M4NIEK Opublikowano 26 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2008 wczoraj ok. 70 km nawinięte - baterie podładowane :) Zapewne byłoby więcej ale do pracy na nocną zmianę musiałem lecieć :) Wieczorkiem, słyszałem w stolicy 2, a może więcej grzmiących 2oo :icon_mrgreen: P.S. Niestety deszczowy weekend się zapowiada :notworthy: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomektychy Opublikowano 26 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2008 I ja mam kolejne kilometry nawinięte :buttrock: motor umyty z bagna jak po orce :biggrin: jeszcze został mi do umycia łańcuch i tylna zębatka :P zastanawiam się czy nie przedłużyć sobie przedniego błotnika bo cały syf spod przedniego koła leci mi na blok silnika:( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dexio Opublikowano 26 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2008 Wrocilem wlasnie z rundki po miescie, niezle wieje :biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 26 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2008 Dziś 60km pękło....i oczywiście wioska Gostyń zaliczona obowiązkowo zeby oponki pozamykac :D A tak poza tym to tylko kreciłem sie po okolicy, poza kilkoma wybrykami reszta spokojnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duch07 Opublikowano 26 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2008 Znowu dziś 200 km nabite.Z Katowic na Jure przez Tychy do Mikołowa :wink: :buttrock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 26 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2008 Czolem! I ja pojezdzilem :buttrock:. Grzane minetki sie sprawdzily :wink:.55km tylko, ale wyciagnalem tez rodzicow - w trzy motorki sie bujalismy, wiec bylo dostojnie i spokojnie :). Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4NIEK Opublikowano 26 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2008 ...i oczywiście wioska Gostyń zaliczona obowiązkowo zeby oponki pozamykac :) odwaga to, czy głupota :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johny Opublikowano 26 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2008 Ciutkę dziś pośmigałem po Wawie i okolicach. To tak jak w ruskim dowcipie - "jebat' Tigra eto smieszno i straszno sowsiem..." :clap: Dla młodszej Braci - może być niezły ubaw, pomimo - albo właśnie z powodu - przerażenia w oczach :flesje: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ucio Opublikowano 26 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2008 A we Wrocławiu to dzisiaj był ruch (motocyklowy) jak w sezonie :flesje: A te ludziki w tych samochodach to takie smutne jakieś stały w korkach... Ciekawe czemu? :clap: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SuleY Opublikowano 26 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2008 Nawinięte 55km, pogoda jak marzenie. Asfalt suchy i przyjemny wiaterek. Sezon trwa cały rok :flesje: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 27 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2008 odwaga to, czy głupota :) Nie, to przyjemność :icon_eek: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 27 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2008 ja tez walcze, w lubelskim świeci słonce +5 szosy suche, wiosna :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benek Opublikowano 27 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2008 ja dziś pierwszy raz wyjechalem swoim nowym sprzetem. Pierwszy raz jechałem takim sportem, jest ok myslełem że będzie bardziej wyrywał, ale spoko można nawet 60 na 6 biegu jechać dajesz gazu i idzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 27 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2008 ja tez walcze, w lubelskim świeci słonce +5 szosy suche, wiosna :] Jak to fajnie wiedzieć ze w swej głupocie sam nie jestem:) Na lublinie widziałem tylko kogoś na zielonej kawie . Ja wczoraj zaliczyłem ciekawy z wiaterkiem bocznym. Ale dało rade 100km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dexio Opublikowano 27 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2008 Ja z racji "Ustawki na niedziele" nawinalem dzisiaj ponad 200 :crossy: Normalnie cud miod - troche wialo ale pozatym asfalt suchy i miejscami nawet skromne sloneczko. Oby tak dalej, od pazdziernika kiedy Fazerka nabylem to juz 4kkm przejechane - oby wiecej takich "zim" :notworthy: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi