się ucieszy ;)

-jak już obsiadziesz sprzęty napisz na forum swoje wrażenia .. i co Tobię się podobało a co nie.. Zapewne osoby które sa używtkownikami tych modeli pomogą w weryfikacji Twoich wątpliwości itp....

 

P o w o d z e n i a ..

 

 

Moze jaj akis inny jestem, ale jak dla mnie ta historia to pasuje dla jakiegos cruisera/choppera. Nagle zycie cie nudzi, postanawiasz ruszyc w swiat. Takich rzeczy nie robi sie na ntv czy transalpie, tylko kupuje sie choppera z kanapa z oparciem, wielka jak fotel, sakwami, szybą, ubiera skóry, malżonkę na tył, odpala sie sprzeta i w swiat.

Widać ,że raczej nie miałeś okazji tymi sprzętami pośmigać i mało wiesz o nich..

 

Poczekaj jak ktoś to przeczyta ...np.. z Clubu Transalpa.. ojj chyba Cie ,,zbesztaja" za takie fanaberie..

 

p.s.

No może miałeś na myśli drogi kategori ,,naszej" z założeniem autostrad na zachodzie..

[elvis]

Zapomniałeś chyba o deklarowanej prędkości (120-140) myślę że to za dużo na trampka w duecie i z bagażem

[Buber]

Swojego czasu widziałem w jakieś gazecie zlot motocykli w niemczech i były tam zawody grzania tłumików do czerwoności było kilka fotek i podpis pod jedną "a później do polski"

A ja wcale nie mówię, że tam święci są. Ale widziałem wystarczjąco dużo motocykli stamtąd, żeby wiedzieć że już pomijając fakt stanu dróg (który jest bardzo istotny dla historii motocykla), to nie patrząc na "tjunink optyczny", gdzie niestety klausy często gustu nie mają, to kultura techniczna warsztatów i napraw jest póki co wyższa. Ba, spróbuj przykręcić cokolwiek do moto w Niemczech bez Tuva i odpowiednich papierów z inspekcją (na ogół) na końcu. Niech się ks_rider wypowie.

Tak, przypadki są. Ale zawsze chętniej kupię moto stamtąd niż z Polski (chyba że znam poprzedniego właściciela). No a poza tym ja mam bliżej :buttrock: a kolega jest z Poznania, to do Berlina dojedzie 2 razy szybciej niż do stolycy.... i po lepszych drogach..... Aha! W takim razie jeszcze jedno - jeżeli chodzi o ciuchy - BRADZO polecam wiosenną wyprzedaz w Louisie. Trzeab tylko pilownać kiedy sie zaczyna, pojechać w weekend, i na miejscu mierzyć. U nas tak sie nie do, bo nie ma asortymentu. Jako przykład powiem ci, że moja lepsza połowa chciała skóry, i jak je w sklepie załozyła, to zaraz pognała to stoiska z texami i też musiała przymierzyć ze 3 różne rozmiary zanim jej podpasowało. A jak zaprosisz kumpli na przejażdżę (i się zrzucą na paliwo) to juz wogle miód. Aha, i w Mega storze w berlinie pracuja tez polacy, więc spoko.

 

Powodzenia!

Edytowane 14 Lutego 2008 przez Buber

[Johny69]

Z tymi chopperami/cruiserami proszę nie przesadzać. To,że ładnie wyglądają to o niczym nie świadczy. Sam zaczynałem"poważnie"jeździć na takich. Po za tym,że ciężko coś takiego kontrolować w szybkich zakrętach na Polskich drogach, gdzie zaraz podbije tył moto do góry, co zdarza się praktycznie ciągle. Poza tym są dość drogie w utrzymaniu. Zresztą dla mnie przyjemność z jazdy motocyklem kończy się kiedy maszyna waży ponad 250-300kg, bo wtedy to już jedzie się walcem/lokomotywą i wypad na górskie serpentyny zaczyna być katorgą. A jeśli jest taka możliwość to jak piszę Buber, lepiej się wjeździć na mniejszym i łatwiejszym sprzęcie niż przejeźdżać każdy zakręt z duszą na ramieniu.

