Awaryjne w moto

[bikerzpoludnia]

od dwoch m-cy posiadam 2 moto i stojac w korku za wzniesieniem chcialem wlaczyc hazard szukam pstryczka i nie ma czy ktos moglby poradzic z czego mozna zadaptowac jak wiecie motorkami czesto trzeba smigac marginesem i wtedy lepiej wlaczyc awaryjne pozdrawiam

[Raczek_6]

http://www.larsson.pl/?c=r&no=MTMyMDMxNQ==

[bikerzpoludnia]

http://www.larsson.pl/?c=r&no=MTMyMDMxNQ==

dzieki! i to dedykowane do motorka bylem u nich 2tyg temu po gniazdo do zapalniczki pod nawigacje i do glowy mi nie przyszlo, ze moga miec hazard jeszcze raz dzieki pozdrawiam

[emilus143]

Przepisy nakazują używać świateł awaryjnych tylko i wyłącznie podczas awarii pojazdu.

[Swiety]

Przepisy nakazują używać świateł awaryjnych tylko i wyłącznie podczas awarii pojazdu.

Tak mówili miesiąc temu w szkole :cool:

[bikerzpoludnia]

Przepisy nakazują używać świateł awaryjnych tylko i wyłącznie podczas awarii pojazdu.

mlody kolego przepisy przepisami ale swoj rozum tez trzeba miec kiedys jadac puszka jako ostatni stalem w korku wtem zza gorki wylonil sie tir patrze w lusterka on nie zwalnia, dopiero po chwili zaczal hamowac ja jedynke i w prawo poboczem za mna kupa kurzu dym spod kol a ten glupek zatrzymal sie tam gdzie byl przod mojego auta od tamtej pory jak zamykam kolumne stojaca w korku wlaczam awaryjne i bacznie obserwuje tyly w lusterku zawsze gotowy w razie czego odskoczyc natomiast jadac motorkiem czesto omijam stojace puchy prawa strona i czasem zdarzy sie, ze ktos otworzy drzwi, majac awaryjne widza cie z daleka

[wueska]

Awaryjne ci nie pomogą. Oni otwierają drzwi bo cie widzą i nie chcą cie puścić.

[Koyot_]

Przepisy nakazują używać świateł awaryjnych tylko i wyłącznie podczas awarii pojazdu.

W mieście też jeździsz 50 km/h, stoisz grzecznie w korku z innymi autami a za miastem broń Boże przekroczyć dozwoloną prędkość chociażby o 1 km/h?

[gru]

W mieście też jeździsz 50 km/h, stoisz grzecznie w korku z innymi autami a za miastem broń Boże przekroczyć dozwoloną prędkość chociażby o 1 km/h?

nie o to chodzi

Swiatla awaryjne sluza do poinformowania o niebezpieczenstwie na drodze: moze to byc Twoj samochod stojacy czesciowo na jezdni, moze to byc tworzacy sie korek przed przejazdem kolejowym, czy wreszcie ostre hamowanie pojazdow na autostradzie. Chodzi o to zebys widzac awaryjne odruchowo zdjal noge/reke z gazu i byl przygotowany na niebezpieczenstwo.

To ze w polsce sluza tez paniusiom do poinformowania ze poszla do sklepu tylko na 5 minut, nie znaczy ze wszyscy musimy tak robic.

 

jak wiecie motorkami czesto trzeba smigac marginesem i wtedy lepiej wlaczyc awaryjne

po co?

Swiatlo mijania jest duzo jasniejsze, nikt w lusterku nie zauwazy katem oka Twoich migajacych kierunkow.

Nie jest to przypadkiem proba usprawiedliwienia: "bo ja tu wlasnie wyprzedzam/omijam z prawej, wiem ze nie powinienem, ale jade na awaryjnych wiec luz", he?

Edytowane 22 Czerwca 2010 przez gru

[Koyot_]

nie o to chodzi

Swiatla awaryjne sluza do poinformowania o niebezpieczenstwie na drodze: moze to byc Twoj samochod stojacy czesciowo na jezdni, moze to byc tworzacy sie korek przed przejazdem kolejowym, czy wreszcie ostre hamowanie pojazdow na autostradzie. Chodzi o to zebys widzac awaryjne odruchowo zdjal noge/reke z gazu i byl przygotowany na niebezpieczenstwo.

To ze w polsce sluza tez paniusiom do poinformowania ze poszla do sklepu tylko na 5 minut, nie znaczy ze wszyscy musimy tak robic.

Ja wiem doskonale o tym, jednakże burzy się we mnie krew, gdy ktoś wyjeżdża z przepisami, na których naginanie przymyka się oko, podczas gdy łamane jest multum innych przepisów. Co by było, gdyby za każde "dziękuję" czy "przepraszam" awaryjnymi kierowca dostawałby mandat? Bez przesady

[Piotrek]

Pozwolę sobie odkopać.

 

 

Wszystko już wiem co i jak podłączyć, znam różne opcje podłączenia, ba nawet przetestowałem prowizorycznie ale brakuje mi najważniejszego:

 

włącznika świateł awaryjnych, możecie mi podpowiedzieć co założyć, aby jakoś to wyglądało? Co macie u siebie założone?

[salwaman]

Panowie szukam kogoś kto mi pomoże zrobić awaryjne w Hondzie VFR 800. NIe chce sam sie za to zabierać, bo głupio sobie na początku sezonu spalić instalacje.

 

Dobry karton piwa gwarantowany. :cool:

[Piotr Dudek]

Panowie szukam kogoś kto mi pomoże zrobić awaryjne w Hondzie VFR 800. NIe chce sam sie za to zabierać, bo głupio sobie na początku sezonu spalić instalacje.

 

Dobry karton piwa gwarantowany. :cool:

 

Rozrzutny jesteś ale to jest forum motocyklistów a nie budka z piwem :banghead:

[salwaman]

Rozrzutny jesteś ale to jest forum motocyklistów a nie budka z piwem :banghead:

 

Masz racje, teraz w cenie jest pełny bak niż jakiś tam karto piwa :cool:

A tak serio, jeśli ktoś z okolic Krakowa da rade wspomóc swoja wiedzą, będę wdzięczny.

[Limo]

Ja bym podjechał do jakiegos elektronika ;)