Wymiana łańcuszka rozrządu przy bladym...

[August~VF1000]

Siema. Zakupiłem łańcuszek rozrządu DIDa i może mi ktoś opisać ile trwa wymiana łańcuszka przy bladym?? Na co trzeba zwrócić szczególną uwage?? Po czym poznać , że napinacz jest do wymiany i ile trwa taka wymiana??

 

Przy moim SC28 z 95r łańcuszek jest po boku??

 

Patrzyłem i za wymiane w serwisie w Poznaniu chcą 300zł... No to dla mnie troche dużo jest...

 

Jest może jakiś zaprzyjaźniony mechanik z okolic Poznania który by zrobił to jak serwis a za mniejsze pieniążki??

 

Sciągam właśnie serwisówke do Bladego i sam już nie wiem czy brać się za to sam czy nie...

 

Za ogólne nakreślenie o co chodzi dziękuje i pozdrawiam!!

 

Łukasz

[zajc]

http://www.hrg.pl/cennik.html

W HRG masz za 250 :icon_biggrin:

Edytowane 14 Listopada 2007 przez zajc

[August~VF1000]

No dziękuje. A opisze mi ktoś po krótce na co zwracać szczególną uwage??

[GHOSTRIDER11]

szczegolna uwage zwracaj na zakucie lancuszka jesli oczywiscie kupiles lancuszek z zapinkano i najwazniejsze jest odpowiednie ustawienie rozrzadu

[August~VF1000]

mam zakupiony łańcuszek DIDa ale potrzebuje jakąś zakówarke bo nie jest na zapinke... rozrząd to wiem, na kołach pewnie będą jakieś oznaczniki... a jakieś inne bajery mogą wyniknąć?? jak sprawdzić napinacz?? Jest ktoś na forum co wymieniał sam łańcuszek przy bladym??

[HD1940]

mam zakupiony łańcuszek DIDa ale potrzebuje jakąś zakówarke bo nie jest na zapinke... rozrząd to wiem, na kołach pewnie będą jakieś oznaczniki... a jakieś inne bajery mogą wyniknąć?? jak sprawdzić napinacz?? Jest ktoś na forum co wymieniał sam łańcuszek przy bladym??

Dobra rada. jesli nie nasz doświadczenia i dodatkowo odpowiednich narzędzi to nie wymieniaj sam łańcuszka rozrządu. Jest wielce prawdopodobne, że narobisz sobie poważnych szkód albo po rozkręceniu silnika i tak wylądujesz u mechanika. Ale oczywiście nikt ci nie zabroni eksperymentów na własnym sprzęcie.

[August~VF1000]

Sam tego robić nie będe a nie wiem jakie inne narzędzia bym potrzebował oprócz zakówarki?? Do Poznania mam 70km a pogoda nie sprzyja na jazde a szczerze mówiąc u nas nie ma konkretnych mechaników... Dlatego pytam czy są jakieś konkretne problemy lub niespodzianki związane z wymianą łańcuszka?? Rozrząd bez problemu ustawie ale łańcuszka jeszcze nie wymnieniałem....

 

aha a w tym bladym jest łańcuszek po boku więc za dużo rozkręcania by nie będzie....

[Piotr Dudek]

Te kasę w serwisie czyli 250-300 zeta płacisz za robociznę, amortyzację narzędzi i co najważniejsze wiedzę mechanika który to robi i daje gwarancję na wykonaną pracę. To w/g Ciebie jest dużo ?.

Nie da się opisać słowami jak sprawdzić napinacz od bladego czy jest jeszcze dobry czy już do wymiany no chyba że coś w środku się urwało.

[Barnaby]

Sam tego robić nie będe a nie wiem jakie inne narzędzia bym potrzebował oprócz zakówarki??

tylko że dobra zakuwarka kosztuje jakieś 600 zeta. można kupić i po 300, ale nie wiem nic o ich trwałości. innymi słowy, koszt zakuwarki jest wyższy niż robocizna w warsztacie, a w tym drugim przypadku masz gwarancję, że jeśli coś spiep*ą, to naprawa jest na ich koszt... a zaworki kosztują.... :icon_biggrin:

jeśli masz z boku łańcuch to może wcale nie potrzebujesz zakuwarki??? załatw sobie manual i sprawdź. :buttrock:

[August~VF1000]

No dobrze... Prosiłem żeby ktoś mi nakreślił co i jak jakby co... Wiem ze cena wymiany jest za wiedze itd...

Ale czy to jest aż tak skomplikowane?? No nie wiem a przynajmniej nie wydaje mi się...

 

Z góry dziękuje za odpowiedź jeśli ktoś poświęci pare chwil i napisze na co zwrócić uwage itd.

[gutek_rapier]

Wymiana jest w miare prosta tylko trzeba uważac zeby syfy nie wpadły do środka i czesci łańcuszka.

Rozpinasz łancuszek, doczepiasz do niego nowy i przeciągasz przez cały silnik i kontrolujesz zeby nie przeskoczył ,odpinasz i zakuwasz.

Ot cała filizofia

[Tuzmen]

Wymiana jest w miare prosta tylko trzeba uważac zeby syfy nie wpadły do środka i czesci łańcuszka.

Rozpinasz łancuszek, doczepiasz do niego nowy i przeciągasz przez cały silnik i kontrolujesz zeby nie przeskoczył ,odpinasz i zakuwasz.

Ot cała filizofia

 

Dla kogoś kto się zna i to robił wymiana łańcuszka to pestka.

 

Dla kogoś nie obeznanego w temacie to pewna demolka silnika.

 

Pi Es.

W bladym najlepiej montować łańcuszek już zakuty, pozwala na to umiejscowienie zespołu napędu rozrządu.

Edytowane 15 Listopada 2007 przez Tuzmen

[Greedo]

Dla kogoś kto się zna i to robił wymiana łańcuszka to pestka.

 

Dla kogoś nie obeznanego w temacie to pewna demolka silnika.

 

Pi Es.

W bladym najlepiej montować łańcuszek już zakuty, pozwala na to umiejscowienie zespołu napędu rozrządu.

 

 

Tuzmen, nie dramatyzuj, to nie jest takie skomplikowane. Jeśli kolega nie ma 2 lewych rąk, ma serwisówkę (bez tego nie dotykam się do motocykla), to sobie poradzi. Kwestia jest taka, czy zakuwka jest na rozklepanie czy ma dołki na zakuwarkę/punktak. W 1 przypadku musisz delikatnie, żeby nie pogiąć ogniw rozklepać małym młotkiem na 4 strony, w drugim punktakiem rozklepać ale tak żeby ogniwo nie chodziło na boki i jednocześnie poruszało się jak pozostałe.

[Piotr Dudek]

Wymiana jest w miare prosta tylko trzeba uważac zeby syfy nie wpadły do środka i czesci łańcuszka.

Rozpinasz łancuszek, doczepiasz do niego nowy i przeciągasz przez cały silnik i kontrolujesz zeby nie przeskoczył ,odpinasz i zakuwasz.

Ot cała filizofia

A robiłeś to już kiedykolwiek w bladym?

To nie żadna filozofia dla mechanika ale duży problem dla dyletanta i filozofa. Wyczuwasz różnicę ?

Już kilka razy pisałem aby powstrzymywać się od technicznych porad przez teoretyków bo to prowadzi do poważnych uszkodzeń motocykla.

[gutek_rapier]

Tak robiłem ;]

kazdego sie czepiasz ostatnio.

masz jakies kompleksy?

Edytowane 15 Listopada 2007 przez gutek_rapier