[abu]

"przemiel" mobile.de przez babelfish.altavista.com i będziesz miał wszystko w bardziej zjadliwym języku :clap:

 

A sam polecam CBF600SA - w sam raz jak nie perwsze większe moto i idealny do turystyki, spełnia też resztę wymagań: bezawaryjny, oszczędny, proszty w budowie, bardzo wygodny i możesz wszystko ustawić w takiej pozycji aby wygodnie sie na nim siedział - za te 15 koła znajdziesz sprzeta w bardzo dobry stanie z 2004 roku z dodatkami niezbędnymi dla podróżowania :buttrock:

 

Pozdr

[Zbig]

Moze jaj akis inny jestem, ale jak dla mnie ta historia to pasuje dla jakiegos cruisera/choppera. Nagle zycie cie nudzi, postanawiasz ruszyc w swiat. Takich rzeczy nie robi sie na ntv czy transalpie, tylko kupuje sie choppera z kanapa z oparciem

Naprawde jestes inny, od kiedy to choper nadaje sie do turystyki?

 

"przemiel" mobile.de przez babelfish.altavista.com i będziesz miał wszystko w bardziej zjadliwym języku :D

 

A sam polecam CBF600SA - w sam raz jak nie perwsze większe moto i idealny do turystyki, spełnia też resztę wymagań: bezawaryjny, oszczędny, proszty w budowie, bardzo wygodny i możesz wszystko ustawić w takiej pozycji aby wygodnie sie na nim siedział - za te 15 koła znajdziesz sprzeta w bardzo dobry stanie z 2004 roku z dodatkami niezbędnymi dla podróżowania :notworthy:

 

Pozdr

 

Tez polecam, ale jako wlasciciel nie chce tak nachalnie reklamowac;-)

Mysle ze mimo wszystko najlepszym wysjsciem bedzie XJ 900.

[maciej1234]

Stwierdziłem, że muszę przed kupnem trochę się poedukować teoretycznie.

Z mechaniką nie jestem zupełnie na bakier i lubię to robić tak więc wertuję net w poszukiwaniu serwisówek itp.

Pozostały na topie już tylko 3 maszyny:

- Deauville

- Pan Europian

- Diversion

 

Ciężko mi idzie...... :notworthy:

Widocznie net zaczyna mnie przerastać :D

Tak więc, oczywiście "z pełną nieśmałością" oczekuję może...............małej..........pomocy????

[elvis]

Jak tak czytam twój pierwszy post(zapytanie) to doszedłem do wniosku że prędkość która deklarujesz może cię przerosnąć

 

140 km/h to jest naprawdę sporo wbrew pozorom

Edytowane 14 Lutego 2008 przez elvis

[tatajacek]

W sumie można polecić wszystkie serie R1100 czyli RS/GS/RT. W dodatku RS jest chyba ciut wcześniej produkowana i dłużej od reszty. Ale z kuframi to raczej za tą cenę to nie będzie nic. Poza tym mimo bardzo niskiego środka ciężkości to jednak masa dedykowana dla doświadczonych.

 

Z masa problem to jest jak sie wywroci. :notworthy: Na poczatku, bo pozniej to sie nauczy i podnosic i nie wywracac.

Poza tym do wszystkie warunki spelniaja (przynajmniej moj). Oprocz planowanego budzetu.

 

Jak ja szukalem to jeszcze b. dobrze pisza, na roznych forach, o Aprilii Caponord, tylko nie wiem jak w Polsce z serwisem. Nie jest, chyba, zbyt czesto spotykana. Ale dla niektorych to plus. No i znowu budzet.

 

Moze warto zwiekszyc troszke budzet? :D

 

pzdr

Edytowane 14 Lutego 2008 przez tatajacek

[zomb]

Z tych trzech to zdecydowanie BMW R 1100 GS :banghead:

 

A tak na poważnie to kupuj Xj900 Diversion i bankowo będziesz zadowolony.

 

Pzdr

[Johny69]

Z masa problem to jest jak sie wywroci.

