truwcio Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Witam R1 vs R6 podobają mi sie oba modele lecz R6 troszkę bardziej wiec mam takie pytanie odnośnie trwałości tych oto motocykli który będzie dluuuuuuuuuuuzej służył oczywiście używki coś kolo 2000r do 2004rnie będą katowane jedynie może coś na kole czasem :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2007 (edytowane) No jezeli podales prawidlowo informacje w profilu z ta 70 ccm RS to gratuluje Ci wiary w siebie i powodzenia w ogarnianiu R1 - ki, bo bedziesz jej potrzebowal :icon_biggrin: :) Edytowane 25 Sierpnia 2007 przez ks-rider Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domieniek Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2007 WitamJezdziłem na R6 z 2004 roku. Moto jest bardzo szybkie i ma niesamowitego kopa. Bardzo ładnie ciągnie już od 4 tys. Kuzyn ma R1 z 2007 roku, moto bardzo nerwowe, często zdarzają mu się uślizgi tylnego koła, a doświadzczenie w jeździe na moto ma spore, więc myślę, że R6 będzie lepsze dla Ciebie. Co do trwałości to ciężko powiedzieć. Wszystko zależy kto jak dbał o moto. Ogólnie trudno stwierdzić który jest trwalszy. pzdr Cytuj Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olorol Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 (edytowane) No jezeli podales prawidlowo informacje w profilu z ta 70 ccm RS to gratuluje Ci wiary w siebie i powodzenia w ogarnianiu R1 - ki, bo bedziesz jej potrzebowal :icon_mrgreen: :crossy:Ty sie nie znasz :) Teraz po 70-tce trzeba przesiąść się na minimum 1000 :buttrock: Edytowane 26 Sierpnia 2007 przez olorol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truwcio Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 no może troszkę większa pojemność ;) ale podobają mi sie z wyglądu a szukając coś podobnego z mniejsza pojemnością to nie znalazłem może znacie jakieś podobne do tych modeli ?patrzałem jeszcze na cbr600rr ale tez pojemność troszkę duża no i koni niemało :D wiec jak to sie mówi co mnie nie zabije to mnie wzmocni :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 wiec jak to sie mówi co mnie nie zabije to mnie wzmocni ;) obyś się nie pomylił... a wbrew twojemu optymizmowi dość o tą bolesną pomyłkę łatwo :D jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 TZR 50 jest podobna do R6, ale ledwo to gówno jedzie :bigrazz:W porównaniu np. do 125ki ;) Jak już to bierz 600tkę, 1000 to chyba przesada po 70 cm3, ale zrobisz jak uważasz :biggrin: Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasior Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 (edytowane) Niestety producenci motocykli nie pomyśleli o konsumentach dla których liczy się przede wszystkim wygląd motocykla. Wszyscy polecający nieśmiertelne gs, gpz, er5 nie pomyśleli że te motocykle mogą sie nie podobać. Wyboru dużego właściwie nie ma klasa 400 już praktycznie nie istnieje (jedyny ładny wg. mnie to zxr 400) podobnie jak 250. I niestety jak ktoś szuka ładnego sprzęta jest skazany na 600 albo pierdzące 50ccm lub 125ccm :biggrin: Edytowane 26 Sierpnia 2007 przez Tasior Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emil1005 Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Niestety producenci motocykli nie pomyśleli o konsumentach dla których liczy się przede wszystkim wygląd motocykla. Wszyscy polecający nieśmiertelne gs, gpz, er5 nie pomyśleli że te motocykle mogą sie nie podobać. Wyboru dużego właściwie nie ma klasa 400 już praktycznie nie istnieje (jedyny ładny wg. mnie to zxr 400) podobnie jak 250. I niestety jak ktoś szuka ładnego sprzęta jest skazany na 600 albo pierdzące 50ccm lub 125ccm :bigrazz: Jest jeszcze GS500F - Prawie jak GSXR 1000 :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
le chiffre Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 (edytowane) Moim zdaniem przesiadka z 70 ccm, na 1000 lub na 600 to troche za duzo. nawet jak sie jest bardzo rozsadnym kierowca...moze lepiej sprobowac na czyms ok 50-60 km?Może bandit 400?zzr 250? Edytowane 26 Sierpnia 2007 przez le chiffre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pozytywnie Zakrecony Wariat Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Moim zdaniem przesiadka z 70 ccm, na 1000 lub na 600 to troche za duzo. nawet jak sie jest bardzo rozsadnym kierowca...moze lepiej sprobowac na czyms ok 50-60 km?Może bandit 400?zzr 250? zzr 250?Sorka ale nigdy nie widzialem takiego czegos w Polsce...nawet na allegro...o czesciach juz