Bekon

niestety termin nie ten..((

A moze zamiast Rumunii Bosnia i Herz. polaczona z Dubrovnikiem, wybrzezem chorwackim a w drodze powrotnej Slovenia ? Termin 6-13,14 sierpien

Tak cos czulem przez skore.Planowalem wyjazd w te wakacje na okres ok. 1 tygodnia w terminie 06-13,14 sierpien z poczatku na przelecze alpejskie lub tez jako alternatywa Bosnia i hercegowina polaczona z Dubrownikiem i w drodze powrotnej ze Slowenia. pisalo sie wielu chetnych ale w ostatniej chwili jak co do czego dupa bo kazdemu cos wyskoczylo. Moze jest ktos chetny kto wybralby sie w proponowane powyzej kierunki? Wyjazd raczej economy ale bez namiotow.

Wyjezdzam w sobote rano z wawy na Wegry. Jade sam. Moze ktos przypadkiem tez wybiera sie w podobnym kierunku niekoniecznie az na same wegry to niech da znac. W grupie zawsze razniej.Moze razem pojedziemy.

A skad jest ?

W ubieglym roku bylismy w 3 duze GS'y na Krymie. Najlepszy motor na tamte drogi:)) bedzie sie wam naprawde podobac.o motorki mozecie byc spokojni ale podstawowa czujnosc nalezy zachowac. Jedna rada jesli mozna : dajcie sobie spokoj z karimatami i namiotami - bez sensu. Nocleg znajdziecie wszedzie - najczesciej u zwyklych normalnych ludzi. W odessie polecamy duzy camping nad mozem , a na Krymie tuz pod miejscowoscia Ałuszta jest super bike post. Gosc zapalony motocyklista, super warunki, extra zarcie i generalnie super.Wezcie duzo drobnej kasy dla gliniarzy - beda probowac zatrzymac pod byle pretekstem i wyludzic cokolwiek - nalezy sie klocic.Sa jednak przewidywalni - z reguly stoja na poczatku i koncach miejscowosci. powodzenia - zazdroszcze Wam tych lasek jakie tam zobaczycie - ech.....

Nie , tak dobrze to nie ma:))) pierwszy by maly GS 650 tka , a teraz mam juz duzego 1150.

Tylko BMW i nic wiecej.Jezdze sprzetem juz ponad 3 lata i nie wyobrazam sobie innego moto.Jest super uniwersalny bo na drodze wymiata ze hej a przebiegi dzienne po 600 km nie robia na mnie wiekszego wrazenia .W terenie lekkim tez sie da spokojnie jezdzic .ostatnio przelecielismy z kumplem od Bialowiezy az po Augustow tylko szutrami przez lasy i pola. Ale w glebszym piachu uwaga - tu nie ma zmiluj.Co do kosztow eksploatacji - zwazywszy ze pomiedzy przegladami nie dzieje sie absolutnie nic to ceny filtrow czy oleju sa porownywalne z innymi markami. odpada konserwacja lancucha i jego wymiana co jakis czas itp.. Wiem ze sa drogie ale warto i goraco polecam

No i jak sa jacys chetni na wyjazd ? Wypad 07.08 powrot ok 14 -tego. Wyjazd raczej economy.

No to troche wiecej szczegolow z mojej strony : - od konca lipca do 6 sierpnia jestem z rodzinka nad balatonem -oni samochodem a ja juz motorkiem. - 9-tego wyjezdzaja do PL a ja juz dalej w strone gor. - myslalem zeby uderzyc do Austrii / nie znam jeszcze dokladnej trasy / i powoli w strone poludnia do wloch - koniecznie nad jezioro Garda. Ci co tam byli mowia ze rewelacja. - powrot do Pl 13/14 sierpien. Ze wzgledu na odleglosci sadze ze spanie w jednym miejscu 3 noclegi jest raczej malo realne , ale znalezienie jakiegos centralnego punktu na wypady i 2 noclegi to juz bardziej przemawia. Jade sam bo ktos musi pracowac zeby ktos mogl odpoczywac... :-) No i co Ty na to ? Ktos jeszcze chetny ?

Temat byl juz przez nas poruszany ale jesli dobrze pamietam to lezal jeszcze wtedy snieg za oknem.Tym razem wakacje tuz tuz i chcialbym powrocic do alpejskich planow. Planuje wyjazd tygodniowy w okolicach 6-14 sierpien.Szukam kompanow. Wyjazd bez namiotow , przelecze , przelecze i jeszcze raz przelecze. Kraje Wlochy, Austria, Niemcy..Sa chetni?

Swiete slowa Kubus, swiete slowa...dam chyba zarobic naszym dystrybutorom.:(

Czy sa jakies roznice w sprzecie zakupionym w stanach w porownaniu z tym z Europy lub np. Hong Kong ? tak sie np. dzieje w przypadku tv , niektore odbiorniki nie chodza w innych regionach swiata ze wzgledu na rozne systemy. czy dzieje sie tez tak w przypadku GPS ?mam mozliwosc sciagniecia z USA ale nie chce sie wladowac na mine.

Zalezy na kogo trafisz, jesli na granicy cie przepuszcza to moga cie dopasc wewnatrz kraju, a austriacy to prawie juz napewno.Radzilbym w takim przypadku przez Wegry.. Btw, to nie szkoda troche sluchu? przy tak dlugiej trasie musi to byc meczace ;)

A czy ktos z Was ma jakies doswiadczenia zwiazane z oprogramowaniem ? Chodzi mi o to do ktorych modeli jest najwiecej map ? A moze znacie kogos w wawie kto sie naprawde na tym zna i moze konkretnie doradzic ?

