Skocz do zawartości

Przyznajcie się - Kto z choppera/cruisera wsiadł na turystyka/sporta/naked'a?


Rekomendowane odpowiedzi

Nie moge powiedziec ze mialem pecha, bo zadnej awari nie bylo, troche denerwujace bylo to ze na ostrzejszych zakretach zwasze zawadza sie podnuzkami, ktore choc sie skadaly to i tak trzy urwalem co bylo barzo niebezpieczne- doslownie wyrzucalo z siodla a po czyms takim ciezko bylo wrucic do poprzedniego rytmu jazdy.Mysle ze gdyby nie to draga bym nie sprzedal, zona tez sobie go chwalila.

Fjr tez ogladalem http://www.subito.it/moto-e-scooter/yamaha-fjr-1300-abs-venezia-29047448.htm a jednak wybor padl na kawe, lepiej wedlug mnie sie prowadzii tak jakby wygodniejsza.Po drugie przebieg miala udokumetowany a fjr na swoje 5 latek 10 tys to troszkemi sie nie spodobalo.

Robert zrobiłeś coś nad czym ja się zastanawiam .

Dokładnie tak jak ty chcę się przesiąść na Kawasaki 1400 GTR, LUB BMW 1300GT.

Przyczyną jest oczywiście niewygoda tylnego siodełka, słaby hamulec i słaba prędkość przelotowa draga{650}. Do latania w koło komina jest super, ale do wyjazdu np. dp Chorwacji słabo się nadaje.

W związku z tym mam do ciebie pytania:

Czy tylne siodełko i w ogóle pozycja w kawie jest dużo wygodniejsza?

Ile to cudo pali?

Jak się prowadzi po mieście i nie tylko {przy różnych prędkościach?}

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert zrobiłeś coś nad czym ja się zastanawiam .

Dokładnie tak jak ty chcę się przesiąść na Kawasaki 1400 GTR, LUB BMW 1300GT.

Przyczyną jest oczywiście niewygoda tylnego siodełka, słaby hamulec i słaba prędkość przelotowa draga{650}. Do latania w koło komina jest super, ale do wyjazdu np. dp Chorwacji słabo się nadaje.

W związku z tym mam do ciebie pytania:

Czy tylne siodełko i w ogóle pozycja w kawie jest dużo wygodniejsza?

Ile to cudo pali?

Jak się prowadzi po mieście i nie tylko {przy różnych prędkościach?}

Ja mialem 1100 i przelotowki z rzedu po 150km/h i ciut wyzej dla moto nie robily zadnego wrazenia dupsko tez nie bolalo a tylna kanape mialem poszerzona co chwalila sobie bardzo moja zonka.Problemem bylo tylko szybkie jezdzenie po winklach.

Co do Kawy, to na dojazdach do pracy zaoszczedzam duzo czasu i bez bocznych walizek w miescie radze sobie super, przyspieszanie i hamowanie nie ma nawet co porownywac do draga, trzeba natomiast delikatnie obchodzic sie z gazem, bo nawet na 3 potrafi zadrzec nosa a jeszcze jedno, przy wyzszych predkosciach nie urywa lba za szyba w dragu kolega dorobil mi takie cuda co mialem zamocowane na lagach i wtedy bylo spoko.Pozycja za kierownikiem wygodna, choc w dragu siedzialo sie bardziej dostojnie, co do tylnego siedziska to bedzie dopiero przetestowane w drodze na Capo Nord i powrot przez Faak am See i wtedy moja pani oceni ale wydaje mi sie ze jest dosc szerokie- (szersze od orginalu draga) to powinno byc wygodne.Jezeli chodzi o spalanie to praktycnie porownywalne a nawet ciut nizsze.Testowalem tez i BMW k 1300 dokladnie to: http://www.subito.it/moto-e-scooter/bmw-k1300-cosenza-28532062.htm i wedlug mnie w poruwnaniu z kawa jest troszke ospale a drugi minus to ten sam rocznik kosztuje o 5 tys euro wiecej w poruwnaniu do mojego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem 1100 i przelotowki z rzedu po 150km/h i ciut wyzej dla moto nie robily zadnego wrazenia dupsko tez nie bolalo a tylna kanape mialem poszerzona co chwalila sobie bardzo moja zonka.Problemem bylo tylko szybkie jezdzenie po winklach.

