Proszę o porade czy Suzuki SV 650/1000 dobry dla świerzaka???

[Śliwa]

Dochodze do wniosku czytajac "Halo Warszawa", ze Wy wszyscy (w tej waskiej grupie zapierdalaczy)jestescie wyjebisci.... :D

Coś w tym jest :) , a tymczasem miłej lektury HW :crossy:

[Kronos]

Ja stoje pod podobnym dylematem. Mam zamiar nabyć Suzuki SV650S. Jestem po jeździe próbnej. Poprzednio jeździłem Panonią z 1967 roku, która była niesamowicie ciężka w prowadzeniu ale za to w porównaniu z SV łagodna w mocy. Po jeździe próbnej na SV powiem, że mam przed tym motocyklem masę pokory bo rwie od 2.5 tyś obrotów a do mometu obrotowego nie odważyłem się nawet zbliżyć. Uważam więc że to wszyko kwestia rozsądku.

MOC jestem pod wrażeniem Twojego motocykla, którego Ci gratuluje i zazdroszcze.

Edytowane 26 Stycznia 2008 przez Kronos

[Arni]

Niech bierze 650, a o 1000 zapomni. To nie jest schemat ze koniecznie trzeba zaczac od gs500 czy czegos jescze mneijszego. Sv 650 to dosc rozsądne moto jak na początek pod warunkiem ze i za kierownica siedzi ktos kto wykazuje troche rozsądku, bo zabic mozna sie i na 50...

A to ze me duzo momentu od dołu....przecież dozowanie gazu chyba nie jest czyms tak trudnym ze nie da sie tego robić, zebu nie przegiąć, a dodatkowo nie bedzie trzeba kręcic wysoko zeby sobie pojezdzić. A prowadzi sie Sv na pewno o niebo lepiej niż GS. Wiem to po przesiadce z Gs na vtr, ze obecne moto jest duzo lzejsze w prowadzniu.

[Śliwa]

Dla tego kolesia SV na pewno nie jest dobry na początek :biggrin: , choć IMO akurat ten egzemplarz to nawet rower powinien sobie darować...

[dyziowg]

Dochodze do wniosku czytajac "Halo Warszawa", ze Wy wszyscy (w tej waskiej grupie zapierdalaczy)jestescie wyjebisci....

:biggrin:

 

a niech sobie bedzie...

przynajmniej dobrze gada i SV'ke mial :buttrock: :lalag:

[MOC]

Taa, SV to ja nadal mam :crossy: ale w SOKOLe...

:rolleyes:

[Kirek]

Dochodze do wniosku czytajac "Halo Warszawa", ze Wy wszyscy (w tej waskiej grupie zapierdalaczy)jestescie wyjebisci....

:rolleyes:

:P ale zapierdalacz ze nie żaden - jakoś mam lęki :crossy:

[Szczota]

jezdzilem mz , banditem , teraz dosiadam SV i musze powiedziec ze jest roznica w samym silniku, sv1000 napewno odradzam , 650 no nie wiem , zalezy ile sie ma oleju w glowie , tak czy siak napewno potrafi nieraz zaskoczyc....a panom ktorzy myslą ze są zajebisci zycze powodzenia :icon_mrgreen:

Edytowane 27 Stycznia 2008 przez Szczota

[Śliwa]

....a panom ktorzy myslą ze są zajebisci zycze powodzenia :(

A dziękuję, dziękuję i wzajemnie kolego :icon_mrgreen:

[mario-k7]

To wszystko zależy od tego co masz w głowie a nie pod tyłkiem ( 650 /1000).

Ja jako pierwsze moto ( poważne nie licząc krosa ) kupiłem nowego Gixera 1000 K7 i zrobiłem już 4500 tys km.

Jak będziesz jeździł na tyle ile potrafisz i spokojnie podnosił sobie poprzeczkę to będzie ok.

Po przejechaniu 4500 km na torze kręcę fajne czasy.

Więc nie piszcie że na pierwsze moto max 500 bo i na skuterze wariaci odnoszą poważne obrażenia.

Najsłabszym ogniwem moto jest jeździec i tylko on.

Jeszcze raz motto.

Nie ważne co pod dupą, ważne co w głowie

 

 

Z poważaniem

Mario.

[Maciek PO]

Ja polecilbym odrazu 1000.

Ta a może od razu z 1500 a co tam :banghead:

Jako nieliczny forumowicz miałem SV 650 którą zmieniłem na SV 1000.

Powiem tylko że różnica kolosalna i na pierwsze moto 1000 dla "dawców nerek" jak najbardziej,

dla "normanych" zdecydowanie 650.

[Januszm]

To wszystko zależy od tego co masz w głowie a nie pod tyłkiem ( 650 /1000).