GPRS - to masz w telefonie ;) tzw. pakietowa transmisja danych, a GPS to Global Positioning System ktory krotko mowiac pokazuje ci gzie na naszej kochanej planecie sie znajdujesz..bez urazy..

Mam wrazenie ze temat juz kiedys byl , ale widocznie oddzwiek byl dosc slaby bo mi w pamiec nic nie zapadlo.Sadze ze jest to odpowiedni dzial azeby go umiescic. generalnie - macie jakies doswiadczenia ? mozecie cos polecic ? na co zwracac uwage przy zakupie ? co z mapami ? itp..itd..

A co to za roznica czy boxer czy nie? Mnie w niczym nie przeszkadza, a wrecz odwrotnie.. ;)

Od roku jezdze w zolwiu ktorego zdjecie jest zamieszczone powyzej - Dainese. Owszem swoje kosztowal - ok. 90 EUR ale wart jest swojej ceny.Wygodny, oddychajacy i tak naprawde raz zalozony zapominasz o nim.Nie mialem jeszcze watpliwej przyjemnosci sprawdzenia go w praktyce - upadek - ale jakos mi do tego nie spieszno ;) Wyjalem z kortki pianke ktora byla na plecach ale przestrzegam zasady zakladania go za kazdym razem jak wsiadam na moto. Na kregoslupie raczej bym nie oszczedzal jesli ktos juz nosi sie z zakupem zolwia..

No wiec po kolei : PL,SK,HU,A,i teraz wszystko bedzie zalezne od pogody , albo zostajemy w alpach albo uderzamy do slonecznej Italii. Wydaje mi sie ze moglibysmy sie spotkac albo na HU ok.1-2 maja albo 2-3 juz w Alpach.Tak jak pisalem do 2-giego uwiazany jestem z rodzinka i bede przebywac w okolicach Egeru - winko, muzyka cyganska itp.. ;)

Do Was obu :;))pojawilo sie kilka watkow wiec sprobuje je troche uporzadkowac , a wie3c po kolei ; - 400 km do trojmiasta to pestka ..no moze prawie :P))jesli bedziesz z moto tutaj na przegladzie to daj znac.Jesli moglbym w tym temacie doradzic cos prywatnie to napisz do mnie na privie kiedy masz przeglad i po jakim przebiegu to moze cos Ci podpowiem....moze nie na Ostrobramskiej ?...;))) - poznanie : powiedzcie tylko kiedy i gdzie - niech tylko lud zejdzie z drogi...jesli przepowiednie/prognozy meteo sie sprawdza to nie powinno byc z tym klopotu juz w kwietniu.. - wyjazd : moze zanim pjedziemy na wakacje te dluzsze to moze bysmy sie wybrali na pierwszego maja na poludnie? wegry, alpy itp...poczytajcie moje posty np. przelecze alpejskie itp..itd.. - wyjazd konkrety : raczej nie wale w klawiature bez sensu..szkoda czasu.lepiej pojechac i miec wspomnienia. - praktycznie : po moim ostatnim pobycie na Krymie gdzie bylismy w 3 GS-y uwazam ze idealem jest jechac w takie same motorki z podobnymi miedzy tankowaniami, przelotowymi predkosciami i mozliwosciami terenowymi. plany - mozemy wszystko obgadac jeszcze w PL i dostosowac swoje mozliwosci wakacyjne do realiow pracy i odleglosci. nie musimy jechac od poczatku razem - mozemy rownie dobrze spotkac sie gdzies po srodku i dalej razem kontynuowac. - dla zaintersowanych - Chorwacja jest krajem gdzie srednio spedzam m.in 1 tydzien w miesiacu z racji swojej pracy.Bylem tam juz kilka razy katamaranem an urlopie ale pomimo tego uwazam ze jest to jeden z najpiekniejszych zakatkow naszej europy do tego stopnia ze gotow tam jestem nawet spedzic koleny urlop... pozdrawiam

Wiesz na czym polega broblem z duzym GS -em dla wiekszosci uzytkownikow innych motocykli ? w zyciu bym na to nie wpadl gdyby mi tego nie powiedzial inny motocyklista - wiekszosc ludzi przeraza jego masa i wielkosc.Po prostu boja sie na nie wsiasc.. 8O ;)

Jestem tez zdecydowanym przeciwnikiem zabierania namiotow itp..przynajmniej jesli czlowiek kreci sie po w miare cywilizowanym swiecie gdzie mozna zawsze znalezc jakis dach nad glowa.warunki nie musza byc "wersalowe" ale najwazniejsza w tym jest lazienka. Mieszkamy kolo siebie? Ja do Trojmiasta mam ok. 350-400km.. ;)

Dwa grosze odemnie : na f650 mialem metzelery , pozniej na 1150 w pierwszym okresie Dunlopy i ti UWAGA - po pierwszej jezdzie w deszczu i na mokrym oddalem za darmo i bylem jeszcze gotow doplacic opony z przebiegiem ok. 5000 km i znowu wrzucilem metzelery.I znowu jezdze normalnie... ;) jezdze podobnie 70/30, slyszalem ze w ubieglym sezonie pojawily sie Micheliny Anache - chyba tak sie pisze - ktore jako jedyne bija Metzelery .

http://www.boxer-motor.triger.com.pl/ poszukaj tutaj odpowiedzi na Twoje pytania, a jesli ich nie znajdziesz to zapytaj na forum..