Skocz do zawartości

Skuter do turystyki


Dar
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

o ciekawy temat zwłaszcza, że troszeczkę sie o skutery "otarłem".

pytanie do "negantów" pomysłu - czy którykolwiek z Was przejechał chociaż z 20 000km na jakimkolwiek maxiskuterze? czy wasza negacja oparta jest na "nie bo nie"?

z postów wynika, że opd. na pierwsze pytanie jest negatywna.

mozliwości maxi sa jak najbardziej nastawione na turystykę - dalszą i bliższą.

zdaję sobie sprawę, że punkt widzenia zależy ...itd, ale warto czasem "wstać" i zerknąć trochę dalej.

porównanie pomysłu do chopper'a na POznań jest mocno nieadekwatne i świadczy o kompletnej nieznajomości tematu przez autora.

czytałem też głosy o winklach - czysta demagogia, jednak chętnie bym przejechał sie z kolegą po gęstych zakrętach - ja maxiskuterkiem XP500, a oponent dowolną inną 500tka "motocyklową".

prawdą jest fakt - że każdy sprzęt ma swoje przeznaczenie i czasem trudno wymagać czegoś innego.

inna sprawa - wykorzystanie.

tak jak wspomniano wcześniej - po co 106 czy 160Nm na ulicy z atomowymi przyspieszeniami - na polskich ulicach/dziurach ?

czyli nie chodzi o malkontenctwo tylko rzeczowe spostrzeżenia i umiejętność spojrzenia poza własny ogródek.

moża czegos nie lubić - to normalne, jednak, żeby krytykować, przydaje się rzetelna wiedza. :D

 

PS.

Helix to jeden z najbardziej klimatycznych maxi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak wspomniano wcześniej - po co 106 czy 160Nm na ulicy z atomowymi przyspieszeniami - na polskich ulicach/dziurach ?

 

Żeby lepiej przelatywać nad dziurami ;):D:D

 

Od jakiegoś czasu jestem zdania, że przednie koło 21 cali jest niezastąpione na naszych "ukochanych" polskich drogach :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

kolejna zaleta - pojazd dobry dla kobiet , napewno bezpieczniejszy , niewyobrazam sobie miłej spokojnej pani na jakims 200kilogramowym

 

widzę, że nie masz wielkiego pojęcia o maxi.

otóż wyjaśniam, że jest wiele, które swoimi gabarytami i osiągami - zmiażdżyły by Twoją derbi.

waga około 200kg nie jest niczym niesamowitym. nawet 125cmm mają wagę około 130-140kg.

w Polsce pokutuje powszechne pojęcie - skuter jako motorower o 50 ccm pojemności.

na szczęście wiele pojazdów tego typu - dysponuje większymi silnikami.

wielokrotnie na światłach zdarzy się pajac który chce się pościągać do następnych świateł puszką i....często się nacina na przyspieszeniu :icon_biggrin:

co do opinii o nie nadawaniu się do turystyki - gwarantowane, że osoba która to mówi nie przejechała turystycznie nawet marnych 3000-5000km na żadnym maxi.

przede wszystkim ochrona przed warunkami atmosferycznymi jest nie do pokonania :icon_biggrin:

pokażcie który turystyk pozawala jechać w deszczu przez 4 godziny i mieć suche - buty, spodnie, prawie* całą kurtkę a mokry kask i lekko łokcie* na ochraniaczach :bigrazz:

znajdzie się model czy dwa - ho ho gratulacje, a w zasadzie wszystkie maxi to gwarantują

a ze załadowanym nie pójdę na kolano -hmmm R1100RS też specjalnie "torowo" nie pojeździsz :smile:

jeszcze kwestia prędkości - 160km/h to nietypowe dla maxi - nie rozumiem dlaczego? czyżby wstyd był jak maxi wyprzedza i trzeba się "dowartościować" i za wszelką ceną wyprzedzić bo przecież ma się "litra"?

chyba nie o to chodzi...

poza tym to ma być gnanie z punktu A do B czy turystyczna jazda?

oczywiście o człowieku który na R1 przejechał kulę ziemską też słyszałem :)

i pojawił się też argument, że turystyk to musi mieć litr - ale dlaczego?

ano poza oczywistymi sprawami jest to kwestia marketing'owa.

no i litr litrowi nierówny (z 1100 - 90KM to nie za bogato jesli patrzymy np na V maxymalną R1100RS)

jednak wielu ludzi właśnie uważa, że nie da się jeździć czymś mniejszym. oczywista bzdurka - warto sobie odpowiedzieć ile z możliwości sprzętu wykorzystuje kierowca?

szczera odpowiedź przed samym sobą może zaskoczyć. i to nawet u motocyklistów dosiadających sportowych maszyn :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę, że nie masz wielkiego pojęcia o maxi.

