Posiadacze Kawasaki 440 LTD

[waldeczek22]

Tak wiec,wiek poprawiony a co do tej kawki to gosciu faktycznie przerobil,ale dalem sobie spokoj.Jesli zas chodzi o jazde to fakt przerwa spora powyzej 10 lat,ale od czau do czasu mam stycznosc z motorami ,MYSLE ZE DALBYM RADE z en 500,wzrost chyba bedzie dobry 173,waga 88,na co zwrocic uwage przy kupnie?jeszcze w gre wchodzi honda shadow vt500c podpowiadajcie cos.pozd.

[Bartek.M]

Witam. Mam takie pytanie wie ktoś jak napiąć łańcuszek rozrządu w kawasaki 440 LTD. Mam serwisówke ale wole zapytać się kogoś kto na tym sie zna.

 

Z góry dziękuje

 

P.S

Wie ktoś gdzie można kupić membrany do tego motoru i czy da się je regenerować albo skleić.

Potrzebuje zamka do kanapy. Jak by ktoś miał na sprzedanie to proszę o kontakt na PW.

 

Pozdrawiam

A możesz sprecyzować o co ci chodzi? łańcuszek jest napinany automatycznie jeżeli masz na myśli montaż napinacza to: odkręcasz śrubę z przodu napinacza o kilka obrotów, wciskasz pręt napinacza do środka napinacza, łapiesz go wykręconą śrubką, montujesz napinacz na cylindrach, po dokręceniu śrub mocujących odkręcasz śrubkę trzymającą pręt napinacza, dokręcasz śrubkę i gotowe. Przejrzyj temat kilka stron wcześniej, była mowa o membranach. Ogólnie temat membran wygląda tak albo membrany albo szukanie na allegro używanych gaźników.

Edytowane 30 Stycznia 2011 przez Bartek.M

[Makus1]

Witam , jestem posiadaczem EN 500 od 2 lat ponad, niewiele przy nim robiłem oprócz polerki i wymiany płynów. Oto moja kawcia http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Kawasaki/EN_500/121379 Wczesniej miałem przerwe kilkuletnią (okolo 10 lat) a wczesniej kilka wsk , shl, etz150 i kilka lat cz350 i jawe, potem ta przerwa i teraz EN500 , wydaje mi sie ze na pierwszy większy motor jak sie jeździło czymś wczesniej mniejszym spokojnie może byc, ma te 50 kucy albo troszke wiecej ale oddaje je równo i mimo fajnego przyspieszenia jak sie gaz opanuje to sie swietnie prowadzi.

Mam pytanie , podczas jazdy czasem słysze z silnika lekkie dzwonienie, tak jakby zawory czy coś innego w silniku , jak stoi i chodzi na wolnych obrotach to jest ok, pytałem na zlotach innych użytkowników vulcanów i mówili ze to raczej normalne w tym modelu, czy to normalne? Tutaj jest mój filmik jaki dzwięk ma silnik podczas chodzenia bez biegu http://www.youtube.com/watch?v=OFDmRseqDo8 Wydaje mi sie ze chodzi ok . Dzieki za opinię.

 

Waldeczek22 Ja mam 89kg i 182cm i na mojej mi sie wygodnie jedzie , wiec i Ty byś dał rade chyba , pisze chyba bo ja mam na metr szeroką kierownice i podnóżki z hamulcem i biegami wysunięte do przodu co lekko wydłuża raczej pozycje kierowcy, ogólnie świetny motor

 

Co do wzrostu to ja mam 182 a córka okolo170 i oto 2 zdjęcia jakie znalazłem, mysle ze nie jestem pokurczony na mojej EN-ce a nie jade sam tylko z dziewczyną. Dla przykładu dodam fotke z małą virago, jak stoją obok siebie to widać różnice , virażka jest jednak mniejsza. Po tych fotkach możecie sobie porównac jak wyglądac bedziecie z Waszym wzrostem, jak sie jedzie w pojedynke to można jeszcze bardziej sie "rozłożyć " ale należy pamiętać ze ja mam stópki w przód a kiere na boki wysuniętą

Edytowane 9 Marca 2011 przez Makus1

[mati91]

Witam wszystkich motocyklistów i nie tylko :buttrock:

 

Jestem posiadaczem kawasaki 440 a ltd 81 r.

 

Piszę z zapytaniem czy może ktoś wie gdzie można dostać króćce ssące.(szukałem w sklepach, wysyłalem meile z zapytaniem, ale cena 300zł za sztukę to chyba przesada :unsure: )

 

Niestety moje stare króćce po ubiegłorocznych naprawach popękały do końca.(z 1 króćca zrobiły się 2)

 

Z góry dziękuje za odpowiedz.

 

 

mati91

[Sigel]

Czy jest ktoś na forum kto ma ltd 450 z około 88r?

Edytowane 11 Kwietnia 2011 przez Sigel

[orzech1986]

Czy jest ktoś na forum kto ma ltd 450 z około 88r?

