Skocz do zawartości

diody LED w ruskim moto!


dawidiusz25
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanko do elektryków lub mającym o tym pojęcie;czy możliwe by było zamontowanie diód led zamiast orginalnych zarówek(pomijając oczywiście reflektor)w motocyklu z 6voltową instalacją?chodzi mi o zaoszczędzenie prądu z prądnicy!na allegro wypatrzyłem takie coś;http://allegro.pl/item252835593_led_zarowka_ba15s_biala_i_niebieska_8_led_24v.html#photo

to jest na 12v.ale może się da na 6.jak w lampkach rowerowych sięda to czemu nie ruskim motocyklu?:)heheh :icon_question: :icon_question: :( :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh :biggrin: rozważałem kiedyś nad możliwością zastosowania ledów zamiast żarówek ( chęć pozyskania rezerwy mocy w instalacji 6v) ale rozwaiło się wszystko na fakcie że musiałbym sobie generalnie sam te żaówki ledowskie zrobić bo 6v nigdzie nie dorwałem :lalag: . Ale znów zaczynam zastanawiać się na tą kwestią :icon_biggrin: :lalag: :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Diody, które zastosowano w tych zarówkach są na Un=3V, więc prosto rozumując na 6V potrzeba 2... Ale równie dobrze na 6V można zastosowac 4,6,8,10... wszystko zależy od tego jak one zostaną połączone. Jeśli mamy 6V i 2 diody po 3V to są one połaczone w szereg. Ale jeśli taki układ (2 w szereg) połaczymy równolegle to w zależności ile takich równoległych gałęzi zastosujemy tyle LEDów bedzie nam świeciło. I każda bedzie świecic tak samo jasno jak w przypadku zastosowania 2. Dzieje sie to jednak kosztem prądu, którego pobór jest wiekszy. Biorąc pod uwage znikomy pobór mocy przez LEDy poleciłbym samodzielne skonstruowanie takiej żaróweczki na LEDach. Pamietając o odpowiednim ich połączeniu szeregowo-równolegle i o tym ze każda dioda ma kierunek przwodzenia (swieci) a przy inej polaryzacji złacz kierunek zaporowy (nie świeci) dlatego tez trzeba łaczyc je odpowiednio parami w kierunku przewodzenia. Elektrycznie wszystko jest do zrobienia, ale pozostaje kwestia oprawienia tego w jakis sposób... Heh po przemysleniach doszedłem do wniosku ze to jednak nie takie proste jak sie wydaje. Więc biale diody maja napięcie 3,6V i maja "chodzic" na prąd 20mA proponuje kilka rozwiazan opierajacych sie na tym samym ukladzie: nie zaleznie od tego ile chcemy miec diod laczymy je rownolegle dodajac do kazdej w szereg rezystor. Tak wiec dla diody bialej 3,6V 20mA i zastosowaniu jednej diody mamy R=120ohm moc rezystora 1/8W w takim układzie moc diody wyniesie 72mW a na rezystorze 48mW wiec suma poboru mocy niewspolmiernie nizsza niz zwyklej zarowki (ile one maja 6W 12W????) ale prawde mowiac jedna dioda slabo swieci. trzeba by uzyc 3 lub 4 moze 6 . Nie bede teraz obliczal co i jak skoro nie znam dokladnie parametrow diody jaka ktos chce uzyc podobno te ktore stosuje sie w samochodach zżeraja duzo wiecej pradu nawet 0,5A a to przy jednej diodzie da straty razem z rezystorem okolo 2.5W co przy czterech nie bedzie wiele mniej niz w klasycznej zarowce. ehh temat rzeka. pozdrawiam. najprostsza droga przejsc sie do elektronicznego oblukac diody ceny itp potem zajac sie reszta. Elektrycznie majac takie zrodelko jak 6V instalacja wszystko da sie zrobic. Reasumujac trzeba chyba czekac na takie orginaly 6V bo cala zabawa nie warta swieczki no chyba ze ktos jest milionerem czasu Pozdrawiam

Edytowane przez soze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soze zgadzam sie z tobą, z punktu elektrycznego to nie jest problem bo wybór ledów jest duży a i ceny ich nie są bardzo duże ale pozostaje kwestia samej tolerancji na zakres napięcia w instalacji (żarówki z reguły mają większy ten zakres) nie jest to równe 6v, są wachnięcia +-1v a niekiedy i większe dlatego na ukłąd oświetleniowy przydałby się stabilizator napięciowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soze zgadzam sie z tobą, z punktu elektrycznego to nie jest problem bo wybór ledów jest duży a i ceny ich nie są bardzo duże ale pozostaje kwestia samej tolerancji na zakres napięcia w instalacji (żarówki z reguły mają większy ten zakres) nie jest to równe 6v, są wachnięcia +-1v a niekiedy i większe dlatego na ukłąd oświetleniowy przydałby się stabilizator napięciowy.

 

Warto zastanowić się też, co zyskamy wstawiająć zamiast żarówki diody. Korzystam z latarki diodowej i gołym okiem widzę, że zwykła żaróweczka 1,5 V zasilana baterią typu paluszek (AA) daje więcej światła, niż 6 diód zasilanych przez 3 baterie AAA (takie mniejsze paluszki). Fakt, że diodowa latarka świeci dłużej, ale tam gdzie istotna jest ilość światła padającego na drogę, niestety, ale według mnie, żarówka wygrywa. Dlatego chyba współczesne motocykle wykorzystują diody tylko do lamp tylnych lub kierunkowskazów, które mają być widoczne a nie mają oświetlać drogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam własnoręcznie zrobioną pozycję tylną ze stopem na tylnym błotniku kosza.

