MłodyWilk22 Opublikowano 7 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2007 Kiedyś R6 miałem zamienić na XX-a(Hayabusa mi sie wtedy nie podobała), i nawet udało mi się nim przejechać :clap: Byłem zachwycony, ale gość się rozmyślił...Ostatnio zobaczyłem na zlocie czerwoną Buse i decyzja zapadła :lalag: Inny motocykl nie wchodził w gre :) Wiem, że kultury pracy silnika(mówie o odgłosach) nawet nie co porównywać do Hondy czy Yamahy, ale musiała stanąć Busa i już :) Dual opisywał, że zszedł nią do 5,8l/100km więc mówie nie jest źle... Pierwsze tankowanie to wiadomo same testy, cieszenie się moca i w ogóle więc srednia na pierwszym baku 9l/100km. Drugie tankowanie - dla porównania jazda spokojna(góra do 5 tyś obr i max 160km/h) średnia na baku około 7,5l/100km. Komputer pokazał 6,9, ale się chyba przeliczył :) Nie mam pojęcia jak można Busą zejśc do 5,8l/100km bo komputer przy 140km/h pokazuje około 6,5l. A może coś z silnikiem nie tak? Przeskoczył łańcuszek rorządu czy co? Maxkls a Ty do ilu potrafisz zejść ze spalaniem :crossy: 50km/h - spoko po mieście nie jest źle :) ale dopiero powyżej 140km/h czuć, ze ma sie jakąś predkość bo tak to wydaje się, ze stoi sie w miejscu. Na tym motocyklu w ogóle nie czuć tej prędkości... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Angel Opublikowano 7 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2007 (edytowane) Mi Haya z 2007r. seryjna tylko wydechy IXIL-a i wyciete katalizatory maksymalnie spalila 10l przy ostrej jezdzie i na A4.Przy normalnej dynamicznej jezdzie spala ok.7-8l.Jazda spokojna nie przekraczajac 140/160 to gdzies ok.6-6.5l.Mi sie raz udalo zejsc do 5.1l ale jechalem bardzo spokojnie z predkoscia 100km/h - juz tak nigdy nie zrobie bo myslalem ze mnie szlag trafi :icon_rolleyes:Srednie spalanie z 2000km wyszlo mi 7.5l na 100km. Edytowane 7 Lipca 2007 przez Angel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 7 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2007 no no ...gratulacje.....Busa to jedna z niewielu maszyn która wybrałbym zamiast HD gdybym nigdy nie wiedzial o istnieniu HD ...na wiosne szukałem duzego japońca i w gre wchodziły CBR 1000F, CBR 1100XX lub Busa ale jednak połasiłem się na HD bo i tak bym nie zaspokoił głodu japońcemi i ciągle bym marzył o HD...ale wiem że Busę też sobie sprawie, teraz na plan wchodzą sprawy życiowe ale kto wie....może nastepne lato czy 2 latka i będzie....Busa... Ciesz się życiem, walcz z nałogiem czyli nie zrób sobie czegoś bo wtedy juz nie pojeździsz nawet 2-biegowym Rometem....pozdro. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FrAnEk654321 Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 witam :icon_twisted: :icon_twisted: szacun :icon_mrgreen: Ja tez przylaczam sie do grtulacji ;) :clap: maszyna piekna,swietnie utzrymana i fabryczna... moze ja tez kiedys :smile: :biggrin: POZDRO P.S lataj bezpiecznie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dr.puniszman Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 gratulacje. no cóż hayabusa coraz bliżej mnie...(niestety chodzi tylko o miejscowość) Również bliżej mnie :icon_question: a jednak tak daleko GRATULACJE aby sprzęt sie sprawował i drogi były szerokie :icon_exclaim: ja dalej na xj zbieram :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wr0na Opublikowano 8 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 gratulacje!Busa to pierwsze moto które widziałem z bliska (kumając o co biega) i też choruję na tą bestię! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bajo Opublikowano 16 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2007 Moje serdeczne gratulacje!!! Pewnie duża różnica w mocy po przesiadce :D . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lof Opublikowano 17 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 Hej! Pikny sprzęt!! :lalag: naprawdę gratuluje udanego zakupu, a przede wszystkim gratuluję determinacji i konsekwentności... dobrze że porządnie się rozejrzałeś z nie rzuciłeś na pierwszą lepszą w ferworze przypałki :):D ja jak kupowałem swoją R1 to gdyby nie to że był ze mną kumpel co mnie pilnował żebym nie przypalał się to kupił bym drożej i rozsypówę.. warto przy zakupie mieć kogoś kto się zna i kontroluje Twoje emocje :) pozdrawiam i gumowych drzewek :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 18 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 naprawdę gratuluje udanego zakupu, a przede wszystkim gratuluję determinacji i konsekwentności... dobrze że porządnie się rozejrzałeś z nie rzuciłeś na pierwszą lepszą w ferworze przypałki :D:D Kiedyś też ktoś musiał mnie