(...)

co do opinii o nie nadawaniu się do turystyki - gwarantowane, że osoba która to mówi nie przejechała turystycznie nawet marnych 3000-5000km na żadnym maxi.

 

nie mam. oceniałem teoretycznie, ale skoro tak twierdzisz - pewnie masz sporo racji

 

z tym, że nie ze wszystkim się zgodzę: np. uwagi o schodzeniu na kolano są zupełnie nietrafione. co do mocy mojej kanapy... jasne, racja; ani v-max nie jest wygórowane. tyle tylko, że mnie moc nie jest potrzebna, raczej moment obrotowy, żeby przy normalnej przelotowej prędkości na zwykłej bocznej drodze dynamicznie (a więc bezpiecznie przyspieszyć i wyprzedzić obciążoną maszyną. mam poważne wątpliwości, czy maxi zachowa się w takiej sytuacji podobnie, opierając się na starym powiedzonku amerykańców o calach sześciennych - ale oczywiście mogę się mylić :icon_mrgreen:

tego natomiast nie dowiem się, póki nie sprawdzę; a w tej sytuacji postaram się sprawdzić przy najbliższej możliwej okazji :)

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam. oceniałem teoretycznie, ale skoro tak twierdzisz - pewnie masz sporo racji

akurat kwestia pojecia czy też braku - dotyczyła kolegi z 50ccm derbi

 

 

co do mocy mojej kanapy... jasne, racja; ani v-max nie jest wygórowane. tyle tylko, że mnie moc nie jest potrzebna, raczej moment obrotowy, żeby przy normalnej przelotowej prędkości na zwykłej bocznej drodze dynamicznie (a więc bezpiecznie przyspieszyć i wyprzedzić obciążoną maszyną. mam poważne wątpliwości, czy maxi zachowa się w takiej sytuacji podobnie, opierając się na starym powiedzonku amerykańców o calach sześciennych - ale oczywiście mogę się mylić :biggrin:

tego natomiast nie dowiem się, póki nie sprawdzę; a w tej sytuacji postaram się sprawdzić przy najbliższej możliwej okazji :)

jsz

 

dlatego odniosłem się do mocy pojazdu i V-maxa. oczywistym jest, że to moment daje nam swobodę przyspieszania. patrze na tą dyskusję przez pryzmat pojazdu Hondy - FJS 600 Silver Wing.

w tym rzecz, że 55Nm które posiada na prawdę nieźle sobie radzą i jeśli będziesz miał okazje polecam przekonać się osobiście.

oczywiście nie jest to turystyczne Enduro i drogi gruntowe w pojęciu turystyki są mu obce.

może kwestia dotyczy tak naprawdę pojmowania pojęcia turystyki motocyklowej.

można podróżować po drogach (asfaltach) i "bezdrożach" lub łącznie.

do dwóch ostatnich maxi się nie nadaje - to fakt.

jednak przy szosowej turystyce mozna na prawdę wygodnie podróżować.

kilka miesięcy temu kolega wybrał sie właśnie FjS'ką na Koło Podbiegunowe - zdecydowanie z powodzeniem :icon_mrgreen:

 

[edit]

 

a amerykańcy to zboki po względem pojemności :icon_mrgreen:

Edytowane przez Raq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie twierdzę, że maksi skuter to sprzęt naj, naj, naj, ale nadaje się również do turystyki.

Zresztą maxi to kategoria, która obejmuje skutery od 125ccm, czyli sprzęt typowo miejski, do 800ccm, którym blisko do uniwersalności i osiągów motocykli.

