Skocz do zawartości

Turystyczne enduro o duuuzej ladownosci


Rekomendowane odpowiedzi

Jak to mniej elektroniki ??? Może tylko chodziło o immobilaizer, bo jeśli chodzi o resztę to ma tyle co DL ... no bo jakaż tam elektronika ??? komputer sterujący wtryskiem i zapłonem... bez niego ani DL ani KLV ani każdy inny motocykl nie pojedzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to mniej elektroniki ??? Może tylko chodziło o immobilaizer, bo jeśli chodzi o resztę to ma tyle co DL ... no bo jakaż tam elektronika ??? [...]

...w DL'ch też nie ma immobilaizera - przynajmniej tych do K6 ...w K7 - nie wiem ...ale też nie sądzę aby był

 

KLV i DL (począwszy od K4) to identyczne motocykle ...różnią się jedynie malowaniem

 

pozdr,

w

Edytowane przez wojtasik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Witaj

 

mam KLV 1000 (Kawałsuki)

to jest klon DL 1000 dosłownie 1:1

PLUSY

-komfort na 5, 200, 3000, i 5000 km = 100%

-kopyto ma takie że mośki z CBF 650, ducati 1100 byli w szoku

-nośność dla słonia ze słoniatkiem

-koleiny , ten motocykl nie zna tego pojęcia. Przykład , walę 150 km/h w ulewie jak by się

krowa zlała na trasie Warszawka - Kutno ... i co i nie wiem że pada i są jakies koleiny ( Booooomba !)

-światała ! to sa kurde latarnie morskie szt 2 !!!

-zakręty, wchodzę tym we wszystko 2x szybciej niż dotychczasowym Royal Starem 1300

-hamulec przód - idealnie zestojony

- tył lekki - dokładnie jak potrzeba

-koła aluminiowe , wiem że to jedyne rozwiązanie dla ciężkiego motocyklisty, sam mam 120 kg fettu

-biegi - przełączanie precyzyjne nawet w ciężkich buciorach, luz znajdziesz zawsze, ku*wa zawsze na I podejściu

-ja dałem za swojego 15.900, rok 2005, na wtrysku, jeśli będe w prZyszłości kupował nowszy to będę patrzył na Viadro 1000 ale powyżej 2007 z ABS. Dobrze poszukaj, szkoda wchodzić w gaźnikowe silniki jak masz w tyej samej cenie wtrysk i to w ładniejszej oprawie

MINUSY

-sekundowe wibracje na II biegu przy 2,750 obr/min - ten silnik taki poprostu jest, Varadero tego nie ma ale musisz wywalić +4500 PLN extra za ten sam rocznik

-brak centralnej podstawy w standardzie - mozna dokupić nawet elektryczną ale to wydatek

- koniecznie dokupic szybę akcesoryjną wyższą z płetwą - życie bez much na zębach jest wykwintniejsze

 

Bolo

Edytowane przez jeszua
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

-kopyto ma takie że mośki z CBF 650, ducati 1100 byli w szoku

 

 

Nie ma takiego :biggrin:

Jest 600 lub litr.

 

Wracajac do tematu, tez mysle o czyms takim, DL, KLV, Varadero.

Ale chce juz na wtrysku, wiadro troche za drogie wiec raczej bedzie DL :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie przewagą viadra nad suzuki są hamulce - zintegrowany CBS w zupełności wystarczy - ABS nie musi być, naprawdę!

 

Minusem jest chyba wielkosć viadra. Dla mnie jeszcze dodatkowym minusem jest słaba elastyczność na 6 biegu - pali zauważalnie mniej od wersji gaźnikowo-pięciobiegowej, ale elastycznosć w dwie osoby, załdowany trzema kuframi - pozostawia wiele do życzenia. Z tym że nie wiem, jak w identycznych warunkach zachowuje się suzuki... Zużycie wersji na wtrysku 6 biegowej raczej nie odbiega in minus od v-stroma.

