pit Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 Dziś rano czołówka z jaskółką prosto na szybę od kasku. Został jakiś glut (flaki to raczej nie są) i szybka do polerki... W swojej historii zaliczyłem już... Wróbel - potłuczona lampa... Gołąb przyjęty na lagę... Gołąb na twarz jechałem bez kasku ;-) Cytuj Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 Uważaj, bo Cię Greenpeace zlinczuje. pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowy011 Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 To teraz pora na Bociana? upss :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
firmino Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 Jeśli już musisz to dwie kaczki, proszę. Cytuj http://baryswiata.blogspot.com/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
super_stalker Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 (edytowane) Ciekawi mi jakie poniosłeś obrażenia po przyjęciu gołębia na twarz. Przeżył ?Mi póki co kilka ptaków przeleciało przed nosem morożąc krew w żyłach, a ostatnio jakaś duża osa zginęła na deflektorze w moim Lazerze aż mi glutem w twarz prysło :crossy: Edytowane 27 Lipca 2007 przez super_stalker Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin SF Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 Jeśli już musisz to dwie kaczki, proszę. Najpierw dwie kaczki, a potem Le'Piura' na koniec ptaszysko Giertyszysko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit Opublikowano 27 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 (edytowane) Przyjąłem tego gołębia na lewy policzek. Poleciało mnóstwo piór, a ja poczułem jak bym dostał prawego sierpowego. Gołąb spierdo... pewnie był pijany ;-) Edytowane 27 Lipca 2007 przez pit Cytuj Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
komalo Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 No ale rozumiem utrzymałeś się czy była gleba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit Opublikowano 27 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 No ale rozumiem utrzymałeś się czy była gleba? Nie było gleby. Żeby było jaśniej ten gołąb nie walną we mnie nadlatując z przeciwka. Uderzył po skosie. Startował i źle obliczył bo był pijany ;-) Tak to już jest jak sie pije wodę z kałuży ;-) Cytuj Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
squod Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 Mnie w czasie jazdy wpad pod kombinezon chrabonszcz ... przez pierwsze 30 sekund nie wiedzialem co to ..... masakra ... nauczka - dopinac kombi, oraz nie pozwolic by cialo obce przedostalo sie do spodni :crossy: !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mortag Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 Chyba ze to obce cialo ma dwie raczki i zapal :icon_question: Cytuj Rafał. Oczarowany, zafascynowany, zaślepiony i ogłuszony motocyklizmem. Jak nie ugania się po krzakach, to wyciera beton, asfalt lub kostkę brukową. Instruktor z powołania i zamiłowania. www.paramoto.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quba Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 Chyba ze to obce cialo ma dwie raczki i zapal :biggrin: :D nice :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 Nie było gleby. Żeby było jaśniej ten gołąb nie walną we mnie nadlatując z przeciwka. Uderzył po skosie. Startował i źle obliczył bo był pijany ;-) Tak to już jest jak sie pije wodę z kałuży ;-)To napewno nie tak , On Ci poprostu przypier... Zemsta za tego który "zatrzymał sie" na ladze :D Teraz bym na twoim miejscu na strusie uważał , bo ze strusiami żartów nie ma i na polerce szybki sie nie skończy Panie Ornitolog :D Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J.A.C.E.K Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 killer z Ciebie :buttrock: powiem znajomym gawronom, żeby uważały na Ciebie na mieście :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bert Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 Najpierw dwie kaczki, a potem Le'Piura' na koniec ptaszysko Giertyszysko właśnie, może kolega by te kaczki, tego, rozliczył.pokryjemy wszystkie straty i nawet wylakierujemy motonga na nowo. a na tego ostatniego to czołga trzeba.zderzenie z koniem na motorze to murowana mogiła. Cytuj s*am na polityczną poprawność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.