Skocz do zawartości

Kawa GPZ 500s- cena, aletrnatywy


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

Jestem w trakcie wyrabiania prawka kat. A (kat. B 10 lat, przejechane ok. 300 tyś. km.), przymierzam się do kupna pierwszego motocykla. Myślałem pierwotnie o Bandicie (interesuje mnie typ sportowo-turystyczny), ale wizyta w sklepie zaprowadziła mnie do Kawy GPZ 500s. Poczytałem na necie, że to dobry wybór i w związku z tym mam pytanie.

 

Mianowicie jest do wzięcia, po jako-takiej znajomości, Kawa GPZ 500s, rocznik '99 o przebiegu 2100 km (dwa tysiące sto km). Cena jakiej żąda sprzedawca za moto to 11 tysięcy PLN. Przebieg jest rzeczywisty i 100% pewny, moto krwisto-czerwone, bez najmniejszych uszkodzeń, jak z fabryki. Opony igła, bezwypadkowy, żadnej ryski. Stała dłuższy czas nieużywana, aż paliwo straciło właściwości i trzeba spuścić i zalać nowe. Moto zostanie doprowadzony do pełnej świeżości w fachowym serwisie przed zakupem, w cenie.

Na necie widzę, że jest możliwość kupienia podobnego sprzęta co-nieco taniej, oczywiście bardziej jeżdzone i z mniej pewnego źródła (możliwa wtopa) i teraz pytanie do doświadczonych użytkowników:

- czy warto dać te 11 tysięcy za ten konkretny moto? Uwzględniając rocznik, przebieg i stan.

 

Na mechanice mało się znam, na motorach jeszcze mniej, chcę lać sianko, jeździć i zgodnie z zaleceniami fabryki wędrować do serwisowania.

Wartością dodaną jest fakt, że będę mógł oddać Kawę w rozliczeniu, kiedy nauczę się moto i będę chciał wziąć coś większego/silniejszego- zostawiam stary, dopłacam różnicę wartości i biorę nowy moto. Warunek- regularne serwisowanie i tylko u nich, ponieważ chcą mieć pewność, co do sprzętu, który sprzedają (i oczywiście zarabiać na bieżąco na obsłudze). Taki układ lojalnościowy z klientem :icon_twisted: Jednak serwis jest tak fachowy, że nie będę miał obiekcji co do tego faktu.

 

Drugą opcją w tym samym punkcie jest Honda Hornet za 17 tysięcy PLN, o przebiegu 13000 km. Czy warto dopłacić zamiast Kawy? I do tego na pierwszy moto (później i tak przejdę na coś podobnego)? Szczegóły transakcji podobne jak powyżej.

 

Moje dane to 172 cm i 75 kg.

 

Proszę o wszelkie uwagi i opinie.

Dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu tematu, wchodziłem w wątek z zamiarem zamknięcia go :P

A tu masz babo placek, temat zmylił mnie :D

 

Jednak do rzeczy, czasami warto zapłacić więcej, jeśli jesteś pewny przebiegu i historii tego egzemplarza, kup go, ja przynajmniej tak bym zrobił. O)czywiście mówię o GPZ 500. Hondę odpuść za mocna na pierwszy motocykl.

 

 

Pozdrawiam

Januszm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony igła, bezwypadkowy, żadnej ryski. Stała dłuższy czas nieużywana, aż paliwo straciło właściwości i trzeba spuścić i zalać nowe. Moto zostanie doprowadzony do pełnej świeżości w fachowym serwisie przed zakupem, w cenie.

Proponuję zwrócić uwagę na te opony. Po 8 latach, nawet przy tak małym przebiegu, prawdopodobnie już dawno straciły swoje właściwości i mogą nadawać się do wymiany. Z tego co wiem, to nowy komplet opon mało nie kosztuje.

 

Pozdrawiam,

darsoon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze mówiąc jak poszukasz w necie to podobny rocznik mozliwe że z większym przebiegiem ale kupisz za około 6-7 tys MOJE ZDANIE (oczywiście nie każdy się ze mna zgodzi) jest takie że jeśli będziesz kupował motocykl "z głową" tzn z kims kto się na tym zna albo oddasz do przeglądu przed kupnem w jakimś dobrym warsztacie to zaoszczędzisz dużo pieniędzy bo WEDŁUG MNIE 11 tys to nawet nie małe ale duże przegięcie z ceną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak. Stałem przed tym samym dylematem rok temu i kupiłem dokładnie ten sam model, kolor i rocznik Kawy GPZ500s. Dziwi mnie przebieg 2000km. Mój w ubiegłym roku miał 11.000km przy czym tak naprawdę był jeżdżony do czerwca 2005 (czyli przez 6 lat) przez gościa koło 40lat co jeszcze można było jakoś wytłumaczyć. 2000km oznacza, że motocykl tylko stał. Jeśli to prawda to pogratulować. Ja sam zrobiłem 8500km co uważam za dobry wynik (choć wielu zrobiło jeszcze więcej).

 

Cena 11 tys. złociszy jest ciut za duża - ja bym się potargował i zszedł do 10 albo nawet 9tys.

 

Co do oddania w rozliczeniu - opcja dobra tylko i tak na tym stracisz (no bo używasz i motocykl będzie starszy) więc wychodzi na to samo jakbyś sam sprzedał (tyle, że łatwiej).

 

A na pierwszy motocykl GPZ500 jak dla mnie był idealny. Zresztą pisałem o tym w innych wątkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Nie pozostaje mi nic innego jak przylaczyc sie i zgodzic z poprzednikami. Kolor i rocznik identyczny, przebieg nieco wiekszy bo niedawno nabilem 40000km a osobiscie zrobilem 900km, cena jaka zaplacilem to 8000tys wiec mysle to dobra cena. Motor mimo takiego przebiegu w 100% sprawny i idealny tak jak w moim przypadku na pierwsze moto. Podobnie jak poprzednik polecalbym zwrocic uwage nie na bieznik a na date produkcji opony bo jezeli jest 5-cio letnia to trzeba bedzie zainwestowac w nowe np.Pirelli Sport Demon komplet ok.600zl. Cena 11000 wydaje mi sie troche za wysoka wiec dobrze byloby ja negocjowac. Ogolnie rzecz biorac GPZ500S '99 BARDZO POLECAM. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...