Skocz do zawartości

Jaki jest max przebieg 1 motocyklisty na 1 scigaczu ?


Rekomendowane odpowiedzi

Ale skoro temat jest o szlifierkach ogólnie to (...)

 

ostatnie moje zdanie w tej kwestii, jako że zostałem wywołany do tablicy: jak sam zauważyłeś, temat jest o motocyklach sportowych _ogólnie_. ergo i tych starszych, i tych nowszych. skoro sam to przyznałeś, to nie dyskutujmy więcej o porównaniu motocykli sprzed 20 lat z obecnymi, bo nie o to tu chodzi, ok?

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli de facto przyznajesz, że dyskusja jest o niczym, bo porównuje się motocykle, które mają bardzo niewiele wspólnego ze sobą?

 

Patriko, ja nie będę nigdzie "sprawdzał", bo swoje wypowiedzi opieram na własnych doświadczeniach, a także rozmowach z właścicielami twojego ideału supersporta. A poza tym to ni cholery nic nie skumałem z twojej wypowiedzi. Nie moge porównywać ze sportowo turystycznymi, bo jakieś czynniki cośtam jakośtam dziś, jutro, wczoraj :notworthy: :icon_razz: Grunt, że sie podlizałeś moderatorowi :biggrin:

 

A żeby nie było, że mój post jest bezproduktywny dodam, że mój sprzęt przebił już 30 tys z czego 14 w tym sezonie.

Motocykl to SV650S od sport, więc nie ważcie się mówić, że to nie motocykl sportowy :D :lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie zgodnie z przyjętymi tutaj definicjami (wg mnie mylnymi) mój super sport CBR zrobił po polskich drogach prawie 14 tys, z czego wszystko w tym sezonie. Bez większych problemów dało się robić przeloty pod 1000km dziennie, nie rozumiem czemu właściciele innych, nowszych sportów narzekają na ból nadgarstków, przecież to ta sama klasa motocykli tylko nowocześniej wyglądają ( :D ). :) :)

ps: też nie rozumiem sensu tego tematu, co on ma wykazać? Może podawajmy 3 środkowe cyfry z kodu na ramie, też będzie w temacie trochę cyferek a i sensu dużo on nie straci :)

Edytowane przez foks

Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Foks - nie masz prawa wypowiadać się w tym wątku. Twój motocykl też jest sportowo-turystyczny. Nie nadajesz się :crossy: :buttrock:

 

Żeby nie było OT: 30 tys. km przez dwa lata na ZX-6R (czy to jeszcze ścigacz?). 9-tki nie liczę bo to przecież nie ścigacz :flesje:

 

A w sumie to po co ta statystyka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poczyściłem off-topiki, choć niechętnie; proszę w tym wątku odpowiadać na pytanie autora - pyskówki będą konsekwentnie usuwane

jsz

 

edit: jeszcze raz powtórzę, że pyskówki będą usuwane

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karol1001 jak tak będziesz bez sensu szukał dziury w całym, to ja Ci zalepię tą dziurkę, 10% powinno ją zatkać, za stwierdzenie np. "masz do tego swoje święte preclowe prawo" :)

Podejrzewam, że takie mało sportowe, ociężałe Kawasaki ZX 9 z łatwością objedzie na torze twoją SV650 K3, która przecież jest lżejsza i przez to bardziej sportowa. Za młody jesteś by pamiętać jak Tomek Kędzior łoił skórę w Poznaniu konkurentą właśnie na ZX 9.

Co byś się bardziej zagotował, to powiem Ci, że ja swoją 20 letnią Kawasaki ZX 10 Tomcat też uważam za sportową maszynę, chodź gotowa do drogi waży 240 kg, jednak mało który motocykl, nawet dzisiaj ma podobne osiągi:

 

Dane eksploatacyjne:

Prędkość maksymalna: 270 km/h

Przyspieszenie 0-100km/h: 3,0 s

Ćwierć mili: w 10,8 s @ 208 km/h

 

 

 

Pozdrawiam

Januszm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karol1001 jak tak będziesz bez sensu szukał dziury w całym, to ja Ci zalepię tą dziurkę, 10% powinno ją zatkać, za stwierdzenie np. "masz do tego swoje święte preclowe prawo" :biggrin:

Podejrzewam, że takie mało sportowe, ociężałe Kawasaki ZX 9 z łatwością objedzie na torze twoją SV650 K3, która przecież jest lżejsza i przez to bardziej sportowa. Za młody jesteś by pamiętać jak Tomek Kędzior łoił skórę w Poznaniu konkurentą właśnie na ZX 9.

