Pierwsze moto sport, 600 czy 1000 ?

[maciek-r6]

Pisałem o motorach szosowych 4T.

 

A jazda w terenie jest wspaniała :wink:

 

pozdr

[jeszua]

(...) Osobiście bezpieczniej czułbym sie jadąc 200km/h na Blackbirdzie niż 180 na gsie gdy wypluwałby z siebie już ostatnie soki....

A więc morał z tego taki, że i tak źle i tak nie dobrze.

 

no, naciągasz fakty :wink:

200 na xx-ie da się zrobić bez większego - jak śmiem szacować - problemu, w końcu był to pierwszy atak seryjnego motocykla japsów na barierę 300kmh. co innego 180 na gs-ie, który to wynik jest dla owego maksymalnym (choć pewnie tylko licznikowym)

 

i tu tkwi zasadnicza różnica, błąd w postrzeganiu tych, którzy mówią "na 50KM można się zabić tak samo, jak na 150": inny jest punkt odniesienia choćby dla tych zwyczajnych i przeciętnych 100 czy 120kmh - osiąga się je w innym czasie, inne są wrażenia odczuwane przez motocyklistę zarówno od strony podwozia, układu kierowniczego, jak i napór powietrza (zarówno w tym przypadku, jak zazwyczaj i w innych, porównujemy bowiem nakeda z obudowanym sportem)

 

kwestii do porównania jest jeszcze mnóstwo: owszem, lepsze hamulce są zaletą, ale już znacznie łatwiejsze zblokowanie przy ich pomocy kół stwarza w motocyklu sportowym zagrożenie; analogiczna jest sytuacja z nagłym, panicznym odkręceniem manetki opisywana wyżej przez Maćka

 

cóż, mam raczej zachowawcze podejście do naszej pasji...

jsz

[jurjuszi]

Mnie się wydaje, że nie jest istotne przyspiesznie od 0-100, bo na moim 34KM tłuczku jest to w zasadzie moment porównując do przeciętnych katamaranów.

Chodzi chyba o to, że jak sobie jadę 100km/h to w zasadzie nie ma już mowy o zabawie przyspieszeniem :biggrin: wszystko się dzieje stosunkowo wolno i mam sporo względnie sporo czasu na reakcje. Gdy chcę przy takiej prędkości wyprzedzić, mogę swobodnie odkręcić manetkę gwałtownie do oporu nawet jak jest mokro. Na czymś większym może być z tym problem.

Na Cagivie i GSie zrobiłem w tym sezonie 18.000km i co by nie mówić dopiero teraz widzę jakie mam braki, co muszę jeszcze poprawić.

Owszem fajnie byłoby przypałować na czymś mocniejszym nie przeczę i w przyszłym sezonie pewnie tak będzie, ale w sumie jestem zadowolony, że nie wsiadłem na dzień dobry na coś mocniejszego.

 

pozdr

[RaY]

warto, tez dodac, ze mniejsza pojemnosc nie zrobi nam tak -

 

http://pl.youtube.com/watch?v=PHtrLKOOHaU&feature=related

 

Gdzies eszcze bylo video jak gosc wsiada na moto... gaz i moto mu z pod tylka wylecialo...

Edytowane 21 Grudnia 2007 przez RaY

[ABG]

Ja zaczynalem od FZ6 ktory mial na hamowni 98KM "na kole" czyli ponad 100KM "na silniku"

po roku kupilem litra i teraz juz tylko jezdze na litrach (mam dwa)

 

 

I dlatego też przejebałeś tegoroczny Gixer Cup :icon_eek:

 

Temat poruszany miliony razy.

 

 

Wesołych Świąt!!!

[tmi]

Nie doszliście do jednego, co jest najistotniejsze i odpowiada na wszystkie pytania: po co ktoś taki w ogóle kupuje motocykl? jakikolwiek? nie ważne jaki.

 

Chce zaszpanować. Więc jak by wyglądał na jakimś marnym gs'ie?, od razu 1000 i tyle.

Ich nie interesuje motocyklizm jako taki z definicji (szlifowanie swoich umiejętności przez lata na różnych sprzętach).

 

Po prostu patrzycie ze złej strony.

 

PS. czy Wam tez się forum rozjechało we wszystkie strony? (FF)

Edytowane 21 Grudnia 2007 przez tmi

[Witt]

Gdzies eszcze bylo video jak gosc wsiada na moto... gaz i moto mu z pod tylka wylecialo...

 

http://pl.youtube.com/watch?v=Q9zNUPDmnz4

:buttrock:

 

moze troche zly przyklad, bo tutaj pewnie opony nowki (jak i caly motocykl + kombi kask itp :icon_eek: ) , ktore swoje tez zrobily ..

[maciek-r6]

http://pl.youtube.com/watch?v=Q9zNUPDmnz4

:clap:

 

moze troche zly przyklad, bo tutaj pewnie opony nowki (jak i caly motocykl + kombi kask itp :) ) , ktore swoje tez zrobily ..

 

Ja bym sobie czegoś takiego nie wybaczył :buttrock:

[Anichilator]

Głupia wpadka może przydarzyć się każdemu... Tylko ten co nic nie robi nigdy się nie myli :)

 

Linek

[kornol]

a filmiki przedstawiają akurat zbyt dużą fantazje u kierowcy bądz zbyt małe doświadczenie, nic więcej. Jak już było, wywrotke można mieć niezależnie od mocy danego motocykla na którym sie poruszamy... fakt inna reakcja na manetke przy prawej rece gdy jest to motocykl z wiekszą ilością kucy.

 

Jeszua: porównanie specjalnie takie, żeby właśnie pokazać rużnice w osiąganiu tej samej prędkości przez 2 rużnej maści motocykle.

[Bodzyn]

I dlatego też przejebałeś tegoroczny Gixer Cup :flesje:

 

Temat poruszany miliony razy.

Wesołych Świąt!!!

 

coz ci napisac... wal sie preclu :biggrin: :buttrock:

 

Wesolych Swiat!

[Bolomast]

warto, tez dodac, ze mniejsza pojemnosc nie zrobi nam tak -

 

http://pl.youtube.com/watch?v=PHtrLKOOHaU&feature=related

 

Gdzies eszcze bylo video jak gosc wsiada na moto... gaz i moto mu z pod tylka wylecialo...

 

 

http://pl.youtube.com/watch?v=A8_BYLDXMUE&NR=1

 

 

Wesołych świąt wszystkim ! :D

Edytowane 22 Grudnia 2007 przez Bolomast

[Marcin1sport]

Zgadzam się z autorem teskstu i popieram jego słowa. Najlepszy motocykl na pierwsze moto to suzuki gs 500f. Pół litra wystarczy.

[JERY]

Zobaczcie jak się kończy pierwsza jazda 600 po zakrętach :icon_mrgreen:

 

http://www.youtube.com/watch?v=rNva2AEq078

 

 

Nie wiem ile gosc ma nawiniete km, ale i tak sobie niezle poradzil. Jesli to faktycznie jest taki nowicjusz to trzymalby ten hamulec do konca. W kazdym badz razie moglo byc znacznie gorzej.

[Dawid22]

Wydaje mi się, że dobrym pomysłem jest zablokowanie mocy motocykla do 50KM na jeden sezon. Otrzymujemy wówczas moc GS'a i właściwości jezdne sporta. Teoretyzując pod względem bezpieczeństwa taki motocykl powinien być najlepszy.