Florek Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 HejOstatnio przy wymianie oleju zauważyłem, jakieś takie wióry (wstęgowe ok. 7 mm długości, w liczbie ok 5-ciu, niestety nie mam zdjęć). Motocykl nie wydaje żadnych dziwnych dźwięków (jak na 16 letniego olejaka, owszem silnik pracuje głośno, ale nic nie stuka). W motocyklu zrobione zostały wszystkie regulacje, wymienione płyny itd..Ma ktoś pomysł co to może być? Doczytałem się że w niektórych kawach działo się tak bo padała panewka na trzecim czopie, ale tam opiłki były inne, a na pewno nie wstęgowe. Ponadto przy ok 4-5 tys obrotów na wyższych biegach czuć stukanie, ale nie takie od ślinka tylko bardziej z ramy (głównie czuć na podnóżkach, przy gazowaniu w miejscu tego nie czuć). Napęd mam nowy (2000 km). Na wiosnę mam zamiar wybrać się w długą trasę i chciałbym być pewny sprzęta. Z góry dzięki za podpowiedzi. Florek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 A jakiego koloru te wióry? Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Florek Opublikowano 25 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 srebrne ( na moje oko nie jest to aluminium, wióry są raczej błyszczące, pęknięcia są chropowate) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zygi12 Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 (edytowane) Za nowy to on nie jest tak ze jak sie rozleci to płakał chyba nie bedziesz?Daleko i szybko nim nie jezdzij dla własnego bezpieczenstwa. Edytowane 25 Listopada 2007 przez zygi12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 (edytowane) Za nowy to on nie jest tak ze jak sie rozleci to płakał chyba nie bedziesz?Daleko i szybko nim nie jezdzij dla własnego bezpieczenstwa. Takie rady to możesz, wiesz. Mój też nie jest za nowy, ale takie rzeczy jak kolega opisał to nic dobrego. Tym bardziej że to bardzo dobra konstrukcja. Zdejmowałeś kiedyś miskę wcześniej? Może to pozostałości po gwintu którejś śruby? Edytowane 25 Listopada 2007 przez Greedo Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lorenzo Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Wiek tu nie ma nic do rzeczy.. Możliwe że to odpryski od gwintu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Nie ma rady, silnik na stol, specjalnie jak na wiosne chcesz gdzies jechac. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Florek Opublikowano 25 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Miski nigdy nie zdejmowałem.Nie wiem co wyprawiał poprzednik. Wióry faktycznie mają kształt podobny do gwintu urwanego... tylko jakiś duży ten gwint musiał być (z 18). No nic, to będę musiał chyba rozkręcić dziada.Jak to zrobię to zdam sprawozdanie, może się komuś przyda. Zleje jeszcze olej i zobaczę czy coś znajdę, po ostatniej wymianie zrobiłem z 2000 km. Jeżeli coś jest nie tak to powinienem coś znaleźć. Wielkie dzięki za porady i Wasz czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JĘDRZEJ Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Dokładnie przyjrzyj się korkowi spustowemu oleju i gwintowi pod korek ,coś mi sie wydaje ,że poprzedni wlaściciel przegiął przjego dokręcaniu.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Dokładnie przyjrzyj się korkowi spustowemu oleju i gwintowi pod korek ,coś mi sie wydaje ,że poprzedni wlaściciel przegiął przjego dokręcaniu.Pozdrawiam.Jest to wielce prawdopodobne. Możliwe jest też to, że po uszkodzeniu gwintu powiększał otwór i przegwintowywał go bez demontażu. Wówczas wióry mogły zostać w środku. Czy korek jest oryginalny czy też nie? Bo jesli inny niż powinien to przyczyna była by znaleziona. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Panowie powiększanie gwintu bez demontażu miski olejowej jest ryzykowne ponieważ niektóre odlewy mają od wewnątrz wzmocnienia wypadające akurat w połowie otworu gwintowanego i powiększanie go może doprowadzić do utraty osiowości i problemów z późniejszym uszczelnieniem.Mamy teraz okazję do demontażu miski i przy okazji dokładnego umycia jej z całego szlamu po olejowego który przez kilka lat osiadał na dnie. Przy tym można czasami znaleźć ciekawe elementy typu nakrętka , spinka łańcuszka rozrządu lub zawleczka która przypadkowo wpadła poprzedniemu właścicielowi.Po tej operacji miska do góry nogami na stół wiertarki i podejście do naprawy gwintu na większy wymiar.Ostatnia rada przy naprawie gwintu to należałoby dobrać gwintownik o takim samym skoku gwintu jak był wcześniej. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 (edytowane) HejOstatnio przy wymianie oleju zauważyłem, jakieś takie wióry(...)Ponadto przy ok 4-5 tys obrotów na wyższych biegach czuć stukanie, ale nie takie od ślinka tylko bardziej z ramy (głównie czuć na podnóżkach, przy gazowaniu w miejscu tego nie czuć).Mnie tez wydaje sie ze te wiory to pozostalosci po jakims wierceniu.A stukanie to moga byc lozyska w kolach. Ostatnio przerabialem to w CBR, stukanie czuc bylo w podnozkach lozyska do wymiany. Edytowane 26 Listopada 2007 przez PiotrekRR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Piotrze niechce nic mówić ...ale chyba pojechałes;] Bo temat to raczej gdybanie na temat czym dany wiórek moze byc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Florek Opublikowano 26 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Nie wiem czy śruba jest oryginalna, wiem że ciężko ją załapać (wkręcanie bezproblemowo) Rozbiorę to wszystko się wyjaśni. Postaram się to zrobić w weekend. Jeszcze raz dzięki za rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 26 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Piotrze niechce nic mówić ...ale chyba pojechałes;] Bo temat to raczej gdybanie na temat czym dany wiórek moze byc.Uzupełniłem tylko wypowiedź moich poprzedników.Chcesz się zakładać co to za wiórek?Alamuniowy i o jeden za dużo w silniku.W zimie na zimne trza dmuchać albo na wiosnę kupić sobie bilet miesięczny na podmiejski. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.