Co byś się bardziej zagotował, to powiem Ci, że ja swoją 20 letnią Kawasaki ZX 10 Tomcat też uważam za sportową maszynę, chodź gotowa do drogi waży 240 kg, jednak mało który motocykl, nawet dzisiaj ma podobne osiągi:

 

Dane eksploatacyjne:

Prędkość maksymalna: 270 km/h

Przyspieszenie 0-100km/h: 3,0 s

Ćwierć mili: w 10,8 s @ 208 km/h

Pozdrawiam

Januszm

Uhuhu :) To za precla dają teraz bana? Heheheh

Widze, że u moderatorów kwitnie jakiś brak obiektywizmu skoro kolejny porównuje motocykle, które nie mają dużo wspólnego (poza tym, że oba są turystyczne). Chyba że to miał być jakiś ukryty inwektyw a propos mojego motocykla. Jeśli tak to zmień sobie wiek w profilu naaa... 15 lat? :) Albo właściwie na 10, bo intepretacja "lżejszy więc bardziej sportowy" świadczy o problemach z czytaniem.

I wielki ;) za dane Tomcata ;) Padłem z wrażenia :lalag:

ku*wa widze, że nie można się tu nawet sensownie podyskutować. Ale racja - dociekanie sedna tematu jest zdecydowanie szukaniem dziury w całym!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już było wspomniane wcześniej, w swoich czasach ZX 10 Tomcat jak i ZX 9 były motocyklami sportowymi, dziś używa się względem nich określenia sportowo-turystyczny, lecz są one nadal maszynami sportowymi minionej epoki.

 

karol1001 napisał:

"(poza tym, że oba są turystyczne)" Turystyczny to jest Gold Wing.

"Jeśli tak to zmień sobie wiek w profilu naaa... 15 lat? Albo właściwie na 10, bo intepretacja "lżejszy więc bardziej sportowy" świadczy o problemach z czytaniem."

 

To właśnie ty powiedziałeś, że z powodu masy maszyny te nie są sportowe, poniżej twoja wypowiedź, która to potwierdza, ja tylko specjalnie do tego nawiązałem:

 

"Wyobraź sobie, że widziałem. Latałem nawet w towarzystwie 9wiątki. I jak mówiłem - jest to motocykl sportowo-turystyczny. Ale skoro dla ciebie jednoślad ważący grubo ponad 200 kilogramów jest motocyklem sportowym to śmiej się biedaku Sport to RRki, 10siątki, Gixery, a nie (wspomniane już przeze mnie) sprzęty klasy 9, XX, Haya. Widzisz Patrico Kupiłeś nie tego sprzęta co trzeba "

 

Zaprzeczas sam sobie :clap:

Dalej z Tobą nie dyskutuję :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja swoją 20 letnią Kawasaki ZX 10 Tomcat też uważam za sportową maszynę

 

 

a 99,99% zwolenników PiS uważa Kaczora za zwycięzcę debaty z Donaldem :D

 

 

pees gumowane podnóżki i uchwyty dla pasażera 9-tki to zdecydowanie ukłon w stronę sportu :clap:

Edytowane przez TUREK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz nie taki był sens mojej wypowiedzi, a masa była tylko jednym z czynników. Skoro tego nie rozumiesz to nadal obstaje przy tym, że masz problemy z rozumieniem tekstu czytanego.

 

Ale skoro Tomcat był maszyną sportową modernizowaną w kierunku wygody... Czy to oznacza, że GSX-R 600 K7 za kilka lat też będzie modernizowany w tym kierunku?

Zauważ, że ZX-6R z początków produkcji miał cechy sporta minionej epoki i wraz z rozwojem stawał się coraz bardziej hardcorowy aż do rocznika 2007, który jest już ekstremalną torową szlifierką. Powiedz mi, więc dlaczego producent nie zrobil tego samego z twoim Tomcatem? Może dlatego, że zauważył, że takie maszyny nie nadają się do sportu? Przecież skoro Tomcat był maszyną sportową z założenia to dlaczego ZX-10R nie ma teraz końcówki "Tomcat"?

