Skocz do zawartości

Puszkarze się poprawiają, motonici wręcz przeciwnie


CosmoSquig
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ogólnie na drogach poprawia się podejście kierowców puszek w stosunku do nas. Coraz częściej spotykam sie z tym, że w korku lub przed światłami ustępują miejsca, żebym mógł przejechać. Raz w korku na Dźwigowej, przeciskałem sie ale w jednym miejscu nie dało się i wtedy spotkała mnie miła niespodzianka. Koleś otworzył okno i złożył lusterko podziękowałem i mogłem dalej się przeciskać.

Nie można jednak chwalić dnia przed zachodem słońca. Nadal jeżdżą debile, którzy myślą że jak puchą leci to mu wszystko wolno bo jest większy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktem jest że coraz częściej zjeżdżają ale mi się ostatnio trafił taki baran jakich mało !!! Jechałem w Warszawie ulicą Okopową. Korek był taki że wszystko stało więc powoli sobie jechałem między samochodami ... W pewnym momencie zauważyłem że jakiś baran w mercedesie sprinterze zaczyna mi zajeżdżać drogę ... robił to na pewno z premedytacją bo patrzył w lusterko i przez otwarte okna było słychać jak wyzywa mnie od sk.synów. Niewiele myśląc zmieniłem pas i pojechałem dalej pokazując mu środkowy palec na dowidzenia co spowodowało że koleś zagotował się jeszcze bardziej ... Kurna nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem takich ludzi ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest ogólnie zauważalne, że kierowcy w samochodach zauważają i specjalnie nie utrudniają... wiele przypadków, że pomagają.

Ostatnio na drodze trzypasmowej facet mi zajechał drogę, nie zauważył... zatrąbiłem i... przeprosił.

Drugi przypadek dziwny: facetowi w samochodzie nonsto świeciły światła stopu.. Podjechałem na światłach na skrzyzowaniu pod okno kierowcy... poinformowałem... i niby nie reagował, że niby nie dotyczy jego samochodu, coś tam odp. "u mnie?", ale w lusterkach wstecznych zobaczyłem jak zatrzymał na przystanku sprawdzić... tak zareagował jakbym ja urwał się choinki... hehe

 

Jechałem przy 30 km/h slalomem po moim pasie i kobieta znad przeciwka w samochodzie mrugała długimi i... pokazywała palcem w głowę... chyba miała na mysli cyt. "puknij się w łeb"... troszeczkę mnie rozbawiło... pewnie dla niej to były wyczyny ekstremalne... haha

 

W nocy TIR pod koniec górki dał sygnał, że jest wolna... byłem miło zaskoczony..

 

W Warszawie na rondzie przy lotnisku Okęcie, z różnych ulic wjeżdżalismy jednocześnie na rondo... Koleś zatrąbił na mnie...że chyba mu wpie**alam pod koła... nawet nie musiał hamować... bezsensu... byłem wówczas samochodem, no zdecydowanie wolniejszym od niego, ale bez przesady... a spieszyć nie spieszył, bo mnie na dwupasmówce nie wyprzedził.... to mnie rozwaliło...no cóż///

 

A wracając do motocykli, zauważyłem poprawę jak w dzień jeżdże na długich, szybciej kierowcy reagują... Żaden patrol policyjny mnie nie zatrzymał,choć niejednokrotnie koło nich przejeżdżałem.

Edytowane przez Maestro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam szczyptę dziegciu. Samochody wyprzedzające z naprzeciwka niestety spychają. Jakis czas temu któryś z kolegow zamieścil film o tym procederze.

a to się zgadza niestety.... ale w tym też jest druga strona, nie każdy widząc jedno światło gdzieś daleko przed sobą liczy się z tym że może się ono do niego zbliżać z prędkością mocno nieprzepisową :smile: Dlatego też kiedy jadę o wiele szybciej niż przewiduje to prawo o ruchu drogowym i widzę że ktoś nie przewidział faktu że zbliżę się do niego tak szybko, nie migam światłami, nie trąbię, poprostu zjeżdzam do prawej krawędzi i mijam się z takim delikwentem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zszokowany po dzisiejszej wizycie w Krakowie. Pozytywnie zszokowany :icon_mrgreen: . Każdy motonita pozdrowił, albo odpowiedział na pozdrowienie, nawet kolesie w podkoszulkach na ścigach. Wracając obwodnicą w kierunku A4 jechałem przez chyba 20 kilometrowy zwężony odcinek jezdni, przedzielony pachołkami. Każdy kierowca auta ustąpił mi miejsca, mimo że sam nie miał możliwości wyprzedzić, utknąłem dopiero za ciężarówką. Aż się samopoczucie poprawia spotykając się z taką kulturą ze strony kierowców katamaranów. A może to wpływ dzisiejszego święta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podwójny słuchajcie szok! :)

 

Jadę sobie przedwczoraj na moto taką wąską krakowską dwupasmówką (ul. Wadowicka). Dojeżdżam do końca korka przed światłami. Droga wąska, to i środkiem ciężko się przecisnąć, bo auta stoją dość blisko siebie i sztormiak - nie tak w końcu mały - nijak nie chce się zmieścić. Wtem niespodzianka - jeden z puszkarzy zobaczył mnie w lusterku i elegancko zjechał na bok. Niewiele mi to dało, bo zaraz stali kolejni, ale tu znów niespodzianka - oni też wszyscy pięknie zjeżdżają na boki. W sumie w ciągu ok. 15 sekund ok. 30 samochodów ułatwiło mi przejazd niczym co najmniej karetce czy policji na sygnale. Normalnie wcięło mnie jak nie wiem :bigrazz: Dokładnie każdy jeden puszkarz na tych światłach ustąpił mi miejsca, co bym sobie do świateł luzacko dojechał!

Kilka lat temu, to kto by pomyślał - drzwi by prędzej otworzyli.

 

Pewnie w tych puszkach byli sami motocyklisci, tylko ze za kolkiem :P :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj jak jechałem zakopianką z rodzicami to to właśnie zaauważyłem że motycklistą ustępuje sie coraz częściej a nie którzy motocykliści zauważyłem pod krakowem

motonita na jakimś motorze chyba kawasaki za szybko nas przeminoł wbił na lewy pas gościu nie chciał mu z lewedo pasa zjechać miał coś z ok 180-190 złoty na budziku wyprzedza auto z prawej i zwalnia troche koło auta i przegazuwke robi on sam w dżinsach i jakieś koszulka jechał z jakąś laską laska klapki dotego mini i koszuleczka naszczęśćie kaski mieli :banghead: :banghead: takich to powinni zabijać bo przez niech sie nasza reputacja pogarsza :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kvos - widzisz, u nas to kulturka jest :) :)

 

maticzek - wiesz co to jest przecinek?? Zastanowiłeś się chociaż chwilę na tym co napisałeś?? Na szczęście rok szkolny już niebawem...

wiem :icon_razz: mam wakacje i szare komórki ktore odpowiadają zA Interpuknkcje pojechały na wakacje :biggrin: :biggrin: :biggrin: :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my górale tacy jesteśmy otwarci i przyjaźni:)

no, ale po mordzie też umiecie porządnie dać :icon_razz:

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...