Skocz do zawartości

20sec...


k21
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ludzie wykupcie sobie AC i nie biadolcie w Polsce kradli kradną i bedą kradli. AC dla motocykla warte 30tyś to jakies 1tyś za pół roku może i trochę kasy jest ale w porównaniu jak Wam zwiną maszyne lepiej zapłacic a na drugą połowę roku motocykl i tak w garażu stoi przynajmniej u mnie więc nie płacę.

 

Gdzie takie ubezpieczenie ?????? Za intruza wartego 25 kpln PZU zawołało 7 kpln za rok !! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorki nie dopisałem że robię ojca współwłaścicielem moto który ma 60% zniżek na OC i AC.

Pisze kupiłem nowego FZ6 2005 koszt 30400zł i AC, OC,NW kosztowało mnie 1150zł w PZU na pół roku. od kwietnia września oczywiście OC zapłacone za cały rok bo trzeba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No AC to podstawa nie ma sie co oszukiwac :icon_biggrin: Kupujac Fazerka odrazu mozna bylo kupic pakiet ubezpieczenia w Allianzie - OC + AC + NNW, wyszlo cos 2k ze wszystkim wiec bardzo przyzwoicie. No i AC tez polecam miec na caly rok, bo licho nie spi a Murphy czuwa :lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Optymistycznie piszą tutaj niektórzy o ubezpieczeniu AC. A czy jest tutaj ktoś kto odzyskał zadowalającą go kwotę z ukradzionego motocykla i ile o to walczył?.

 

Jak to jest dokładnie z tymi ubezp.?, wykupię sobie na moto, i co?, mogę stawiać gdzie mi się podoba?, a potem zdziwko: "nie można wypłacić odszkodowania ponieważ motocykl nie był opowiednio zabezpieczony przed kradziezą - alarm nie taki jak oni by chcieli, brak blokad tu i tam, a przede wszystki motocykl nie był zamknięty za drzwiami firmy ABC i za ścianami zbrojonymi o grubości 2m".

 

Przerabiałem kiedyś temat z ubezp. mieszkania na wypadek włamania i takie klocki hocki były w warunkach, że nikt o zdrowych zmysłach by się już wtedy nie włamywał.

Edytowane przez tmi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z OC też nie jest kolorowo nawet jeśli ktoś nam wyrządził szkodę, ale jest obowiązkowe. Zresztą nie ma możliwości zabezpieczenia się przed kradzieżą. Zawodowi ochroniarze na zamkniętych garażach też radzą, żeby przykrywać moto pokrowcem, używać alarmów i blokad, bo jak przyjdzie do włamu to i alarm może nawalić. Najgorsze jest to,że niezależnie od tego jakim moto się jeździ jest spore ryzyko przy podróżowaniu. Nie można beztrosko pojechać samemu gdzieś dalej bo nie upilnuje się wszystkiego. Z grupą też nie jest lepiej bo na zlotach też można stracić rumaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Optymistycznie piszą tutaj niektórzy o ubezpieczeniu AC. A czy jest tutaj ktoś kto odzyskał zadowalającą go kwotę z ukradzionego motocykla i ile o to walczył?.

Chętnie przeczytałbym opinię osoby, która miała smutną konieczność odzysku z AC. Słyszałem różne historię - generalnie info dot. b.dużych kłopotów - częściowo opisanych przez tmi -ego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...