Bekon Opublikowano 11 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2003 poniewaz jak juz niektorzy wiecie moja "baba" zdala prawko na motor to teraz zaczyna cos marudzic o drugim bike'u dla niej w przyszlym sezonie. Nasz aktualny R 1150 GS jest dla nie zdecydowanie za duzy i ciezki dlatego tez zastanawiam sie co nabyc jesli dojdzie do tego...szczerze mowiac to majac juz takiego turystyka to teraz szukam cos mniejszego na miasto i okolice , ale cos na czym nie tylko kobitka bedzie jezdzic , ale i ja czasem rowniez posmigam. Co byscie radzili ? macie jakies doswiadczenia w tym wzgledzie ? acha uwaga : motorek albo nowy , albo 1-3 letni ale sprawdzony i w super stanie.Osobiscie myslalem juz o Ducati Monsterze 620 ie dark, moto guzzi breva, lub tez po ostatnich artykulach o nowym Fazerze w wersji naked. Ale jak sie juz dowiedzialem w salonie ten ostani ze wzgledu na kurs euro bedzie kosztowac ok. 36 000 - stanowczo za duzo :) :( prosze o rady i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 11 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2003 Na początek proponuję coś słabszego, na rok, potem dopiero dolelowy sprzęt. Może coś w stylu GS500, ER-5, CB500 ? Zobacz tu - www.aastor.pl, stio ładna CB500 za 8500, miałem na nią chrapkę, ale nie mam brakujących 2000 zł jakbym sprzedał GS`a. Tak będziesz miał nie tylko fajny sprzęt, ale także masę gotówki w kieszeni. Pozdro, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bekon Opublikowano 11 Października 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2003 dzieki pawelku. ofera cakiem, calkiem.....chwala Bogu mamy jeszcze kilka miesiecy do przyszlego sezonu dlatego tez jeszcze troche poszukamy..bedzie lepsza skala porownawcza :) szukamy dalej..pozdrowienia.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobik Opublikowano 12 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2003 Z tego co wiem jednym z najlepszych motocykli dla kobiet sa Yamaszki Virago 535,są małe, stateczne, i sie miło prowadzą, no i nie rozwijają aż takich kosmicznych prędkości :idea: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kamilmoto Opublikowano 12 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2003 Witam :!: Dla kobiety na początek polecam (jak Tobik) Virago 535, Shadow 600, Intruder 800. A jak chce nakeda do turystyki to polecam Diversion 600N ( z owiewką )- super do turystyki i w mieście też niźle sie spisuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 12 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2003 Witam :!: Dla kobiety na początek polecam (jak Tobik) Virago 535, Shadow 600, Intruder 800. A jak chce nakeda do turystyki to polecam Diversion 600N ( z owiewką )- super do turystyki i w mieście też niźle sie spisuje. Intruder VS800 dla kobiety ????????? zaczynającej jazdę ???????? wolne żarty, jest to twarde bydlę dla twardych bikerów a nie dla beginners. Fajny sprzęt ale ostatnie moto które poleciłbym na pierwszy raz. Pozostałe sprzęty jak najbardziej. ZbychoXJR1300 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jagdtiger Opublikowano 13 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2003 Monster 600 będzie do niej pasował. Małe i lekkie moto, tylko nie wiem czy mocy jak na początek nie będzie dla niej za dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jan rutkowski Opublikowano 13 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2003 gratulacje dla twojej jedyneja tak apropo motorka to proponował bym moto guzzi breva, porzadny dosc szybki i z idealnym wykresem wzrostu mocy silnika, ma wał wiec nie trzeba sie bawic z lancuchem. chcialem zeby go kupila moja siostra, zona kuby 77, ale jej sie nie podoba, no i jest drogipozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babajaga Opublikowano 13 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2003 ja zaczynałam o virażki 535, jest rzeczywiście symatyczna, ale moim zaniem najlepszy jest jednak naked albo coś w tym rodzaju. byłabym za sv650s, najlepiej jednak używaną, bo wiem z własnego doświadcxzenia że w pierwszym sezonie często się zdarzają różnej maści gleby i po prostu szkoda nówki, lepiej taką kupić po 2-3 sezonach. a sv-ka jest bardzo lekka i przyjemnie się prowadzi, bez żadnych narowistoś ci.pozdr, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KACZOR Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 Intruder VS800 dla kobiety ????????? zaczynającej jazdę ???????? wolne żarty, jest to twarde bydlę dla twardych bikerów a nie dla beginners. Fajny sprzęt ale ostatnie moto które poleciłbym na pierwszy raz. Pozostałe sprzęty jak najbardziej. Zgadzam sie.Intruder to nie maszyna dla początkujących motocyklistek,o wiele lepsza jest Virago 535,latwiej się prowadzi.Również rozglądam się za motorkiem dla początkującej motocyklistki i będzie to raczej jakis nieduży ,lekki naked. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzyn15 Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 Bekon a nie uwazasz ze Fazer troche za mocny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 moja kumpela przeszła taką kariere : Virago 535 ,srad600 i R1, i pomyśleć drobniutka kobitka... :mrgreen: Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzyn15 Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 kurde...jeszcze nigdy nie spotkalem kobiety na motocyklu...mowie o motocyklach a nie skuterach itd.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Katanka Opublikowano 18 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2004 Witam ! Własnie też jestem kobieta :buttrock:. Hmm GS500 u nas jest najnowszy tez model 2004 roku i zero przebiegu kosztuje 18,466 zł i ma drugi GS500 z 2003 zero przebieg 17.500 zł. Dla kobieta jeśli bardzo młodsza to GS500 NAKED BIKE to bardzo dobrze :).Dla kobiet po ok.24 lat (jeśli po kursie A) też NAKED BIKE, albo turystykę.A jeśli wcześniej kobieta była jako motorowera pokolei to można mieć sportowy motocykl. A ja miałam 15 lat jezdziłam Cagive Mito 125 :(.Miałam 9 lat jezdziłam na motorower Simsona S54 :> Pozdro :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martius Opublikowano 18 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2004 Ja chyba jednak na poczatek bylbym za jakims nakedem nie choperkiem. Choperek ma specyficzne prowadzenia a znacznie lepiej sie prowadza i sa zwrotniejsze nakedy jakies lekkie w stylu GS500. A po pojezdzeniu takim moze sobie juz wybrac cos innego w stylu jaki jej bedzie odpowiadal. Na poczatek lekkie zwotne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.