Ja jako pierwsze moto ( poważne nie licząc krosa ) kupiłem nowego Gixera 1000 K7 i zrobiłem już 4500 tys km.

Jak będziesz jeździł na tyle ile potrafisz i spokojnie podnosił sobie poprzeczkę to będzie ok.

Po przejechaniu 4500 km na torze kręcę fajne czasy.

Więc nie piszcie że na pierwsze moto max 500 bo i na skuterze wariaci odnoszą poważne obrażenia.

Najsłabszym ogniwem moto jest jeździec i tylko on.

Jeszcze raz motto.

Nie ważne co pod dupą, ważne co w głowie

Z poważaniem

Mario.

 

Rozbrajają mnie takie wypowiedzi, człowiek nawet bardzo rozsądny, który ma poukładane w głowie nie wie od razu jak zachowuje się motocykl w podbramkowych sytuacjach, nie ma wyćwiczonych odruchów itp.

No twój przebieg 4500 km jest bardzo imponujący, pewnie już uważasz się za mistrza kierownicy :banghead:

 

Pozdrawiam i życzę nakręcenia jeszcze "kilku kilometrów"

Januszm

[Pajda]

Ta a może od razu z 1500 a co tam :flesje:

Jako nieliczny forumowicz miałem SV 650 którą zmieniłem na SV 1000.

Powiem tylko że różnica kolosalna i na pierwsze moto 1000 dla "dawców nerek" jak najbardziej,

dla "normanych" zdecydowanie 650.

 

 

Chlopak sie pytal o opinie wiec mu odpowiedzialem i dalej uwazam ze 1000 bylby ok !

Robi ci roznice czy SV 650 czy SV 1000 przy 100km/h przywalic w cos ? Obydwa sa bardzo szybkie i obydwa maja duza moc. Myslisz ze jestes super i kazdy powinien startowac najpierw od mniejszej pojemnosci bo Ty tak zrobiles ? Moze chlopak ma zaczac od skutera rok sie pouczy pozniej bedzie wieksza pojemnosc i tym o to sposobem za pare lat wsiadzie na 650 poj. Wiec odpowiem Ci ze na kazdym motorze czlowiek moze zrobic sobie krzywde bez wzgledu czy skuter czy 650 poj czy 1000 poj czy nawet wiecej !!! Kazdy ma mozg i wie co robi jesli chlopak sie pytal o opinie to odpowiedzialem jesli Ci to sie nie podoba to Twoj problem !

Dla zainteresowanych podaje specyfikacje obu motocykli 650 oraz 1000. Mozna na stronie wybrac takze inne roczniki niz te ktore podalem.

http://www.motorcyclespecs.co.za/model/suz...sv650s%2005.htm

http://www.motorcyclespecs.co.za/model/suz...v1000s%2005.htm

[Arni]

Robi ci roznice czy SV 650 czy SV 1000 przy 100km/h przywalic w cos ?

To moze w ogole, na h** prawo jazdy, bo i tak kazdy jak ma moto to sie nauczy nim jezdzić...... :clap:

[Maciek PO]

Chlopak sie pytal o opinie wiec mu odpowiedzialem i dalej uwazam ze 1000 bylby ok !

Robi ci roznice czy SV 650 czy SV 1000 przy 100km/h przywalic w cos ? Obydwa sa bardzo szybkie i obydwa maja duza moc. Myslisz ze jestes super i kazdy powinien startowac najpierw od mniejszej pojemnosci bo Ty tak zrobiles ? Moze chlopak ma zaczac od skutera rok sie pouczy pozniej bedzie wieksza pojemnosc i tym o to sposobem za pare lat wsiadzie na 650 poj. Wiec odpowiem Ci ze na kazdym motorze czlowiek moze zrobic sobie krzywde bez wzgledu czy skuter czy 650 poj czy 1000 poj czy nawet wiecej !!! Kazdy ma mozg i wie co robi jesli chlopak sie pytal o opinie to odpowiedzialem jesli Ci to sie nie podoba to Twoj problem !

Dla zainteresowanych podaje specyfikacje obu motocykli 650 oraz 1000. Mozna na stronie wybrac takze inne roczniki niz te ktore podalem.

http://www.motorcyclespecs.co.za/model/suz...sv650s%2005.htm

http://www.motorcyclespecs.co.za/model/suz...v1000s%2005.htm

 

 

Ręce nie opadają a wręcz opadywują :clap:

Jasne niech na pierwsze moto kupi np. Hayabuse a co tam w końcu to tylko 200KM a on bedzie na pewno rozsądny.

Stary obym Cie nie spotkał na naszym błekitnym szlaku :)