Dlaczego Hayabusa 2008 nie została odchudzona i wostrzona tylko postawiono na jej walory użytkowe? Bo rynek zrewidował marketingowe zapędy Suzuki. Chyba, że dla ciebie wykładnią motocykla jest to co mówi o nim producent :D W 99 roku (bo wtedy wprowadzono Hayke do produkcji o ile się nie myle) na rynku były już GSX-Ry 600, 750 i 1000. Chcesz powiedzieć, że Suzuki projektując GSX-Ra 1300 chciało żeby był to kolejny motocykl strikte sportowy? Ja sądzę, że był to wyłącznie marketing.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia mój post jest odpowiedzią, na wypowiedź ze strony TUREK i dotyczy ZX 9.

 

Miałem już nie dyskutować z tobą karol1001, jednak chętnie odpowiem na twoje pytanie:

"Może dlatego, że zauważył, że takie maszyny nie nadają się do sportu? Przecież skoro Tomcat był maszyną sportową z założenia to dlaczego ZX-10R nie ma teraz końcówki "Tomcat"? "

Wiesz dlaczego odpowiem? Ponieważ jestem wredny i lubię udowadniać ludziom, którym wydaje się, że wszystko wiedzą, że tak naprawdę, to gó... wiedzą :D Kawasaki ZX 10 rocznik 1988, posiadał dwa przydomki, jeden na rynek europejski - Tomcat, drugi natomiast na amerykański - NINJA. Do naszych czasów przetrwała nazwa NINJA i dziś wszystkie sportowe Kawakaki, nazywane są NINJA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w sumie to po co ta statystyka?

Jestem bardzo ciekawy czy sa tu ludzie, ktorzy jezdza na scigaczu przez wiecej sezonow i robia wieksze przebiegi - chodzi o to ile mniej wiecej taki silnik moze wytrzymac km jesli sie go nie katuje.

 

Wiadomo ze najnowsze modele nie beda mialy tak duzych przebiegow bo na to potrzeba czasu.

Bardzo zaskoczyla mnie opinia ze ZX9R to nie jest motocykl sportowy, pomimo ze w kazdym opisie zaliczany jest do tej grupy. 13 lat temu moja 9-tka to byl powazny konkurent R1, pozniej Yamaha odstawila Kawe, ale jak na rynek weszla 10-tka to znow byla rywalizacja. Z reszta na pewno w 1994 to byl motocykl tak samo rasowo sportowy jak w 2004 ZX10R. Wiadomo ze nie da sie porownac komfortu jazdy na tych sprzetach, ale ogolnie grupa motocykli sportowych ma swoje okreslone cechy i cos je odroznia od grupy turystyczno-sportowej. Sa modele na pograniczu ale pierwszy raz slysze ze jest nim 9 - to wprawdzie wygodny scigacz ale zawsze szlifierka.

Nie chodzi tylko o komfort jazdy, ale ten typ nie jest przewidziany na dalekie podroze ani na duze przebiegi pod innymi wzgledami takze i tego wlasnie dotyczy watek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michal-13 lat temu nie bylo R1 :) Byla YZF 1000 Thunderace(albo i nawet FZR 1000) :biggrin:, ktora tez moznaby raczej nazwac dzis szybkim turystykiem :biggrin:

Co do calej rozmowy i zwyczajow panujacych na forum. Przez dluzszy okres (kolo roku) nie odwiedzalem forum. Wiele sie przez ten czas zmienilo. I widze ze modow z ramienia jedynej slusznej, PISorskiej partii tez udalo sie tutaj umiescic. Wszelkie "nieprzyjazne" posty sa usuwane, jest tez jedyna "sluszna" teoria na wszystko. Moze po wyborach sie cos zmieni :D

A temat jest z zasady bez sensu. Bo jakie jest meritum sprawy? Jak mozna porownywac wazaca 250 kg CBR 1000 SC 24 do najnowszej RRki? Jaki jest sens porwonywanie ZX 10 sprzed 20 lat do dzisiejszej Zx 10 R? To moja Cebula tez jest w sumie streetem, bo przeciez ma kola i hamulce z ostrej , sportowej CBR 600 F2, a silniek z "scigacza" CBX 750 :P

Wiec moja pytanie-ile najwiecej zrobiliscie kilometrow na swoich streetach?

Edytowane przez zajc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...