S.y.l. Posted August 13, 2007 Share Posted August 13, 2007 Z ogromnym żalem zawiadamiam Was, że w piątek w tragicznym wypadku motocyklowym zginął nasz przyjaciel, wieloletni towarzysz motocyklowych wypraw Tyci.Jeździł ponad 20 lat , nie istniało dla niego pojęcie "sezon" - potrafił na K750 wyprawić się na zamarznięte jeziora. Odwiedził mnóstwo zlotów i imprez motocyklowych w kraju i poza nimi, nawiązując dziesiątki trwających latami znajomości. Kiedy opowiadałam na ostanim zlocie w Sandomierzu, że Tyci z nami już nie dojechał pamiętało go wiele osób z różnych stron. Poświęciliśmy jego pamięci paradę na zlocie i ozdobiliśmy nasze motocykle czarnymi wstęgami. Uśmiechnięty, pogodny, życzliwy innym, w charakterystycznej białej skórze... Wyjeżdżał w piątek w radosnym nastroju. Wyprzedzający kolumnę pojazdów, jadący z naprzeciwka samochód zabił nam przyjaciela.Cześć jego pamięci.Uroczystosci pogrzebowe odbędą sie w piątek (17) o godz. 14. Wcześniej o 12 spotykamy sie na ulicy Lwowskiej w Lublinie aby towarzyszyć na motocyklach Koledze w jego ostatniej podróży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WLD_Wlodi Posted August 13, 2007 Share Posted August 13, 2007 Szkoda chłopa.... A tyle przejeździł na moto... :icon_rolleyes: Quote www.odszkodowania-wlodarczyk.pl Link to comment Share on other sites More sharing options...
tmi Posted August 13, 2007 Share Posted August 13, 2007 Kolejny powód do przemyśleń. Żyć, czy jeździć - oto jest pytanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MeDeViLL Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Mój boże..... :biggrin: Śmigaj bracie w spokoju po niebiańskich winklach... [*] [*] [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szpadi Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Przykre, czytać takie wieści.Smutne myśli przychodzą do głowy... [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakardi Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 (edited) :/ z tego samego miasta [*] Edited August 14, 2007 by ozi159 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morador Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Mnie rowniez przy takich smutnych waidomosciach gdy ginie tak doswiadczony motocyklista nachodza refleksje czy warto .... Wprawdzie nie znalem kolegi jednak lacze sie w bolu ze wszystkimi co go znali, jego przyjaciolmi, znajomymi oraz rodzina. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest NULKA Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Rodzimy się,stawiamy pierwsze kroki, dorastamy. ŻYJEMY!Przechodzimy obok siebie,czujemy ludzki oddech,widzimy Nasze twarze.Trzymamy się za ręce.Dotykamy się.Ale przychodzi chwila kiedy..............Kiedy nie możemy popatrzeć w oczy, wziąć za rękę.Śmierć Nam to odbiera. Jest bezlitosna,nie da się przekupić, obłaskawić.I zaskakuje!. Tak jak dzisiaj Wszystkich zaskoczyła.Weszła cicho i zabrała ze sobą TYCIEGO. Po co, dlaczego?????.Nikt nie odpowie---bo nie zna odpowiedzi.On poszedł Błękitnym Szlakiem-bezpiecznym, ciepłym.Ale nie odszedł zupełnie.Pozostanie z nami tak długo jak długo będziemy Go pamiętać.Biały strój- tam gdzie teraz jest świetnie mu pasuje.TYCI! My -tu, TY -tam. My nie zostaliśmy sami. TY- nie jesteś sam. Żyjesz w sercach,myślach i wspomnieniach.Właśnie------- ŻYJESZ!!! To dla Ciebie TYCI--- nieznajoma- NULKA WITAM WSZYSTKICH!Z pewnością wiecie,że tragicznie zginął TYCI . Jechał na zlot w Sandomierzu. Nie dotarł. Ponieważ nie miałam możliwości Go poznać a skontaktował się ze mną Policjant z Drogówki w Lublinie chcę wszelkie decyzje związane z piątkową smutną uroczystością pozostawić Tym, którzy Go znali. Lubelska Policja będzie o godzinie 12.00 na Lwowskiej 22- tam mieszkał DAREK. Mając na uwadze powagę chwili poprowadzi kolumnę motocykliul. UNII LUBELSKIEJ, FABRYCZNĄ i dalej na cmentarz na MAJDANKU.Spotykamy się o 12.00 na LWOWSKIEJ , a potem prowadzeni przez policyjne motocykle-jeśli nie będzie padać- przejedziemy na MIEJSCE SPOCZYNKU TYCIEGO. Drogówka chce zapewnić porządek i umożliwi przejazd motocykli na czerwonych światłach.Jeśli osoby, które znały DARKA maja jakieś uwagi lub plan tego dnia jest inny proszę kontaktować się z P. Tomaszem Jakimowiczem z Komendy przy ul. Północnej w Lublinie. Uważam,że Jego Koledzy i Przyjaciele pojadą z NIM w OSTATNIĄ PODRÓŻ. Ważne dla drogówki jest także to ile osób przyjedzie-- oczywiście nie dokładnie i to czy coś planujemy. Decyzje pozostawiam WAM.Pożegnamy TYCIEGO o godzinie 14.00 na Cmentarzu na MAJDANKU w LUBLINIE.POZDRAWIAM Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cebi Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 [*] :) niezmiernie mi przykro:( żałuję, że nie zdążyłam poznać osobiście:( najszczersze wyrazy współczucia dla Rodziny, Przyjaciół i Znajomych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest NULKA Posted August 15, 2007 Share Posted August 15, 2007 I jeszcze krótka informacja dla tych ,którzy chcą pożegnać TYCIEGO.W " Fabryce " - Pub przy ul. Lubartowskiej w Lublinie dzisiaj tj 15.08.2007r. o godz. 20.30. jest spotkaniew tej smutnej sprawie.Powiadamiam bo może Ktoś zechce przyjść. POZDRAWIAM Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
S.y.l. Posted August 22, 2007 Author Share Posted August 22, 2007 Było nas ponad 200 ... Zobaczcie , ktoś nakręcił z bloku obok wyjazd na pogrzeb i wrzucił na net. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kwiatek Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 Piekne pozegnanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
van_han Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 dokladnie - pieknie [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
math1982 Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 Ja pierdziu, ale motocykli. To musiał być wspaniały człowiek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saturn Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 Spieszmy sie kochać ludzi, tak szybko odchodzą...Wiem że śmierć jest niezbędnym,ludzkim elementem, jest jego częścią...i teoretycznie powinnismy cieszyc się gdy ktoś bliski odejdzie do krainy naszych przodków...ale byłoby to znowu nieludzkie i wyzute z uczuć. Żal mi człowieka choć nigdy go nie poznałem i muszę przeczekac całe swe życie aby spotkać go kiedyś w innym świecie. Śmierć zawsze jest smutna,zwlaszcza że jest wciąz zagadką. Jak napisal kiedys B.Prus - "dziwne to życie,którego początków nie pamietamy,a końca nie znamy". Nie każdy z żywych zasługuje na śmierć tak samo jak nie każdy żywych zasługuje na życie. Dlaczego właśnie on? Ta śmierć będzie dla mnie kolejną rekleksją...Kondolencje dla wszystkich jego przyjaciół i rodziny. [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.