Uszczelka pod korek wlewu paliwa

[thefex]

hej

z czego mozna dorobic uszczelke pod korek wlewu paliwa w enduro? bak i nakretka plastykowe

[JanuszK30]

witam

ma to byc uszczelka wewnatrz korka? czy cos co bedzie absorbowalo paliwo rozlewajace sie wokol korka po baku?

pozdr

[Maciek450]

Proponował bym gruba gumę, np z starej dętki.

[moonraker]

Gumę ze starej dętki szlak trafi, bo to musi być guma olejoodporna. Najlepiej dobrać gotową uszczelkę od innego motocykla albo samochodu, od zbiornika paliwa albo od wlewu oleju. Albo kup kawał gumy i wycinaj z tego co pamiętam chlapacze od przyczep rolniczych są z olejoodpornej gumy.

pozdr

[thefex]

ooo.. dzieki! mysle ze z tymi chlapaczami przejdzie

 

uszczelka oczywiscie wewnatrz korka, zeby chlapiace paliwo spod niego nie wyciekalo

[YAGO]

polecil bym tez mate korkowa albo specjalna do dorabianai uszczelek, znajdziesz w dobrym motoryzacyjnym :D

[HD1940]

hej

z czego mozna dorobic uszczelke pod korek wlewu paliwa w enduro? bak i nakretka plastykowe

Do nietypowych motocykli dorabiam takie uszczelki z twardej skóry o odpowiedniej grubości. Nie może to być jednak skóra wyprawiona na miękko (np. na kurtki lub buty) bo w czasie zakręcania będzie się rolować. Ja wykorzystuję skórę pozyskaną ze starych teczek (oczywiście po oddaniu zawartości dla Maciarewicza :cool: ) .

Edytowane 14 Grudnia 2007 przez HD1940

[thefex]

wielkie dzieki. potestuje zarowno z chlapaczami jak i z teczkami :P

wlasnie moje mysli tez krazyly wokol skóry, korka i gumy olejobenzynoodpornej

Edytowane 15 Grudnia 2007 przez thefex

[lone__wolf]

Ja także polecam mate korkową lub gruba twardą skóre

[J.Pastor]

Twarda skóra na podeszwy najlepsza, do kupienia u szewca. Tnie się na mokro nożem.

[ANDY]

Jedyna rada, najlepsza twarda olejoodporna guma. Reszta to półsrodki. A z dętki to najlepiej wychodzą recepturki.

[J.Pastor]

No tak, najlepsza jest guma benzynoodporna. Napisałem o twardej skórze bo to najtańszy zamiennik. Kiedyś szukałem długo takiej gumy i znalazłem jedynie w INCO mały prostokąt za 50 zł, natomiast u szewca kupiłem mały kawałek takiej skóry za 5zl. Przy okazji stary szewc rozgadał się o motocyklach, nasłuchałem sie historii z lat '50 :icon_mrgreen: