Skocz do zawartości

Przerabianie klasyków


Tomblack
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Znajomy ostatnio kupił Junaka. Silnik, rama oryginał, prżód WSK tył felga od Syreny z bebnem od Junaka połączona fikuśnie płaskownikami :icon_mrgreen: . widać, ze ktoś na feldze próbował zrobić otwory pod nyple ale chyba mu nie szło. Po prostu czarna rozpacz. Doprowadzenie tego motocykla do oryginału troszkę potrwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

" ...o ile znajdę kilka części.... może ... poskładam Junaka <M 07>ale tym razem w 99,9% oryginalną <bo nie wszystkie części można dostać> ....że zniszczyłem junaka który przeżył w rodzinie 3 pokolenia, to już mój dziadek zaczą go przerabiać ..."

Cieszy mnie to, że swoim Junakiem chcesz śmigać :-) i mimo przeróbek zostanie u Ciebie - nie chcę krakać, ale może przyjść taki czas, że ...... przywrócisz go do stanu dziadkowego :wink: !!!

Co do części M07 to jeszcze można duuużo trafić. Wejdź na strony Junakowe, znajdziesz tam wielu zakręconych :icon_mrgreen: Junakowców, a mając już doświadczenie w składaniu "Rodzinnego" na wiosnę bedziesz miał "siódemkę" :icon_mrgreen:

 

Życzę powodzenia i zobaczenia na trasie :banghead:

K54

http://www.dzikijunak.org/gallery/Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

z tego co ja zauważyłem to przyjęte jest albo inaczej było przerabianie Junaka na jakiegoś choppera lub inną tego typu wydumkę ale w innych krajach Europy czy nawet poza modne było przerabianie klasycznych motocykli wystarczy popatrzeć na stare nr ŚM lub Motocykla, piszę że było modne ponieważ teraz rolę wydumek przejęła stara japońska myśl techniczna lub nawet wytwór z silnika Zapa lub Malczaka, a co powoduje przeróbki klasyków na coś współczesnego ?? moim zdaniem brak funduszy na lepszy sprzęt, lub obojętność niektórych motórzystów wobec klasycznych motocykli, lub jeszcze inna opcja jak np komuś trafi się kawałek motocykla któremu brakuje do oryginału a nie opłaci sie go kompletować,

przyczyn jest wiele, a granice wytycza sobie twórca wydumki lub w ogóle jej nie ustala

 

PS: korzystając z tematu chciałbym zapytać czy może ma ktoś jakieś ciekawe fotki wydumki z Hondy CX 500 ??

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jednocześnie pytam:

czy ktoś ma do sprzedania ramę od siódemki z papierami i może jakiś cały bak?? :D

Życzę powodzenia w składaniu "siódemki";

Jednak mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z kosztów tego przedsięwzięcia (a nie będą one małe) = ale mam nadzieję, że dasz sobie radę;

Co do zbiornika - to przygotuj się na kosmiczne koszty (bo ten od M-10 wcale nie jest podobny do pierwszej serii M07 - a co za tym idzie kosztuje nie mało. Ostatnio licytacja takiego zbiornika skończyła się na........................1000zł :icon_biggrin: );

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no no... kolega,załozyciel tematu-spierniczył jak to juz ktos ujał.

ale ja mam wpajane od małego,ze ten motor jest byl i ma pozostac oryginalny,wiec sie za niego wziałem no i jest cacy.historai u mnie jak u kolegi-dziadek,ojciec,ja...moze syn jak cos bedzie :icon_mrgreen: z tym ze oryginał jak najbardziej moge.(poza alternatoer,tlumikiem od cz,moze czyms tam jesio... )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując, największym błędem jest zabieranie się do przeróbek z powodu... braku kasy.

Przeróbka pochłania mnóstwo kasy i dlatego powinni się na nią brać pasjonaci których stać na "normalny" motocykl, a przeróbkę traktują jako artystyczne wyżycie się...

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując, największym błędem jest zabieranie się do przeróbek z powodu... braku kasy.

Przeróbka pochłania mnóstwo kasy i dlatego powinni się na nią brać pasjonaci których stać na "normalny" motocykl, a przeróbkę traktują jako artystyczne wyżycie się...

zdecydowanie to chyba powinna byc pierwsza zasada robienia przerobek :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ekhm...nie w polsce :P w polsce własnie jest tak ze jak nie masz kasy na motor,to robisz przerobke.a jak Ci nie wyjdzie i jest CI pozniej wstyd i głupio sie czujesz ze byl fajny motor a teraz kundel jak z piwnicy,to mowisz wszystkim do okola ze jestes indywidualistą i że ty takim go lubisz. Żałosne!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.Moim pierwszym motocyklem byla piekna wisniowa jawa250,a bylo to w polowie lat osiemdziesiatych.nie minelo pare miesiecy a juz zdazyla przeistoczyc sie w "rasowego"komunistycznego choppera ktorym pewnie wyrywalem panienki na solinskich polach namiotowych.teraz jestem juz stary,i wlasnie koncze skladac 99procentowego janka,ale o co mi chodzi?przez takie wlasnie przerobki wykonywane we wlasnym zakresie,czesto z zalosnym skutkiem ,czlowiek uczy sie podstaw,jak ze sprzetem postepowac.a z czasem i tak sam do tego dojdzie ze oryginal i tak jest najpiekniejszy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://polskajazda.pl/Motocykle/Junak/M%2010/17733

 

poprosze go, by jeszcze wrzucil zdjecia jak ma tego junaka przed remontem..

ku*wa.. czy nie warto?...

 

Goska

 

 

Piękny Janek. Wręcz cudo. Ja osobiście nie brałbym się za Janka od podstaw bo za duzo czasu, pieniedzy i trudu to wymaga a z czasem kiepsko stoje. Tymbardziej na wygnaniu. Na swieta wybieram sie do PL i kupuje kolejna SHL M11 od znajomego ktora bedzie dawca czesci jako że ma pekniete rame i kilka innych rzeczy nie tak. Z pozostałosci oraz czesci ktore mam w garazu mam zamiar złożyć cos jakby wariacja nt. SHL M11 w stylu wojskowo-rajdowym. Nie bedzie żadnego cięcia kątówką, spawana bedzie tylko rama na peknieciu i postaram sie zrobic moto w taki sposob zeby mozna bylo wrócic do oryginalu w dalekiej przyszłości.Bez obcinania uchwytów, błotniki zrobie z czegos innego itd. Jedna SHL M11 mam w super stanie, oryginalnym zarejestrowana i ubepzieczona. Kupiona od dziadka - 1szego wlasciciela. Druga stoi czekajac na totalny remont i posluzy jako mebel do domu. Z resztek złoże mój "project bike". Jak zdaze w przerwie siwatecznej to pokaze fotki na poczatku przyszlego roku.

 

Fotka tej SHL 100% oryginal.

http://motury.za.pl/SHL/SHL%20nowa/nowa%2019.JPG

 

fotka obu SHL-ek.

http://motury.za.pl/SHL/SHL%20nowa/nowa%2018.JPG

 

A tu fotka tej ktora dojdzie do kolekcji w swieta.

http://wbv.pl/gallery.php?entry=images/btz...yk3zmozmmtq.jpg

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam srecyzowanej opini na ten temat.Oczywiście jestem absolutnie przeciwko takim robotom jak te wszystkie junakochopperodragi bo to wygląda paskudnie najczęściej.Poza tym Gosia zwróciła mi kiedyś uwagę na ważną rzecz-dziwny pasek na oponie powstały w skutek nieudolnego poszerzenia laczka i nie przesunięcia silnika względem ramy.Powoduje to że łańcuch trze o oponę;/.Jestem natomiast za chromem,błyszczącym lakierem no i zmianą błotników baku i lamp na takie z innych motocykli.Byleby pasowały epoką.http://img106.imageshack.us/my.php?image=rusektw1.jpg takie coś np.Generalnie wolę jednak odrestaurowane motocykle z błyszczącym lakierem i gustowną ilością chromu i polerki.Podoba mi się ten sokół z muzeum ursusa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do kasy to macie racje trzeba mieć dobre źródełko żeby zasilić takie przeróbki i możecie mówić co chcecie ale taki był plan przeróbki junaka a kasa sie lała strumieniami. Teraz chce rozpocząć ODRESTAUROWYWANIE następnego ale tym razem oryginalnego i nie ukrywam ze samemu jakoś na razie nie mam weny, ani czasu ale kto wie może przez zimę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra - a teraz kolej na pytanie z mojej strony (choć wiem, że może ono wywołac niepotrzebne sprzeczki);

- "Ile jest na forum oryginalnych radzieckich bokserów"??? Mówię o zgodności wersji nadwoziowej a rocznikiem, oraz o oryginalności zespołu napędowego. Chcę przez to uzyskać pewien obraz sytuacji.

Dlaczego o to pytam? Bo Junaków się czepiamy, że "to nie część od M-07, tylko od przejściówki", itp, a tym czasem motocykle takie jak ten - http://moto.allegro.pl/item271041380_m_72.html traktujemy jako oryginał, a według danych fabrycznych o kolejnych modernizacjach wprowadzanych w IMZ na przestrzeni lat, ten motocykl to zwykły "składak" i daleko mu do oryginału.

Przyznam się szczerze, że mojemu tez trochę brakuje, jednak będę się starał jak najbardziej zbliżyć go do wersji fabrycznej.

A jak jest u was???

Ps;

Na tegorocznym Rajdzie Pojazdów Zabytkowych w Zagórzu, o ile dobrze pamiętam, na około 20-30 rusków, oryginalne możnabyło policzyć na palcach jednej ręki (i proszę o powstrzymanie się od odpowiedzi typu "oryginalny rusek nie jedzie" - bo na ten temat jest wiele udowodnionych teorii).

Chcę po prostu przeprowadzić małą sondę - i poznac wasz pogląd na temat przerabiania i "składania" tych motocykli; Czy takie "kundle" też są traktowane jako tzw. "oryginał"??

Edytowane przez Paolo350
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...