Co do Kawy, to na dojazdach do pracy zaoszczedzam duzo czasu i bez bocznych walizek w miescie radze sobie super, przyspieszanie i hamowanie nie ma nawet co porownywac do draga, trzeba natomiast delikatnie obchodzic sie z gazem, bo nawet na 3 potrafi zadrzec nosa a jeszcze jedno, przy wyzszych predkosciach nie urywa lba za szyba w dragu kolega dorobil mi takie cuda co mialem zamocowane na lagach i wtedy bylo spoko.Pozycja za kierownikiem wygodna, choc w dragu siedzialo sie bardziej dostojnie, co do tylnego siedziska to bedzie dopiero przetestowane w drodze na Capo Nord i powrot przez Faak am See i wtedy moja pani oceni ale wydaje mi sie ze jest dosc szerokie- (szersze od orginalu draga) to powinno byc wygodne.Jezeli chodzi o spalanie to praktycnie porownywalne a nawet ciut nizsze.Testowalem tez i BMW k 1300 dokladnie to: http://www.subito.it/moto-e-scooter/bmw-k1300-cosenza-28532062.htm i wedlug mnie w poruwnaniu z kawa jest troszke ospale a drugi minus to ten sam rocznik kosztuje o 5 tys euro wiecej w poruwnaniu do mojego.

Dziękuj za odpowiedź.

Napisz jeśli możesz , jak prowadzi się po mieście w krętych uliczkach. Ta Kawa wydaje się być wysoka , przez co może trudniej się nią manewruje przy niskich prędkościach?

No i napisz czy są jakieś minusy.

Pozdr. Porter. :icon_rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuj za odpowiedź.

Napisz jeśli możesz , jak prowadzi się po mieście w krętych uliczkach. Ta Kawa wydaje się być wysoka , przez co może trudniej się nią manewruje przy niskich prędkościach?

No i napisz czy są jakieś minusy.

Pozdr. Porter. :icon_rolleyes:

Kwestia jazdy to trzeba troszke czasu na przyzwyczajenie, zawsze jezdzilo sie z nogami z przodu wiec teraz zupelnie inaczej. Wysokosc siedziska to chyba standart 82cm

Minusy dwa mandaty i 14 punktow, przez dziesiec lat tyle nie ustukalem co w tym miesiacu bo nie czuje sie tej predkosciw poruwnaniu do DS moze troche chamulce denerwujacy jest troche ABS na mokrym a moze to kwestia przyczepnosci opon. Jutro zakladam nowe butki to na wakacjach sie okarze jakie beda plusy i minusy, do przejechania mamy +/- 13000 tys. km. w 21 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba nic co jeździ nie ma ładowności powyżej 200kg...;/

 

owszem, ma. poszukaj, był temat na forum; nadspodziewanie dużą ładowność mają triumphy, turystyczne beemki też mieszczą się w podanym limicie

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porter - widze, ze sprawa przesádzona. Pozostala "tylko kwestia waboru marki moto" sport-turist. :icon_biggrin:

Pozdro

Być może , ale nie na 100%.

Sam nie wiem. Kasa by się znalazła, tylko nie wiem czy warto. Mam tak mało wolnego czasu , nie wiem czy warto kupować takiego rączego konia po to , aby stał w garażu. :banghead:

A przejechac sie ok.100km wkoło komina to i Dragiem mogę.

Marzą mi sie wyjazdy naa dwa trzy dni , ale to chyba tylko marzenia.

Nie wiem - zobaczę, pomyslę.

:icon_rolleyes:

 

Kwestia jazdy to trzeba troszke czasu na przyzwyczajenie, zawsze jezdzilo sie z nogami z przodu wiec teraz zupelnie inaczej. Wysokosc siedziska to chyba standart 82cm

Minusy dwa mandaty i 14 punktow, przez dziesiec lat tyle nie ustukalem co w tym miesiacu bo nie czuje sie tej predkosciw poruwnaniu do DS moze troche chamulce denerwujacy jest troche ABS na mokrym a moze to kwestia przyczepnosci opon. Jutro zakladam nowe butki to na wakacjach sie okarze jakie beda plusy i minusy, do przejechania mamy +/- 13000 tys. km. w 21 dni.