Ładowność w zasadzie nie ograniczona :flesje: Jeżdziłem zapakowany 3 kuframi, torbą na baku i jeszcze na bagażniku na kufrze coś tam się walało.

pzdr

Edytowane przez Staszek_s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pozwolisz, że od dziś będę mówił do Ciebie "Panie Cabaniero" :bigrazz: :notworthy: :lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ty jeszcz Cabaniero nie widziałeś Staszka_s na Viadrze w akcji - dodatkowo z 3 kuframi i pasażerem

Owszem .. można i Viadrem, ale nie zmienia to faktu, że DL (KLV) w winklach z racji konstrukcji ramy, masy będzie pozwalał na bardziej dynamiczną jazdę... a na pewno przerzucanie maszyny w naprzemiennych zakrętach ... ostatnio na torze w Lublinie (bardzo ciasne naprzemienne winkle) nie miałem problemu z utrzymaniem tempa kolegów na GSXReach czy R1... Viadrem też podnóżkami przytrę , ale na pewno nie pojadę szybciej niż KLV-ałem.

Edytowane przez cabaniero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spoko Cabaniero - nawet bym nie próbował nadążyć za Tobą na torze :crossy:

 

Co do jazdy w normalnych warunkach drogowych - viadro dobrze radzi sobie w zakrętach - na pewno masa jest na korzyść v-stroma, ale przy turystycznej jeździe szybkie przerzuty w zakretach raczej nie występują zbyt często?

Natomiast pow. 160km/h i z kuframi viadro mocno wężykuje, mam wrazenie patrząc na kolegów jeżdżących stromami -ze ich motocykle są stabilniejsze.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Viadro ma stalową ramę , Strom aluminiowe profile co daje konstrukcji lepszą sztywność...co nie pozostaje bez znaczenia dla własności jezdnych motocykla... przy 160 km/h DL jeszcze jest stabilny , ale przy 180 z kuframi a nawet bez zaczyna wężykować... Chociaż częściowo można temu zaradzić przez kilka drobnych modyfikacji , które ja poczyniłem u siebie i teraz mam moto ciut stabilniejsze przy większych prędkościach... ale i tak rzadko przekraczam 160 km/h więc jak dla mnie DL prowadzi się bardzo przyzwoicie... chociaż Viadrem jeździłem też i uważam Viadro za bardziej dopracowany motocykl pod względem komfortu jazdy (zarówno silnik, zawiechy jak i hamulce), ale jeśli chodzi do ostrzejsze pogonienie po winkach to tylko DL ... oczywiście obecnie na rynku sa jeszcze lepsze podróżne enduro które sobie poradzą lepiej od DLa np. nowy Trumph Tiger czy Ducati Mulistrada, ale moim zdaniem to już nie są ani enduro ani podróżne po prostu duże fun bike i kosztują majątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Viadro i DL to zacne motocykle.

Ja jednak bardziej sklaniam sie ku DL z prostej przyczyny ze jest tansze i bardziej dostepne.

Zaznaczam ze chce te juz po modyfikacjach (wtrysk i 6 biegow), a takie wiadro jest 4-6 tys drozsze od Dl z tego samego roku.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie przewagą viadra nad suzuki są hamulce - zintegrowany CBS w zupełności wystarczy - ABS nie musi być, naprawdę!

 

Minusem jest chyba wielkosć viadra.

 

Co do CBS - piękna sprawa. Jeszcze nigdy nie udało się zerwać koła na asfalcie. A i przydaje się w hamowaniu na szutrach i polnych drogach.

 

Mnie wielkość nie przeszkadza, jest w sam raz. Za to waga i owszem. Ale w ub. roku odkryłem że jak ma tylko trochę benzyny w baku to całkiem dobrze daje radę po polnych drogach. Z pełnym baniakiem ma zbyt dużą chęć kiwnąć się na bok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolisz, że od dziś będę mówił do Ciebie "Panie Cabaniero"

 

Noooo, ja też :biggrin:. Nie ma co gadac - wymiata !

 

Ale w temacie. A co sądzicie o Triumphie Tigerze? najnowszy naprawdę spoko maszyna, niezłe zawieszenie, bardzo mocny silnik. Jest jeszcze Moto Guzzi Stelvio, bardzo mi się podomalo pod względem podwoziowym (zawieszenie upside down, naprawdę sztywna rama). Tylko silnik wymaga przyzwyczajenia :icon_mrgreen:. Obecnie śmigam nowym transalpem i ... nabieram przekonania do takich maszyn. Zazwyczaj brzydkie sa jak pies, ale przydatność do codziennej jazdy jest naprawdę bardzo duza.

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...