Skocz do zawartości

Pierwsze auto do 10 000 zł


Azzu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To,ze w dotyku i z wygladu plastiki we wnetrzu sa na poziomie łady samary, tudziez Favoritki :notworthy:

 

jak pisałem jest to kwestia gustu, a o tym sie nie dyskutuje.

 

Kadett z 90 roku mial kubelki, nawet w moim AXie z 95 sa. Wiec jak widac mozna :icon_mrgreen:

jak napisał, Ci pit373 nie każdy Kadett miał. A jeśli masz w AXie to Twoje szczęście ale jakoś nie wydaje mi się, zebyś miał prawdziwe kubełki w pełnym rozumieniu tego slowa.....

Nie znam sie-stoi od pieciu lat w garazu rodzicow i jakos nie widzialem...No ale ja sie nie znam :notworthy

bo trzeba wiedzieć gdzie patrzyć, tego nie widać na pierwszy rzut oka. Popatrz pod tylną listwe ozdobną nad rejestracją, tam zawsze się pojawia.

Nadal mi znawco nie odpowiedziales na pytanie z jakiego koncernu pochodzi silnik 1,9 D montowany w feli.Doczekam sie?

pokaz mi gdzie ja nazwałem się znawcą, krzykaczu?

i precyzyjne Ci nie odpowiem, bo nie wiem skąd skoda brała swoje silniki 1.9D, 1.6 były VW i zawsze tak było mówione, ze w ofercie silnikowej felicji ta jednostka napędowa była z VW. Jeśli 1.9 było także z VW, oki moj bład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do 10 000 tys zł ja bym wziął daewoo espero. 1.5 1.8 2.0 z LPG dwa ostanie sa na bazie opla. rok 97 z LPG to koszt ok 4500zł.

czesci tanie, auto nie jest zbyt skomplikowane, bazuje na asconie, samemu mozna wiele rzeczy zrobic i az tak bardzo usterkowe nie jest.

jedyna wada to korozja nadkoli. ale naprawa nie kosztuje duzo.

 

wolałbym espero niz dobitego i klepenwrgo w stodole VW audi i inne zajechane samochody z niemiec z 5 włascicielami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbrew pozorom te koreańskie zabawki ze znaczkiem w kształcie gatek są niezłą opcja, jeśli szukamy taniego w miarę niezawodnego samochodu. Jak to w tanim aucie ruda wcześniej się pojawia niż byśmy sobie tego życzyli, ale niewiele wcześniej niż w Oplu :icon_arrow: Przy rozsądnym traktowaniu napęd i elektryka-sterowanie działa bez problemów. Najlepiej szukać w wersji z jak najbogatszym wyposażeniem, w nich wykonanie jest bardziej znośne. Wersje podstawowe wykonane są z gównolitu i trzeszczą już jako nowe :icon_biggrin: Zawias leci jak we wszystkim, co jeździ po naszych drogach. Espero jest zupełnie niezłą propozycją, ale tylko z silnikiem 2.0 + LPG, powinien się zmieścić w 12l/100km :icon_arrow: Kumpel ma Bravo 1.4 na gazie, ja bym sobie tego nie kupił, choć lepiej wykonane w środku niż Daewoo, tak czy inaczej nie narzeka :icon_arrow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już prędzej Lanos albo Nubira. Espero to konstrukcja sprzed wieków, bodajże na jakimś przedpotopowym Oplu wzorowana. Ja bym się w to na pewno nie pakował.

 

 

a co ma piernik do wiatraka????.

samochód ma jezdzic , mało palić i sie nie psuć. najlepiej golf 400 tys km z odkreconym na 125 tys km, nówka, nie bita, uzywany przez emerytke, jezdzony tylko w weekendy. golf 3 to tez konstrukcja przedpotopowa mocno oparta na 2,

 

nie podoba Ci sie opel teraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już prędzej Lanos albo Nubira. Espero to konstrukcja sprzed wieków, bodajże na jakimś przedpotopowym Oplu wzorowana. Ja bym się w to na pewno nie pakował.

 

Wszystkie daju są na oplach :icon_biggrin: Saab też :icon_arrow: Pod maska 16V Espero siedzi EcoTec. Oplowskie pochodzenie, zwłaszcza ze starszych modeli ma pewien plus, masz dostęp do tanich części zamiennych prosto z Opla więc kupisz również Febi czy Lemfordera jak Cię stać :icon_arrow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam jako pierwszy samochod do uzytkowania glownie w miescie i krotkie trasy przede wszystkim polecam malucha / cienko-cienko.

