crossmen7 Opublikowano 3 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2008 Ważne,podejsć na równym gazie trochę więcej dodasz i lecisz na tył.Może felernie zbudowane jest wybicie,wtedy balansujesz ciałem tył,przód.Jeśli spad na lądowisku jest stromy musisz to lecąc kładziesz moto do przodu i siadasz na równe koła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piorek9 Opublikowano 3 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2008 tzn to akurat było w lesie i taki krótki wyjeżdżony odcinek z górkami z których można było sie wybijac .. ale dzięki za info .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Badyl Opublikowano 5 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2008 Chodzi Ci o to że pierwsze spada tylne koło? To jest kilka przyczyn, pierwsza to spróbuj tak że najeżdżasz stojąc na środku, odpuść gaz i lecisz. Jak będzie równo spadał na tej samej hopie to git ale jak dalej na tylne koło spadasz to popróbuj deptać w tylny hamulec (tylko nie za mocno bo polecisz na przód). Regulujesz podejście i lądowanie: prze gazówki dają elekt na tylne koło, odpuszczony gaz i deptanie tylnym heblem powoduje powoduje przechył na przód. Każda hopka jest inna wiec trenuj na jednej. Do tego trzeba pamiętać żeby wcisnąć sprzęgło zanim sie wciśnie hamulec, bo lądowanie na wyłączonym silniku na biegu nie jest przyjemnie...strasznie później jajka bolą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moto33 Opublikowano 5 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2008 Do tego trzeba pamiętać żeby wcisnąć sprzęgło zanim sie wciśnie hamulec, bo lądowanie na wyłączonym silniku na biegu nie jest przyjemnie...strasznie później jajka bolą...No dobrze że dodałeś to bo ja zapomniałem. A bolą bolą. Im więcej skoków to z czasem dochodzi sie do wprawy. :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crossmen7 Opublikowano 5 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2008 Kurde,normalnie nie wiem oco chodzi z tym hamulcem i sprzęgłem.Normalnie to spadam i manetka opór ale jaja mam całe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moto33 Opublikowano 5 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2008 (edytowane) Kurde,normalnie nie wiem oco chodzi z tym hamulcem i sprzęgłem.Normalnie to spadam i manetka opór ale jaja mam całe.Wytłumaczę Ci po mojemu o co chodzi. Sprzęgło to żeby nie zadusić silnika na biegu w czasie lotu jak hamujesz. A hamowanie w czasie lotu powoduje że moto leci na przód. Jak motor leci za bardzo na tył to wciskasz sprzęgło i hamujesz w locie aż motor ustawi sie tak ze będzie dobrze dla ciebie. A jak nie wciśniesz sprzęgła i (to samo co na ziemi,hamowanie na biegu, bez wcisnietego sprzęgła) zaczniesz hamować w locie to silnik sie zadusi motor leci na przednie koło pierwsze. Nie dość że na przód to jeszcze jak koło złapie ziemi(silnik nie chodzi-skrzynia na biegu) to powstaje siła oporu i uderzasz o siodło "jajkami". Prawie jak nie dolecieć na lądowanie a efekt bólu ten sam.Pozdro Edytowane 5 Stycznia 2008 przez Moto33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crossmen7 Opublikowano 5 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2008 Wytłumaczę Ci po mojemu o co chodzi. Sprzęgło to żeby nie zadusić silnika na biegu w czasie lotu jak hamujesz. A hamowanie w czasie lotu powoduje że moto leci na przód. Jak motor leci za bardzo na tył to wciskasz sprzęgło i hamujesz w locie aż motor ustawi sie tak ze będzie dobrze dla ciebie. A jak nie wciśniesz sprzęgła i (to samo co na ziemi,hamowanie na biegu, bez wcisnietego sprzęgła) zaczniesz hamować w locie to silnik sie zadusi motor leci na przednie koło pierwsze. Nie dość że na przód to jeszcze jak koło złapie ziemi(silnik nie chodzi-skrzynia na biegu) to powstaje siła oporu i uderzasz o siodło "jajkami". Prawie jak nie dolecieć na lądowanie a efekt bólu ten sam.PozdroZawsze wydaje mi sie ze jestem tak krótko w powietrzu i brakuje czasu na co kolwiek i dlatego nie robię nic poprostu spadam.Kiedy dotykam ziemi to gaz i wychodze z pawerem.Wychodzi na to że robię żle choc byłem przekonany że dobrze.Przy takim skakaniu jak ja skaczę mogę narazić sprzęt na defekt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moto33 Opublikowano 5 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2008 Przy takim skakaniu jak ja skaczę mogę narazić sprzęt na defekt?To nie jest obowiąskowa czynność którą trzeba koniecznie za każdym razem robic. Takie manewry wykonuje sie jak motor leci nie tak jak powinien czyli mniej więcej spadając równo na oba koła. Warto nauczyć sie tego na wszelki wypadek, róznie watro podpatrzeć jak ktoś skacze i zrucić uwagę na jego wyjście jak i podejście do lądowania. Wydaje sie krótko(wiadomo lot na wysokości 1m nie jest wiecznością) ale wprawiany kierowca to robi już automatycznie więc nie sprawia mu to problemu. A co samego moto to nie szkodzisz mu w żaden sposób. :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Badyl Opublikowano 8 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 (edytowane) Powiedzcie mi jak przelatywać po muldach, po kilku na raz, taki ciąg :icon_mrgreen: Bo albo jade wolno i płynę tak jakby po nich, albo próbuje skakać z jednej na drugą, ale to zazwyczaj kończy się wbiciem w kolejną. Czy jest to wina zbyt małej prędkości? Edytowane 8 Stycznia 2008 przez djsolo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomski_01 Opublikowano 8 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 moze poprostu nie sa rytmiczne i nigdy nie wyskoczysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 8 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 jak mawia mój sąsiad, " Jak się boisz dodaj gazu" :icon_mrgreen: . Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Badyl Opublikowano 8 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 Leon też niby zawsze mówi, że jak widzisz przeszkodę to łycha do końca, ale ja jakoś nie mogę się do tego przekonać. Może zawsze było za mało mocy...ale i strach... Teraz się nastawiłem na WR/YZ 426, więc mocy będzie pod dostatkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomski_01 Opublikowano 8 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 Dwa biegi w dół i moc sie znajdzie bigrazz.gif icon_twisted.gif :flesje: :lalag: Powiedzcie mi jak przelatywać po muldach, po kilku na raz, taki ciąg D.gif Bo albo jade wolno i płynę tak jakby po nich, albo próbuje skakać z jednej na drugą, ale to zazwyczaj kończy się wbiciem w kolejną. Czy jest to wina zbyt małej prędkości?Chodzi ci o takie http://youtube.com/watch?v=VgKA-F4tUQs?? Sa rozne rodzaje muld. Takie jak na filmiku tzn. ze atakujesz na tylne kolo i sa takie ze mozesz je rytmicznie pokonac, po dwie lub jak Bubba po 3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Badyl Opublikowano 9 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 (edytowane) Tomski, właśnie o coś takiego chodzi,jak widzę po tym filmiku to trzeba lekko do tyłu się przesunąć i więcej gazu :] Edytowane 9 Stycznia 2008 przez djsolo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian-kmx Opublikowano 9 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 (edytowane) :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: Jakas aluzja?? :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: Edytowane 9 Stycznia 2008 przez damian-kmx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.