ZIGGI Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 Nie zmienia to jednak faktu, że wk....irytuje mnie, że wioski w Małopolsce maja po 10km długości tylko dlatego, że ktoś akurat wybudował sobie nieotynkowaną chałupę przy głównej trasie łączącej Polskę ze Słowacją. A jak ja się wk...... jak dostałem foto za 200 pln + 6 pkt. z 12-to kilometrowego odcinka drogi przez pola na której ktoś postawił ograniczenie do 40 km/h ch*j wie po co? I fakt, że każdy pojazd wyprzedzał mnie jadąc z 2x większą prędkością? Cytuj Destruction of the empty spaces is my one and only crime Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 Znam to uczucie. Moi rodzice mieszkają kawałek za KRK. Jedzie się 10km idealnie prostą drogą przez łąki. Cały ten odcinek to "teren zabudowany". Po drodze jest jeden krzak i za tym krzakiem regularnie stoją smerfy z radarem. Trzeba mieć teleskop, żeby znaleźć tam choć jedno "zabudowanie" ale ich to nie przekonuje. W sumie straciłem tam już 600pln, pomimo iż mój styl jazdy jest mocno emerycki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 Po drodze jest jeden krzak i za tym krzakiem regularnie stoją smerfy z radarem.. A ponoć za krzakami juz im stać nie wolno. A tak swoją drogą to kolejny tasiemiec sie robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIGGI Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 To jest ten kraj! Popatrz popatrz popatrz sam! Mieszkam w Polsce, Mieszkam w Polsce, mieszkam w POO OO OO OOOlsce :biggrin: :D :D Cytuj Destruction of the empty spaces is my one and only crime Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 Tasiemiec 'bez sęsu' był od początku. Za krzakami stać nie tyle nie wolno, co prezio Rapacki szef wszystkich szefów policji powiedział, że już stać za krzakami nie będą. Ale jest na to świetny kontrargument smerfa - "panie, stolica sobie, a my sobie, toć oni co miesionc zdanie zmieniajom, a my pożontku szczec musimy". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 Heheh faktycznie tak być może. Swoją drogą gdzies w TV w wiadomosciach słyszałem ze w Warszawie mają zniknąć w ogóle kontrole oznakowanymi wozami. Mają je zastąpić......fotoradary(plan na 300 sztuk :biggrin: ) i tajniaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 No to będzie jak u Niemca :biggrin: 51km/h i sąd :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 Nie no bez przesady tolerancja jest do 60. Swoją drogą co by takiemu agentowi z danego filmu zrobili? Zdjęcie portretowe z przodu? Bo blach z przodu nie ma....chyba ze wprowadzą fotoradary strzelające fotki w plecy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 Z fotką w plecy to też jest różnie. W PL idąc w zaparte sa się wymigać od kary ("nie pamiętam kto prowadził"). Natomiast te foty od przodu zwykle motywują mnie do oporowego odkręcania na moto ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crossmen7 Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 No to będzie jak u Niemca ;) 51km/h i sąd :) :)Pierw musieliby każdemu zrobic test wiarygodności licznika,przeważnie zawyżaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adel Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 no może z takiego prostego powodu, że ktoś inny może nagle przestać panować nad sytuacją. A wtedy wiesz... może nawet ni e zdążysz pomyśleć jak wielki błąd popełniłeś. pozdroo wg mnie pełne panowanie nad sytuacją to zupełny brak zaufania do wszystkiego co znajduje się w moim polu widzenia, więc też przewidywanie błedów innych. A poza tym nie po to kupuje sportowy motocykl żeby nim jeździć zgodnie z przepisami. I jestem świadomy tego czym jade i po czym jade i jakie mogą być konsekwencje mojego błędu, ale cóż taką mam pasje i tego nie zmienie. I nie udawajcie takich świętych bo jestem pewien że nie raz złamaliście przepisy jadąc nietylko na motocyklu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 wg mnie pełne panowanie nad sytuacją to zupełny brak zaufania do wszystkiego co znajduje się w moim polu widzenia, więc też przewidywanie błedów innych. A poza tym nie po to kupuje sportowy motocykl żeby nim jeździć zgodnie z przepisami. I jestem świadomy tego czym jade i po czym jade i jakie mogą być konsekwencje mojego błędu, ale cóż taką mam pasje i tego nie zmienie. I nie udawajcie takich świętych bo jestem pewien że nie raz złamaliście przepisy jadąc nietylko na motocyklu. A ja sądzę że nie jesteś świadomy konsekwencji. Bo gdybyś był, to nie pisałbyś takich pierdół. Pamiętaj, głupota zobowiązuje. Mnie zobowiązała i już wyciągnąłem wnioski. Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 Pierw musieliby każdemu zrobic test wiarygodności licznika,przeważnie zawyżaja. To Ty myślisz, że te fotoradary zrobią Ci zdjęcie licznika? :wink: Fotoradar mierzy prędkość i jak zmierzy 51km/h, to możesz dostać mandat (zależnie od tego, jakie przyjmą założenia). W niektórych Niemieckich miastach za 51km/h możesz już coś niecoś wypłacić. A ile Ci pokazuje licznik to zupełnie nieistotne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid22 Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 Moim zdaniem znaczne przekraczanie dozwolonych prędkości w mieście to zwykła głupota i brak wyobraźni. Każdy myślący człowiek potrafi sobie wyliczyć ile metrów przejedzie zanim zredukuje prędkość z 130km/h do 0. I właśnie dlatego ograniczenia są jakie są. Teren zabudowany to droga na której porusza się więcej pojazdów a co ważniejsze z drogi korzystają również piesi którzy w przypadku wypadku są zupełnie bezbronni. Wiadomo, nikt nie jest święty a nieraz są nawet sytuacje, że nie da się jechać tych 50km/h, ale 130 to prawie 3 krotne przekroczenie dozwolonej prędkości. Amatorom szybkiej jazdy polecam autostrady a najlepiej tory wyścigowe w PL mamy ich około 20. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zazzu Opublikowano 19 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2008 (edytowane) Amatorom szybkiej jazdy polecam autostrady a najlepiej tory wyścigowe w PL mamy ich około 20.To może zrób użytek ze swojej wiedzy i napisz, jaki masz tor w Warszawie.Albo - autostradę w okolicy Warszawy. Edytowane 19 Stycznia 2008 przez zazzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.