Skocz do zawartości

ku przestrodze: jakie miny widziałes na sprzedaż


awful
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No Co wy chłopaki... Przecież pisze że moto czyste i zadbane :icon_mrgreen: A tak poza tematem, to sporo ostatnio z Anglii przyjeżdza moto które po pierwszej wymianie oleju jakoś tracą temperament :icon_mrgreen: :tongue: Magia chyba jakaś :icon_mrgreen: :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://otomoto.pl/ho...4-M3057687.html

 

 

Bylem ogladac i szkoda gadac!

Po pierwsze to rok 2000 (mozna po vin-ie sprawdzic) a nie 2001 (znowu jest wystawiona jako 2001)

2) lakier brzydki do odswiezenia ("czyste i zadbane" haha)

3)felga przednia krzywa z prawej strony

4)lewy crash przyszlifowany

5) 6 wlascicieli w anglii

6) przednia opona do wymiany (torowa)

7) do wymiany wszystkie plyny (zamiast hamulcowego jakas brazowa mikstura)

 

Moto nie warte ceny, trzeba sporo wlozyc.

 

I to sprawia że to moto jest skradzione bądź podejrzane?

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bandit 650 2007r

oczywiście w ogłoszeniu zadbany

przez telefon rewelacja, idealny

http://otomoto.pl/su...r-M3070911.html

 

w rzeczywistości:

-pęknięty przedni błotnik (na długości ok 15-20cm)

-uszczelniacze przedniego zawieszenia "rozbebłane"

-porysowane pokrywy silnika

-porysowany lakier na zbiorniku

-spawane ( przez przedszkolaka) mocowanie podnóżka pasażera i wydechu

-uszkodzona obudowa zegarów

-powyginane sety podnóżków kierowcy, oprócz tego nieźle powycierane (przy sprzętach z trzykrotnie wyższym przebiegiem bywają mniej powycierane)

-piec wydaje dźwięki głośniejsze niż zapuszczony olejak ( i najmniej wyraźny jest dźwięk napier.alającego kosza sprzęgłowego)

te wrażenia to oczywiście tak na szybko - szkoda było czasu aby dalej badać tego parcha

 

rozmawiając przez tel. gość dał do zrozumienia, że nie jest handlarzem, na miejscu okazało się, że w stodole jest jeszcze parę innych sprzętów do opchnięcia

Edytowane przez konrad1f

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to sprawia że to moto jest skradzione bądź podejrzane?

 

Nie.Ale to troche jest mina.

Ktos kto jest niezorientowany kupi moto jako 01 a przy rejestracji wyjdzie 2000 to troche sie moze zdziwic.

Zapomnialem o peknietej chlodnicy przy mocowaniu u gory...

Napisalem co wyszlo przy ogledzinach, ja zrobilem 400km na marne.Zmarnowany dzien i paliwo.

Gdyby wlasciciel napisal o tym to bym to olal i nie jechal.

Ako mial byc nowy a jak przegonilem honde to po przyjechaniu juz nie odpalila.

Chyba sie mozna wku**ic po takim dniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, opis absolutnie odbiegający od rzeczywistości. Przed chwilą wróciłem właśnie z Kielc, byłem po to właśnie moto:

 

http://otomoto.pl/ka...m-M3088335.html

 

Przód składany, lampa miała mieć tylko pęknięty klosz a jest rozpieprzona, spawana z obu stron, generalnie od ręki do wymiany, nadpękane owiewki i pospawane z przodu, czacha źle i nie dokładnie spasowana, prawe lusterko wyjątkowo niskiej jakości podróbka totalnie luźne, lewe laga się poci, zadupek rozbierany, brakuje blokady siedzenia kierowcy, brakuje klaksonu, który jest, ale nie założony bo tamten podobno się popsuł, szyba bardzo mocno podrapana, na pewno leżała gdzieś w krzokach.

 

Silnik żyleta, technicznie bez zarzutu, bez niepokojących znaków.

 

Nie będę opisywał całego zajścia bo nie ma sensu, z rozmowy wyszło, że moto jeźdźiło w innym ubranku, na innym kominie... itd. itp.

 

Generalnie rzecz biorąc, cały przód był składany i został złożony nieumiejętnie, amatorsko. Być może dla kogoś cena będzie w tym wypadku decydującym czynnikiem.

 

A prosiłem.... Prosiłem, mówiłem, że jedziemy z Poznania...

 

Numer telefonu handlarza - 886 954 640

 

ul. Malików 101

 

Kielce

Edytowane przez Vector
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz Michale :( Teraz żałuję bo w sumie to był temat na gorąco organizowany w przeciagu jednego dnia, przez telefon łżał jak pies, że nawet śrubka nie odkręcana, a na miejscu wyszło jak wyżej... W każdym bądź razie dziękuję za chęć pomocy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3x FZ1N i 3 x miny. NIE POLECAM!!!

Zrobiłem zrzuty ekranu bo aukcje mogą zniknąć.

Jeśli trzeba mogę dołączyć przesłane mi zdjęcia.

