Rozpoczęcie sezonu zimowego - listopad.

[Belgu]

Jeśli nie Trójmiasto, to może Wrocław? - zabytki są, dziewoje są, infrastruktura turystyczna jest, lokale i inne przybytki są :biggrin:

troche daleko na moto w koncu listopada... zimnica, panie, zimnica...

 

Lisena.. wezmiesz mnie na plecaczek?:>

a lapki gdzie bedziesz trzymac? :buttrock:

 

nie wiem czy przeżyjesz tak ekstremalną jazdę :biggrin:

u mnie kanapa jest równa, więc pasażer dość bezpośrednio reaguje na wszelkie działania motocykla :) a w czasie hamowania leci na kierowcę :D

to akurat Wronie nie bedzie przeszkadzac :D

[Bart3z]

Oglądałem przed chwilką pogodę i w październiku ma padać śnieg :biggrin:

W tym roku ma przyjść szybko zima, ale pozytywną stroną tego jest to, że szybciej zrobi się ciepło :lapad:

 

Najwyżej na rozpoczęcie sezonu zimowego pojedzie się samochodem :)

[Marcin SF]

pasażer w czasie hamowania leci na kierowcę :P

 

to akurat Wronie nie bedzie przeszkadzac :icon_razz:

 

:buttrock:

 

a lapki gdzie bedziesz trzymac? :wink:

 

to nawet nie wymaga komentarza :D

 

Oglądałem przed chwilką pogodę i w październiku ma padać śnieg ;)

W tym roku ma przyjść szybko zima, ale pozytywną stroną tego jest to, że szybciej zrobi się ciepło :biggrin:

 

Najwyżej na rozpoczęcie sezonu zimowego pojedzie się samochodem :wink:

 

albo pociągiem, będzie można wypić śniadanie w niedzielę :P

[Lisena]

Najwyżej na rozpoczęcie sezonu zimowego pojedzie się samochodem ;)

 

Chyba żartujesz... mnie ciągnikiem do puszki nie zapakujesz :D

[Bart3z]

Chyba żartujesz... mnie ciągnikiem do puszki nie zapakujesz :)

Czyli nawet jak, będzie zimno to pojedziesz na Dominiatorze?? :(

Hmm ja mam texy, więc w sumie też mogę jechać na moto :)

[Marcin SF]

Czyli nawet jak, będzie zimno to pojedziesz na Dominiatorze?? :)

Hmm ja mam texy, więc w sumie też mogę jechać na moto :)

 

byle nie było lodu. Na nartach wytrzymuję nawet - 20 (bez kasku) to czemu bym na moto nie wytrzymał :( będę wolniej jechał :D

[Bart3z]

Na nartach wytrzymuję nawet - 20 (bez kasku) to czemu bym na moto nie wytrzymał :D będę wolniej jechał :D

Twardym trzeba być nie miętkim :) :)

Ja w ostatnią zimę jeździłem jak było trochę poniżej 0 st. :(

 

Ustalmy jakiś konkretny termin w listopadzie i miejsce :D

Ja jestem z Wrocławiem...

Edytowane 26 Września 2007 przez B@rtek

[Tomek Kulik]

Wypierdalajcie ze spamem, gamonie nieudolne :biggrin:

Proszę założyć sobie osobny temat do onanizowania się, zaś tutaj tylko konkrety :icon_biggrin:

 

Proponuję termin pokrywający się z giełdą Oltimerbazar, czyli 25 listopada.

Dojazd do Wrocławia technika dowolną.

Udzielam dyspensy na użycie komunikacji zbiorowej i czterokołowej, nie będzie wstyd :P

Teraz trzeba tylko pomyśleć o zakwaterowaniu.

 

Kak dumajetie?

[Lisena]

Jestem ZA Wrocławiem Tomek :icon_biggrin:

co do wypier*alania, rodzina słowa pier*olić jest mnie zarezerwowana :P

Edytowane 26 Września 2007 przez Lisena

[saska251]

a ja bym cofnął dyspensę......

[Belgu]

a ja Wroclaw sobie raczej odpuszcze...

[mariani]

Kurcze, jak nie bedzie jakos fatalnie zimno to i ja bym skoczyl

[malina]

Witam!

 

Wrocek zacne miejsce i jestem jak najbardziej za! A za kwaterunkiem mysle ze moznaby sie juz powoli rozgladac jesli to spotkanie ma dojsc do skutku.

 

Pozdrawiam, malina

[_SB_]

Wrocław to faktycznie zacne miejsce - myślę, że się pojawię :icon_biggrin: A myślałem że szykuje się jakaś wyprawa na moto... Myślę, że grupowe nawiedzenie oldtimer bazaru we Wrocławiu mi wystarczy a pomysł niegłupi,

[cezsek]

Wrocław mnie się podoba...

Jak nic szczególnego nie wypadnie - będę.