Helixy mieliśmy i ja i Raq, a takim sprzętem uparty gość zrobił nawet trasę na Iron Butt, czyli nie jest najgorzej.

http://www.ironbuttrally.com/IBR/1995.cfm?DocID=3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

tego natomiast nie dowiem się, póki nie sprawdzę; a w tej sytuacji postaram się sprawdzić przy najbliższej możliwej okazji :icon_mrgreen:

 

oki, zgodnie z obietnicą sprawdziłem - dziś na jazdach testowych przetoczyłem się burgmanem 400. wprawdzie trasa krótka, więc wspominanych 20 ani nawet 3kkm nie zrobiłem na takim skuterze, tym niemniej pewne obserwacje mogę z czystym sumieniem potwierdzić; przede wszystkim te dotyczące zawieszenia, które wraz ze stosunkowo małymi kołami dają raczej kiepskie prowadzenie w porównaniu do jakiegoś w miarę sensownego motocykla. w części pewnie mogłyby się te odczucia zmienić po przywyknięciu do specyfiki skutera, ale to o niczym nie świadczy. w drugiej kolejności stwierdziłem, że jest to takie ni pies ni wydra: do przeciskania się w korku za wielkie - długość, rozstaw osi, szerokość owiewek utrudniają przejazd bardziej, niż moja niemiecka kanapa; do jazdy poza miastem - uwaga dot. zawieszeń. dla mnie dochodzi do tego pozycja, przy której kręgosłup szybciutko przypomina o sobie i fajrant

opinie są oczywiście całkowicie subiektywne, można mieć i lubić. sam do miasta kupiłem sobie niedawno wiekową belugę yamahy - ale to zupełnie inna klasa pojazdu

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja polecam suzuki burgmana 650;]tani to on może nie jest ale jest zajefajny;]jak sie nie mylę jest to jeden z n ielicznych skuterów które posiadają biegi(w kierownicy,ale zawsze biegi);]ale za te 30k-40k można mieć tę wspaniałą maszynkę;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to że nie mam prawka nie oznacza że nie jeździłem tym sprzętem...prawda????a i tu cię zaskoczę...otóż jeździłem takim czymś...nie mam kat a to chyba jasne no ale jednak chyba mam prawo się takim przejechać ;]prawda????oczywiście nie po ulicy tylko po jakiś mało ruchliwej drodze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po "mało ruchliwej" też nie masz prawa jeździć: po żadnej publicznej, gwoli ścisłości. ale zakładając nawet, że się takim przejechałeś, to nadal nie masz pojęcia, jak się sprawuje w ruchu miejskim, ani na dłuższych trasach - a tego dotyczy temat wątku i moja wypowiedź :icon_rolleyes:

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja polecam... Honda Helix niesamowity sprzęt..jeszcze 3 lata temu w strobinie jeździliśmy nią w 7 ;]

 

wygoda= bajka

ładowność chyba nieograniczona ;p

pojemność 250

mocy nie pamiętam ;]

Par montaignes et par valees

Et par forez longues et lees

Par leus estranges et sauvages

Et passa mainz felonz passages

Et maint peril et maint destroit...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oki, zgodnie z obietnicą sprawdziłem - dziś na jazdach testowych przetoczyłem się burgmanem 400. wprawdzie trasa krótka, więc wspominanych 20 ani nawet 3kkm nie zrobiłem na takim skuterze, tym niemniej pewne obserwacje mogę z czystym sumieniem potwierdzić; przede wszystkim te dotyczące zawieszenia, które wraz ze stosunkowo małymi kołami dają raczej kiepskie prowadzenie w porównaniu do jakiegoś w miarę sensownego motocykla. w części pewnie mogłyby się te odczucia zmienić po przywyknięciu do specyfiki skutera, ale to o niczym nie świadczy. w drugiej kolejności stwierdziłem, że jest to takie ni pies ni wydra: do przeciskania się w korku za wielkie - długość, rozstaw osi, szerokość owiewek utrudniają przejazd bardziej, niż moja niemiecka kanapa; do jazdy poza miastem - uwaga dot. zawieszeń. dla mnie dochodzi do tego pozycja, przy której kręgosłup szybciutko przypomina o sobie i fajrant

Owszem, do jazdy po mieście w godzinach szczytu Burgman 400 jest trochę zbyt kobylasty. Tzn. na upartego da się, jak każdym jednośladem, ale wiadomo, że w korkach lepiej sprawuje się np. zakupiona przez Ciebie Beluga.

Ja liczę, że złoty środek stanowić będzie Majesty (też nie 400, tylko 250). Mam nadzieję, że sprawdzi się jako pojazd dla człowieka na co dzień poruszającego się po mieście i uprawiającego od czasu do czasu spokojną turystykę, raczej bliższą niż dalszą.

A jak nie, to wróci się do starego układu, czyli motocykla do rekreacji i turystyki oraz małego skutera na miasto. Póki co chcę trochę poeksperymentować.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...