Tani, wygodny i malo pali.

Ceny tez obecnie bardzo przystepne :icon_question:

 

Chlopie jak z tego belkotu cos sensownego uda ci sie wybrac to naprawde gratulacje :icon_question:

Ja mysle ze jak kupujesz stary samochod to musisz kupic cos co bedzie po prostu w jak najlepszym stanie za twoje pienadze, a jaka to bedzie fma i produkcja ma o wiele mniejsze znaczenie.

Z tego co piszesz wydaje sie ze masz glowe na karku - polegaj na swojej ocenie.

Zycze powodzenia.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam jako pierwszy samochod do uzytkowania glownie w miescie i krotkie trasy przede wszystkim polecam malucha / cienko-cienko.

Tani, wygodny i malo pali.

Myślę, że tą radę trzeba traktować jako żart, prawda? Tani - owszem. Wygodny? Dla przedszkolaka (mówię serio, miałem problemy ze zmieszczeniem się do malczana, mając 160 cm wzrostu). Mało pali? Wierutna bzdura :-). Ojciec miał 3 sztuki PF 126 i paliły nawet do 7 litrów (najwięcej 126el, będąc przy tym najwolniejszym :icon_rolleyes: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha... ja jezdze maluchem juz 6 rok i jakos nie mam problemu ze zmieszczeniem sie w nim, a mam 187cm i 86kg... czyli jak sie chce to mozna...

bardzo ciekawy temat... tez szukam auta za ta kwote... maluch po prostu nie daje rady zima...

Edytowane przez skoal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co ma piernik do wiatraka????.

samochód ma jezdzic , mało palić i sie nie psuć. najlepiej golf 400 tys km z odkreconym na 125 tys km, nówka, nie bita, uzywany przez emerytke, jezdzony tylko w weekendy. golf 3 to tez konstrukcja przedpotopowa mocno oparta na 2,

 

nie podoba Ci sie opel teraz?

 

spokojnie, gościu ;)

 

Z resztą nie przekonałeś mnie zupełnie, bo to chyba logiczne, że golf 3 ma rozwiązania podobne lub oparte na tych z 2ki :bigrazz:

Mam Volkswagena i wiem jakie to jest niezniszczalne auto. A ładne egzemplarze też jeszcze po świecie jeżdżą, nie zgadzam się ze spiskową teorią dziejów, że 90% aut jest bitych :bigrazz:

Pozdrawiam :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spokojnie, gościu :bigrazz:

 

Z resztą nie przekonałeś mnie zupełnie, bo to chyba logiczne, że golf 3 ma rozwiązania podobne lub oparte na tych z 2ki :bigrazz:

Mam Volkswagena i wiem jakie to jest niezniszczalne auto.

No chyba ze jezdzisz golfem 1, bo to faktycznie niezniszczalne auta. Kazde nastepne wcielenie coraz gorsza padlina bylo. No ale milosc jest slepa, i narod polski z klapkami na oczach wierzy w niezniszczalnosc aut dla ludu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba ze jezdzisz golfem 1, bo to faktycznie niezniszczalne auta. Kazde nastepne wcielenie coraz gorsza padlina bylo. No ale milosc jest slepa, i narod polski z klapkami na oczach wierzy w niezniszczalnosc aut dla ludu.

 

A Ty jeździłeś wszystkimi golfami po kolei, że masz takie porównanie? I nie życzę sobie podobnych komentarzy z klapkami na oczach skoro nawet nie potrafisz poprzeć tego jakimiś danymi, dowodami, faktami itp.

To co napisałem wywodzi się z mojego doświadczenia z obcowania z samochodami różnych marek i z różnych roczników.

 

A słowo "niezniszczalny" jest tutaj użyte symbolicznie i odnosi się między innymi do wytrzymałości blachy i podzespołów, ale także do dostępności części zamiennych itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

golf ma niezniszczalna blache chyba cos Ci sie pomyliło, a o oplu nie wspomnę przecież to gnije na plakatach reklamowych juz.

 

Każdy posiadacz Golfa czy Toyoty wie, że w samochodach francuskich „sypie się” elektryka. Oczywiście nie posiadając przy tym samochodu francuskiego. Gwoli wyjaśnienia, duża część elektryki we „francuzach” jest niemiecka, a reszta to mity i legendy ludowe. Mała część to rzeczywiście awarie, podobnie jak i we wszystkich pozostałych nacjach samochodowych.

Edytowane przez ED manetka (KURCZAK)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...