wspominal nie bede ;) Ja na Twoim miejscu R6 a tym bardziej R1 wybil bym sobie z glowy...wiem wiem,sa ludzie ktorzy na takich sprzetach zaczynali swoja niestety krotka kariere..motocyklisty...sa tez tacy ktorym dopisalo szczescie i jezdza do dzis...co do samych motocykli(moge sie mylic odrazu uprzedzam): R6-Motocykl nieobliczalny...mozna jechac spokojnie ponizej"granicy dzikosci" poniewaz charakterystyka silnika tego motocykla skupiona jest na wysokich obrotach..nie znaczy to ze owy motocykl "nie jedzie"przy niskich obrotach... wystarczy jeden ruch manetka i budzisz potwora..ktory wyskakuje z ogromna sila..czesto wbrew jezdzcowi..bodajze od 8tyś obrotów ten motocykl wrecz"pluje jadem"a wtedy latwo o nieszczescie. R1-Motocykl w ktorym takie skoki mocy nie wystepuja poniewaz jest to litr i moc zawsze masz pod reka.. na kazdych obrotach i silnik jest bardziej elastyczny niz w mniejszym bracie..jednakze ta moc jest ogromna..i z nia czesto problemy maja motocyklisci z wieloletnim bagazem doswiadczen. Nie chce tutaj nikogo moralizowac..czy tez wybijac mu pomyslu z glowy...ale przemysl sobie to...ja tylko wyglosilem swoje zdanie i to jak ja bym zrobil..kazdy moze Ci tu napisac bys nie bral tego i tamtego sprzeta...nawet gdyby to byl Twoj najlepszy znajomy...Ty zawsze kupisz to co bedziesz chcial..oby ten wybor byl sluszny i bysmy nie musieli czytac kolejnego smutnego tematu...Pozdrawiam :lalag: P.SO Fuck ale sie rozpisałem :P jak cos jest nie tak odnosnie motocykli to prosze mnie poprawic :crossy: Cytuj "Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patryk.cbr Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 no może troszkę większa pojemność :buttrock: ale podobają mi sie z wyglądu a szukając coś podobnego z mniejsza pojemnością to nie znalazłem może znacie jakieś podobne do tych modeli ?patrzałem jeszcze na cbr600rr ale tez pojemność troszkę duża no i koni niemało :icon_mrgreen: wiec jak to sie mówi co mnie nie zabije to mnie wzmocni :crossy: Najważniejsze jest to, czy posiadasz choć trochę oleju w głowie, jeśli tak to 600-tka nie musi równać się tragedii. R1 jednak odradzam (moc kusi, a błędów motocykl ten nie wybacza). Wspomniałeś o CBR i myślę, że powinieneś poważnie rozważyć tą opcję. CBR-ki są trochę łagodniejsze od konkurentów w swojej klasie (co ich nie dyskwalifikuje, wszystko zależy od umiejetności jeźdźca) i sporo wybaczają (choć także nie polecam podchodzenia do nich bez żadnego respektu, bo może się to skończyń niemiłym zaskoczeniem). Wybór należy do Ciebie.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
le chiffre Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 (edytowane) co do częsci to się zgodzę,ale bywaja na allegro http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M508346 Edytowane 26 Sierpnia 2007 przez le chiffre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
norbik Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Najważniejsze jest to, czy posiadasz choć trochę oleju w głowie, jeśli tak to 600-tka nie musi równać się tragedii. R1 jednak odradzam (moc kusi, a błędów motocykl ten nie wybacza). Wspomniałeś o CBR i myślę, że powinieneś poważnie rozważyć tą opcję. CBR-ki są trochę łagodniejsze od konkurentów w swojej klasie (co ich nie dyskwalifikuje, wszystko zależy od umiejetności jeźdźca) i sporo wybaczają (choć także nie polecam podchodzenia do nich bez żadnego respektu, bo może się to skończyń niemiłym zaskoczeniem). Wybór należy do Ciebie.Pozdrawiam. posłuchaj kolegi Patryka.cbr :D jeśli JUŻ????..... to także polecam 600 HONDY600 konkurencji sa jednak bardziej "dziksze": sradzik, kawa czy R6.. i nie wybaczaja błędów tak jak produkt Hondy. pzdr i szerokości (na początku bedzie potrzebna) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 co do częsci to się zgodzę,ale bywaja na allegro http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M508346 To jest wynalazek... Nie ma co sie bybrać w takie sprzęty.. Jak juz chcesz coś ładnego to może starszą 600-tke.. jakas f4.. bo jest słabsza.. Wszyscy by pisali zeby najpierw 400 czy 500 bo tak byłoby najlepiej ale nie przesadzajmy... Ja po 125 przesiadłem się na 650 i nie było problemu tyle, że czułem respekt dla mocy .. Może dobrze ze pierwsze jazdy miałem na jeszcze mokrej\oblodzonej nawierzchni przez co gazu prawie nie używałem.. Tyle, że wcześniej ćwiczyłem stunt na 50tce co jak mi sie wydaje sporo pomogło.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.