 

1) FZ1N z Ostrowa Wielkopolskiego

Niezdążyłem tylko zrobić zrzutu tej z Ostrowa Wielkopolskiego (zdążył już zmienić opis po naszej wizycie)

allegroplyamahafz1rizom.th.png

 

Elementy które zmienił lub zniknęły z aukcji:

  • usunął - klamki, manetki, odważniki rizoma - zwykła chińska tandeta,
  • dodał - motocykl posiada trzy lekkie zadrapania niewidoczne na zdjęciach które w żaden sposób nie wpływają na bardzo dobry stan motocykla,
  • zmienił - stan licznika z 9500 na 11.500
  • reszta z opisu się zgadza

Rozmowa tel:

Oczywiście z rozmowy tel. wynikało, iż moto jest idealne, żadnej gleby, otarć, malowania itp., sprzedający zapewniał, że moto jest ok, że nie będę niemile zaskoczony, gratulował mi wyboru! Przyznał się do tego iż Yamaha była sprowadzona z Francji z uszkodzoną tylną felgą, którą wymienił i że nic więcej nie ucierpiało. Otarcie na wydechu od taczki :D Facet sprawia wrażenie nieobeznanego w temacie swojego motocykla, wszystko co było przy nim robione robił jego znajomy z serwisu Yamahy. Może jestem naiwny ale czułem, że to będzie dobry wybór wnioskując po kilku długich rozmowach tel.

 

Fakty:

Moto leżało na prawej stronie, otarcie na lampie, kierunku,rancie przedniej felgi, śruba wlewu oleju, końcówka lagi, podnóżek, dźwignia hamulca tylnego - wszystko z prawej strony. Poza tym prostowana chłodnica, czarny plastik koło zadupka - widać ślady po papierze ściernym, spawana osłona tylna nadkola, z lagami też nie było ok.

Yamaha została w całości pomalowana na identyczny kolor w jakim wyszła z fabryki. M.in. pomalowane zostały osłony plastikowe kierunków, widać niedociągnięcie na prawej stronie baku, cały kolor został nieprofesjonalnie pomalowany (za dużo bezbarwnego lakieru szczególnie na zadupku), czarna osłona baku - grudka i pofalowany kolor. Nie były to klamki, manetki i odważniki firmy rizoma. Opony miały DOT 08 i 07, zużyte i sparciałe, popękane. Nierówno przyklejone loga Yamahy na baku. Wymienił cały napęd, zębatka sunline, kto wymienia napęd przy takim przebiegu? Wahacz taki porysowany i poobijany od kamieni czy coś w tym stylu. Bak był pusty (w opisie pełny bak). Czuć nierówność na bocznej części ramy tóż koło setów.

Jeśli komuś nie przeszkadzają w/w usterki i chce je naprawić to czemu nie, ale niech nie mówi że moto jest idealne jak nie jest i cena jest nieodpowiednia do jego stanu faktycznego. Był to mój "pewniak", miałem 420km w jedną stronę. Cenę można zbić.

 

2) FZ1N z Kalisza

allegroplyamahafz1.th.png

 

Rozmowa tel:

Z Francji. Naklejki czerwone na powierzchni - można je zerwać. Porysowane blaszki koło setów, obcierka ramy od buta, oczywiscie nie leżało i idealne, nie malowane.

 

Fakty:

Moto leżało na obu stronach, prostowana chłodnica, pęknięty zadupek z lewej strony. Wgięty ogranicznik ramy - sprzedający myślał, że to od kręcenia mocniejszego kierownicą w prawo i lewo :D, porysowane czerwone klosze od kierunków, klamka do wymiany.

Prawa strona: rysa na bloku, coś nie tak na pokrywie cylindra, ocierka na oslonie chłodnicy.

Lewa strona: otarcie zacisku hamulca, ocierka na osłonie chłodnicy, przytarty: podnóżek, dźwignia zmiany biegów, dekiel w dolnej części silnika, stopka boczna (w 3 miejscach: końcówka, na tym szpindlu co łączy się z sprężyną i górna część koło śruby mocującej stopkę do ramy).

Malowany bak (odziwo dobrze), rama i wahacz ok (idealny czarny kolor), blaszki koło setów pomalowane srebrzanką (były porysowane), opony ok, czyste moto. Cenę idzie zbić.

 

3) FZ1N z Piotrkowa Trybunalskiego

otomotoplscreencapture2.th.jpg

 

Rozmowa tel: moto idealne nie malowane oczywiśćie, brudne po ostatnim sezonie. Do gościa zadzwoniłem z trasy, nie brałem go pod uwagę i nie robiłem wcześniejszego wywiadu.

 

Fakty:

Bak nieprofesjonalnie malowany, widać bąbelki powietrza. Bak dostał z lewej strony, widać miejsce wielkości 10gr. po spawanym drucie do wyprostowania baku. Zle spasowana pokrywa baku z lewej strony, większa szczelina. Pęknięty klosz w tylnej lampie, lakierowane na czarno boczne osłony chłodnicy, prostowana chłodnica, naklejki FZ1 na wierzchu (nie pod lakierem). Porysowane dekle z prawej i lewej strony (ślady silikonu). Brudas. Reszty nie "notowałem", miałem dość po całym dniu.

 

Na szczęście udało mi się kupić idealne i nie malowane moto w mojej okolicy, łącznie zrobiłem 860km w poszukiwaniu.

Mam nadzieję, iż moje informacje okażą się przydatne!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy zonki na raz, no nieźle :banghead: Nie rozumiem tylko pieprzenia przez telefon, że wszystko gra. Od razu walić w mordę takich cwaniaczków po przyjeździe :angry:

'na zegarze trzysta nie znaczy o męstwie...'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...