W takim razie życzę udanego wyjazdu i czekam na recenzję i opis. Wazne dla mnie są także odczucia pasażera, więc po drodze wypytaj dziewczynę jak jej tam się siedzi i czy lepiej się podróżuje niz Dragiem ?

Szerokości i przyczepności. Pozdr.Porter. :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Bylo swietnie trzy tygodnie w siodle :buttrock: Teraz wiem ze warto bylo zamienic "jadzke" na "kawe". Nigdy nie myslalem ze walne za jednym razem 1400km. i co odziwo nawet moja polowka to wytrzymala. Co prawda dupska bolaly ale po takim dystansie to nic dziwnego.Za to drugiego dnia juz bylo znacznie spokojniej z Hanoveru do Hirtshals i tu zaladunek na prom do Larvik.To bylo najszybsze 2tys km w moim zyciu. Moto jak na taka jazde daje dobra oslone przed wiatrem i nawet przy 200stu trzymalo sie swojego pasa ruchu druga rzecz to i pasazer tez tej predkosci nie czuje, bo nie stukala mnie w kask a na DS to juz tak przy 140 informowala ze za bardzo szarpie jej glowa.Ogolnie bylo super przez trzy tygodnie nakrecone 14 kola. Jednak wyjazd w te strony polecalbym w innym terminie bo w sierpniu jest juz stanowczo za duzo deszczu.Zwykle deszczowki by na pewno nie daly rady i zapobiegawczo zaopatrzylismysie w ubrania wedkarskie firmy Caperlan i to bylo dobre posuniecie bo zimno i deszcz wcale nie przeszkadzalo:

http://www.decathlon.it/waders-classic-neoprene-camo-id_8082468.html

Nastepna mysle ze dobra rada to duze gumowe rekawice kuchenne, ba nawet udalo sie znalezc dla mnie czarne a zonka wybrala sobie zolte i to zakladalismy na rekawice motocyklowe.

Po takim wyjezdzie i dystansie wiem ze warto polecic GTR, co nie wiem czy bylbym w stanie dokonac tego yamaha w tym czasie, choc jak mialbym na tyle czasu i kasy to trzymal bym dwa motocykle i wiadomo ktory do czego. :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w 3 tyg zrobiłeś 14.000 km ?

Najblizsza i najszybsza droga z miejsca w ktotym mieszkam w Italii jest na Nordkapp 4140km. w jedna strone.

Relacja bedzie jak zonka popisuje wszystkie zdjecia i uporzadkuje wszystkie zapiski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Może mój post nie jest całkowicie na temat, ale myślę, że chociaż trochę wniesie coś bliskiego do tytułu i pomoże tym którzy myślą o zamianie maxi skuterów na "coś innego"

Po przejechaniu w ciągu ostatnich 6 lat na skuterach ( ostatnim był Honda Silver Wing) blisko 100.000 km zdecydowałem się wreszcie na zmianę, a że wiek już nie ten, wybrałem więc wygodnego turystyka , czyli Hondę Pan European ST 1300. Po "zrobieniu" w tym roku już ponad 12.000 km znalazłem się jakby w innej bajce.Z uwagi na potężną pojemność bagażników i wygodną pozycją w czasie jazdy, jest to wprost idealny turystyk na dalekie trasy. Po zdjęciu bocznych i tylnego kufra, motor przeistacza się w "prawie ścigacza" i przy jego maksymalnej szybkości (ok.220 km/godz , bo szybciej się bałem)po prostu "płynie", czego nie można powiedzieć podczas jazdy z tylnym kufrem. Reasumując , skuter był wygodny i w miarę szybki, ale brakowało mu zacięcia sportowego, no i te małe kółka które dawały odczuć kiepską jakość naszych dróg.Polecam ST 1300 tym, którzy chcą się przesiąść na turystyka/sporta/naked^a, a nie są zdecydowani którego z nich wybrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moj rekord w sezonie to okolo 12.000 km a ty w 3 tyg taki przebieg walisz dobre :)

W sezonie to spokojnie dobijam do 30tys. Tylko ze ja kazdego dnia dojezdzam do pracy nieraz jest to 20km. a tak jak teraz to 100km. w jedna strone.A to i tak sie bardziej mi oplaca niz spanie w hotelu.I dwa to tutaj mozna sobie spokojnie pozwolic na caloroczna jazde a w kraju to raczej nie mozliwe.

Edytowane przez robert73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...