CBR 929 jako turysta??

[MTBlackbird]

To nie świadczy że było jej wygodnie, a może po tej wyprawie zrezygnowała z jazdy na motocyklu :buttrock:

[Januszm]

Czy ktoś z szacownego grona próbował wykorzystywać ten model Hondy do dalszej turystyki, :banghead: czy jest to raczej zupełnie pomylony pomysł? Przeznaczenie z założenia ma inne. Wiadome że modelem CBR 900 sc33 dawało radę. Co do tego modelu słyszałem różne zdania. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie??

 

Wszystko się da, tylko po co się męczyć?

 

 

Pozdrawiam

Januszm

[tomekd]

no i czego ma to dowodzić? na forum mamy opis wakacyjnej trasy coś 11kkm na jawce czy inszym 2t zabytku; czy twoim zdaniem oznacza to, że właściciele gl1800 i innych r1200gs mają się przesiąść na jawki - bo to taki zayebisty sprzęt do turystyki..?

ależ metoda argumentowania... :notworthy:

jsz

Troszaczke wiecej poczucia humoru proponuje, :) ,a tak na powaznie to oczywiscie ze wiekszy motor bedzie wygodniejszy,ale pytanie bylo czy mozna uprawiac turystyke na 929,oczywiscie ze mozna.

[tom.rider]

Zamiast krytyki może coś konstruktywnego:

 

Domyślam się, że Koledze chodzi o coś szybkiego, zwinnego, i jeszcze przy tym w miarę wygodnego. Jak każdy pochwalę swój ogonek i zaproponuję, że może by pomyśleć nad też Hondą, ale CBR 1000f + ew. młodszy Dual. Naczytałem się jaki to fajny sprzęt do szybkiej turystyki, i dziś mogę to w 99% potwierdzić. Moto szybkie, wygodne i bezpieczne, bo stabilne na polskich drogach czyli dziurach, studzienkach, torach, koleinach, nadlewkach, wylewkach i innych. Zwłaszcze w trakcie nocnej/deszczowej jazdy, gdzie można się spokojnie skupić na patrzeniu w dal, a nie na omijaniu niespodzianek, które gładko pokonuje jak czołg. Ostrzejsze sprzęty by już dawno zaliczyły shimmy i inne niespodzianki.

 

Do tego skuteczne, kombinowane heble, duży zapas mocy i ładowności, no i legendarna niezawodność. A ten 1% procent, to pozycja, która przy kodeksowej jeździe jest trochę drewniana i męcząca, ale za to idealnie się sprawdza przy szybkich przelotach - 120-160 i więcej :D. A do tego na stacji osłoda - jedyne 6,2 l/100km. Po 200 km jednym strzałem człowiek zawsze rześki i zrelaksowany, nic nie boli i nawet plecaczek zbytnio nie marudzi.

 

Pozdrawiam

Edytowane 7 Listopada 2007 przez tom.rider

[Arni]

Ja swego czasu spedziłem setki kilometrów jako pasażer na cbr 900rr i nie mam zadnych złych wspomnien. Nawet zdarzyło mi sie usnac jak jechalismy po A4. Sportem da sie uprawiac turystyke - jak ktos lubi to nie bedzie zwracał uwagi na to czy go cos boli, bo to jego swiadomy wybór.

[pieta]

Ja swego czasu spedziłem setki kilometrów jako pasażer na cbr 900rr i nie mam zadnych złych wspomnien. Nawet zdarzyło mi sie usnac jak jechalismy po A4. Sportem da sie uprawiac turystyke - jak ktos lubi to nie bedzie zwracał uwagi na to czy go cos boli, bo to jego swiadomy wybór.

 

 

Tu nie chodzi o to czy ktoś ma złe wspomnienia, czy nie...

Każym moto można podróżować, na 929 również co z resztą świadomie czynię :) ale komfort śmigania jest zdecydowanie gorszy niz np. na 1100XX

 

A swoją drogą to musisz być spokojny gość jak przysypiasz w trakcie jazdy :)

 

 

Pozdro

[ABG]

Czy ktoś z szacownego grona próbował wykorzystywać ten model Hondy do dalszej turystyki, :flesje: czy jest to raczej zupełnie pomylony pomysł? Przeznaczenie z założenia ma inne. Wiadome że modelem CBR 900 sc33 dawało radę. Co do tego modelu słyszałem różne zdania. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie??

 

 

Nie jest to zupełnie pomylony pomysł.

 

Podpowiem tylko, że zbiornik jest odrobinę za wysoki do podwójnego tankbaga Moto-Detail przy wzroście 178cm.

 

Reszta została powiedziana...

 

 

Cmoki :buttrock:

 

 

P.S. A to Frania w rynsztunku http://www.bikepics.com/pictures/1065404/

Edytowane 8 Listopada 2007 przez ABG