 

O ile wiem to masa wpływa również na prowadzenie w zakrętach, poruszaniu się z małymi prędkościami. Doświadczony bajker to i Goldasem nawywija na zakrętach trąc podnóżkami. Jednak na reborn to nie polecam beemek,bo seria K jest szybka, a boxer ma"swój"urok :biggrin:

Więc lepiej jest pojeździć na czymś łatwym, przynajmniej przypomnieć sobie nawyki,a później to co kto lubi.

[abu]

Tez polecam, ale jako wlasciciel nie chce tak nachalnie reklamowac;-)

 

Ja nie reklamuję tyklo próbuje sprzedać :)

 

A zupełnie na poważnie to zadziwia mnie jak w jednym temacie jedziecie po gościu bo chce kupić "600" a w drugi polecacie litra ważącego grupo ponad 200kg na właściwie pierwsze moto.

Co do NTVki to nie jeżdziłem, ale nie wiem jak ten sprzet będzie jechał z Tobą, zoną i tobołkami - lekko licząc wyniesie to ponad 200kg, niby Vka ale jednak nie za duża.

Litry będą super na dalekie wyjazdy, kiedy śmigasz autostradą i spokojnie utrzymujesz 140-160km/h, silnik sie nie męczy, spokojnie sobie buczy, ale nie wybrażam sobie śmigania w korkach pomiędzy puszkami klockiem ważącym 250kg tym bardziej, że doświadczenie na moto masz jeszcze skromniutkie. Przecież nie będziesz wystawiał motocykla z garażu raz w roku na 2-3 tygodnie żeby gdzieś wyjechać, bo do dojazdów do pracy takie moto bardzo średnio sie nadaje. Jak jestes moto-pozytywnie zakręcony to pewnie kazda wolną chwile będziesz chciał spędzić w siodle. Ciężki turystyk jest super, ale na 2. motocykl wystawiany raz, 2 razy w roku na dlasze wyprawy, ale nie na codzienne śmiganie.

 

Niech ktos się wypowie nt. NTV czy jest na tyle dynamiczna żeby w miarę jechała z obciążeniem ponad 200kg, a sam poprzyglądaj się motocyklom typu GSF600s, GSXF 600(750), CBF600, XJ600 (to może być za słabe trochę na dalekie podróże we 2), wiekszość wyrwiesz za dużo mniejsze pieniądze niż masz przeznaczone, za to kupusz profi ciuchy, które zostaną na dużo dłużej niż moto (tym bardziej, że musisz kupić 2 komplety, a jak już pewnie wiesz tanie to one nie są jesli mają być dobre), pożądne kufry i inne akcesoria właściwie niezbędne w podróżnym moto, a które bardzo często mozna zabrać do następnego moto. Nie polecam kupowania moto o bardzo oczywistym przeznaczeniu (np. kanapowiec typu ST1100) - z czasem okazuje się, że oczekujemy od motocykla czegoś innego, np. stwierdzisz, że wolisz coś o bardziej sportowym zacięciu albo zachce Ci się zjazdów na polne drogi... na uniwersalnym sprzęcie będziesz miał trochę wszystkiego, niby nic nie będzie robił super, ale będzie jechał i banan na twarzy będzie :crossy:

 

pozdr :flesje:

[Zbig]

Daeville interesowalem sie juz dawno, moze to forum pomoze dokonac wlasciwego wyboru?

http://www.ntv.fora.pl/ Mi pomoglo i pomimo tego ze motorek mi sie podoba nie kupilem go, wlasnie ladownosc i dynamika zdecydowala. No i ten kosiarowy silnik (odglos) http://pl.youtube.com/watch?v=vsGX9Aj5gQE Sam zdecydujesz, i jeszcze jedna sprawa nie bierzesz z motorkiem slubu, nie bedzie pasowal to po prostu po sezonie sprzedasz i zamienisz na cos innego.Tu jeszcze troche na przkor porownanie CBF-ki http://www.scigacz.pl/Honda,CBR600RR,i,Hon...escie,1970.html i Diva 900 http://pl.youtube.com/watch?v=CtrtYReUzfs widac doskonale gabaryty nawet z tak wielkim ''bagazem'' i slychac silnik. Pzdr.

Edytowane 14 Lutego 2008 przez Zbig