 

 

Ja mam '85, model ten sam będzie :)

[Syrek]

Jak jest to co :icon_rolleyes:

[orzech1986]

Pewnie Kolega Sigel będzie chciał się coś dowiedzieć na jej tema, fakt ze pytanie mógł zadać od razu o co chodzi ;)

[Sigel]

Nie no nie spodziewałem się, gdybym przypuszczał to od razu bym walił z pytaniem :bigrazz: podszykowuję swego do sezonu i oczywiście powoli poznaję bo jest w moich rękach od niedawna (LTD 454) aktualnie mam dwa małe problemy nie mogę dojść jak dokładnie działa w tym modelu EGR, ogólną zasadę oczywiście znam... Czy np zawór podciśnienia przy wyższych obrotach zamyka przepływ spalin czy otwiera, majstruję w tym bo mam obawy czy mój zawór podciśnienia (mowa o tym który jest nad pokrywą zaworów) jest sprawny. Drugi nurt to czy koło zdawcze paska napędowego powinno mieć luz, czy po przykręceniu podkładki powinno być spasowane bez luzu, u mnie ma spory luz.

 

To na razie tyle, z góry dziękuję...

[orzech1986]

Szczerze mówiąc to nie wiedziałem ze coś takiego jak zawór EGR u siebie mam :icon_mrgreen:, Co do koła jak się da to sprawdzić bez rozbierania to mogę u siebie zobaczyć.

 

Ja mam pytanie, chciałem ostatnio wymienić olej w lagach odkręcam zaślepki od lag a tam wentylki takie jak do pompowania kół, coś kiedyś słyszałem ze LTD ma utwardzanie przedniego zawieszenia pneumatycznie ale jakoś nigdy się tym nie zainteresowałem.

 

I tu zaczyna się problem, jak te czary odkręcić Na zaworku u dołu jest miejsce na klucz 10 ale kreci się to razem z podkładką do której jest przymocowany i nic się nie odkręca, w serwisówce jest coś opisane ale nie wiele z tego rozumiem...

[Sigel]

Orzech ok. egr-a możesz wogule u siebie nie mieć, montowany był w wersji US, koła zdawczego bez odkręcenia obudowy nie sprawdzisz. Co do Twojego problemu to patrząc na serwisówkę zaworek tłumiący powinien odkręcić się bez jak nazwałeś podkładki ale ta podkładka to korek z drobnozwojnym gwintem, moim zdaniem powinieneś ostrożnie odkręcać i patrzeć czy wychodzi w górę. Osobiście też mam zamiar zmienić uszczelniacze w lagach i wymienić olej, oczywicie bawiłem się w to ale w innych motorach, dobrze że jest serwisówka... :biggrin:

 

orzech widzę że masz europejską wersję i wyraźnie widać że nie masz egr-a

Edytowane 12 Kwietnia 2011 przez Sigel

[orzech1986]

No to nie pomogę, obudowy tez nie będę zdejmował bo mam pecha i pewnie bym przed Częstochowa pozrywał gwinty albo jeszcze coś innego wykombinował :D

 

zaworek tłumiący powinien odkręcić się bez jak nazwałeś podkładki ale ta podkładka to korek z drobnozwojnym gwintem, moim zdaniem powinieneś ostrożnie odkręcać i patrzeć czy wychodzi w górę.

 

Patrząc po numerze części to nie jest to na gwincie tylko wciśnięte na oringu, znalazłem w internecie zdjęcie

 

dziwne trochę bo nie ma żadnego zabezpieczenia ani nic do góry w ladze, ale wygląda na to ze trzeba to porostu wyciągnąć...

 

Wymieniałem już olej i uszczelniacze w innym sprzęcie ale nigdy nie trafiłem na pneumatyczną regulację twardości :P

[Sigel]

To znalazłeś piękne zdjęcie, patrząc na samą serwisówkę i porównując z en500 wydawało się że jest to gwint ale faktycznie z ciekawości zajrzałem dzisiaj pod swoje korki i okazuje się że u mnie tych zaworków nie ma, więc podpowiadam Ci co powinieneś zrobić po własnych manualnych oględzinach, wciśnij korek do wenątrz lagi i po brzegach powinieneś zobaczyć pierścień sprężynujący (przynajmnie tak jest w moim) jeżeli nie będziesz go widział to najprawdopodobniej miejsce jest nie oczyszczone po kleju którym był przyklejony korek, Powodzenia :)

Edytowane 13 Kwietnia 2011 przez Sigel

[Tonino]

Witam wszystkich użytkowników forum.

Niestety odziedziczyłem kawe 440ltd. I chciałbym kontynuować dzieło Taty i przywrócić motor do stanu normalności bo ostatnio coś figle płata nam ten motor. Po paru chwilach spędzonych doprowadziliśmy że motor zaczął wgl. kręcić ale jak tak kręci to coś strzela ? tak jak by gaźnik, nie wiem dokładnie co i z owego gaźnika leci taki niebieskawo biały dym.

i nie wiem co z tym faktem zbytnio uczynić. Jak na razie wydaje się nam że cofa się spalone paliwo i temu takie strzelanie i dym. Chcemy się brać za regulacje zapłonu a. że nasza wiedza nie jest zbyt szeroka w tym temacie chciałbym się zapytać czy dobre wnioski wysnuliśmy, i czy warto się brać za regulacje zapłonu czy w gaźniku tkwi problem? :icon_rolleyes:

[Sigel]

Tonino, strzelanie w tak zwany gaźnik jest najczęściej objawem za ubogiej mieszanki, zanim moim zdaniem sięgać do zapłonu powinno się być pewnym czystości szczelności i regulacji gaźnika, powiedz jakiego koloru są izolatory na świecach oczywiście po dłuższej jeździe.