Użyłem diód 3,6V białych łączonych w szereg, każda z 200 omowym opornikiem. Wszystko zlutowane na płytce uniwersalnej.

Spisuje się to nieźle, jedyna wada, że w trasie nie wymienię diód jak przestaną świecić.

Jedyny problem jaki jest to uzyskanie jaśniejszego światła stopu, trzeba poeksperymentować.

 

Próbowałem też przerobić kupioną żarówkę LED, ale bez efektu, tam były trzy diody połączone w szereg, wszystko tak małe, że ciężko coś przestawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam własnoręcznie zrobioną pozycję tylną ze stopem na tylnym błotniku kosza.

Użyłem diód 3,6V białych łączonych w szereg, każda z 200 omowym opornikiem. Wszystko zlutowane na płytce uniwersalnej.

Spisuje się to nieźle, jedyna wada, że w trasie nie wymienię diód jak przestaną świecić.

Jedyny problem jaki jest to uzyskanie jaśniejszego światła stopu, trzeba poeksperymentować.

 

Próbowałem też przerobić kupioną żarówkę LED, ale bez efektu, tam były trzy diody połączone w szereg, wszystko tak małe, że ciężko coś przestawić.

Ja u siebie zrobiłem tak, że mam diody ustawione w 2 okręgach. Wewnętrzny 6 diod zasilanych prądem 7mA to postojówka, na zewnątrz 10 diod zasianych prądem 20mA - to stop. Możesz też dołożyć jeszcze dwie diody prostownicze (ale trzeba uwzględnić spadek napięcia 1,2V na każdej z nich) i sterować wszystkie diody z dwóch źródeł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa propozycja, myślę, że jest to tylko kwestia czasu kiedy 6V LEDy pojawią się u nas.

 

Oto kalkulator do doboru opornika

 

http://led.linear1.org/1led.wiz

 

Ps.: Np. można u nas już kupić halogeny H4 6V.

Edytowane przez gobert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

witam wszystkich!dzisiaj na bazarku zakupiłem latarke czołową na 8led,rozmontowalem to cóś i podpiołem pod instalacje w moto.i ŚWIECI!jasno jest ok.!jest z tymi diodami odbłyśnik troche to duże ale upchnie sie w lampie!to jest na 3baterie paluszki czyli 4,5volta,ja daje 6v jak myślicie pochodzi na tym ten wynalazek?dzisiaj świeciłem dość długo ok1godziny podłączone pod aku.i jest ok.!koszt takiej latareczki to 10złotników,jak się kupi więcej to taniej:)wiadomo....mysle że będzie dobrze!co WY na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuuu.... może być cienko, diody białe mają najczęściej parametry nominalne 3,2V i 20 mA poboru prądu, którego lepiej nie przekraczać, 50-60 mA niszczy diodę już po kilku godzinach świecenia.

Jak piszesz, latarka jest na 4,5V, więc jest prawdopodobne, że diody są tam połączone w sposób +opornik, dioda-. W 6V woltowej instalacji masz napięcie (teoretycznie) regulowane 7,2V czyli duuużo większe, co spowoduje, że przez diodę popłynie większy prąd niż ten bezpieczny.

Jednym słowem nie wróżę długiego życia tym diodą, najprostszą sprawą będzie wymiana opornika.

Jakbyś wiedział jak są połączone i jaki opornik(i) zastosowano to można coś pomyśleć.

Edytowane przez gobert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa słowa w temacie zwykłych żarówek - znaczy podświetlenie, itp. Ja biorę stara, delikatnie rozgniatam bańkę szklaną i mam samą oprawkę. W tą oprawkę idzie wlutować spokojnie do 4 diód (pozycyjna) a do żarówek stopu to jeszcze więcej wejdzie. Oporniki tez się mieszczą. I jezeli cos takiego wysiądzie, to bez problemu wstawia się zwykłą żarówkę.

Jest problem z migaczami, bo tam przerywacz działa na obciążenie. Wtedy najlepiej kupic przerywacz elektroniczny, niewrażliwy na moc, i można mieć żarówy jakie się chce.

 

Pozdro.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi żarówkami to dobry pomysł, tylko lampy muszą mieć takie gniazda, by żarówka była w osi motocykla a nie prostopadła do niej, światło z diód jest mocno punktowe.

 

Przerywacz elektroniczny ma jedną wadę - jest jeszcze obecnie drogi i skoro niewrażliwy na obciążenie to nie zauważymy szybszego lub wolniejszego migania na kontrolce, gdy któraś z żarówek nie będzie świecić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie nie widzę jeszcze lampy głównej na LEDzie - samoróbki - własnie z powodu skupienia. Można kupić firmowe, ale to kuuupa kasy.

Ja mam wstawione podświetlenie kontrolek (teraz o wiele lepsze) i żarówkę "postojową" czy pozycyjną - no ta małą w lampie.

Aha - a w zwykłych diodach jak się im lekko zmatuje łebki to się światło bardziej rozprasza, i pokrywaja większy kąt. Taka uwaga praktyvczna :biggrin:

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...