pilnowac, ale teraz nauczyłem się tego sam... :crossy:A tak na marginesie to w Polsce co raz gorzej znaleźć jakiegoś dobrego sprzeta... Każdy kombinowany, albo właściciel ukrywa wiele tajemnic... Jeżdżenie za Hyabusą - to jedna wielka porażka!!!A w niemczech jakoś można kupić bez strachu... Zobaczyłem jedną i już innej nie chciałem.... Dwa dni jeździmy dla kumpla za gixem 1000 K1 i wydaje mi się jakbysmy jeździli po ,,krainie cudów" :D Sprzedałem swojego GSX750F z 2004r. to kupiec juz 3 raz dzwoni i nie może sie nachwalić, jaki mu super motocykl sprzedałem... Czy wszyscy nie mogą sprzedawac takich sprzętów??? Jeśli jest zajechany albo miał jakis wypadek to spuśc z ceny i bądź uczciwy :buttrock: Ale chyba nadaremnie to pisze... :D PS. Jedynie co sie okazało(tak może się zdarzyć tylko w niemczech), ze jedna rzecz przy kupnie Hayabusy została zatajona przez sprzedajacego... Otóż napinacz łanuszka rozrządu został wymieniony na hydrauliczny :D Więc min. 500zł w kieszeni :crossy: Zatajenie to wynikało najprawdopodobniej z nieznajomości technicznych słów mojego kochanego tłumacza(dziewczyny) :) Oby tylko takie pozytywne informacje sprzedający przed nami ukrywali :smile: PozdrawiamPiotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dlamichala Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 Kiedyś też ktoś musiał mnie pilnowac, ale teraz nauczyłem się tego sam... :crossy:A tak na marginesie to w Polsce co raz gorzej znaleźć jakiegoś dobrego sprzeta... Każdy kombinowany, albo właściciel ukrywa wiele tajemnic... Jeżdżenie za Hyabusą - to jedna wielka porażka!!!A w niemczech jakoś można kupić bez strachu... Zobaczyłem jedną i już innej nie chciałem.... Dwa dni jeździmy dla kumpla za gixem 1000 K1 i wydaje mi się jakbysmy jeździli po ,,krainie cudów" :D Sprzedałem swojego GSX750F z 2004r. to kupiec juz 3 raz dzwoni i nie może sie nachwalić, jaki mu super motocykl sprzedałem... Czy wszyscy nie mogą sprzedawac takich sprzętów??? Jeśli jest zajechany albo miał jakis wypadek to spuśc z ceny i bądź uczciwy :buttrock: Ale chyba nadaremnie to pisze... :D PS. Jedynie co sie okazało(tak może się zdarzyć tylko w niemczech), ze jedna rzecz przy kupnie Hayabusy została zatajona przez sprzedajacego... Otóż napinacz łanuszka rozrządu został wymieniony na hydrauliczny :D Więc min. 500zł w kieszeni :crossy: Zatajenie to wynikało najprawdopodobniej z nieznajomości technicznych słów mojego kochanego tłumacza(dziewczyny) :) Oby tylko takie pozytywne informacje sprzedający przed nami ukrywali :smile: PozdrawiamPiotr Mógłbyś powiedzieć jak szukałeś sprzęta? Czy korzystałeś z info na niemieckim ebayu itp i potem umawianie się przez tela czy może jeździłeś na jakieś giełdy w DE? Tak się zastanawiam, bo koszt dojazdu do Niemiec ode mnie z Wawy, plus pewnie jakiś nocleg (bo nie zawsze się trafi jak Ty za pierwszym razem), plus pokrycie kosztów ziomkowi, który zna się na mechanice, - trochę tego jest... sam nie wiem co jest tańsze czy szukanie samemu czy zlecenie tego jakiejś firmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lof Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 Z firmami to jest różnie, a nawet jak rzetelnie do tego podchodzą to nigdy nie jest to samo co jak samo zobaczysz sprzęta... czasem to jest jak z kobietą... wiesz że to ten i że to już nie może być inny.. tak było po długich poszukiwaniach z moją "Pstrzółką" (tam jest celowo błąd ortograficzny)... wiedziałem że to musi być ona... potem oględziny okazały się tylko formalnością.. wszystko poza uszczelniaczami było w jak najlepszym porządku :D też życze wszystkim udanego zakupu :smile: a co do kupowania za granicą to już Ci musi MłodyWilk22 odpowiedzieć :buttrock: pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 18 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 Akurat w tym Ci nie pomoge... Bo kupno tej Hayabusy to jeden wielki i bardzo dziwny przypadek :eek: Ona nie była na rzadnym ebayu ani giełdzie... To gługa historia...W skrócie... brat tego Pana(właściciela) poznał polkę i mieszka w Polsce od roku... i tak sie przypadkowo dowiedziałem, ze jest Busa do sprzedania :) Wysłali mi fotki... uwierzcie, że taka zakurzona z zardzewiałym łańcuchem nie prezentowała sie ciekawie... :)Ale wiedziałem, ze pod tym kurzem kryje sie igiełka :evil: Dogadałem sie, ze jeśli jest z nią wszystko oki to jedziemy.Pan wypożyczył przyczepkę i oczywiście jego samochodem na jego koszt kierunek Hamburg :)Długo się nie zastanawiałem... Zapokowaliśmy potwora na przyczepkę no i takim to sposobem staneła moja Busa :) 1100km obrócilismy w jeden dzień...Także opórcz super sprzętu, i atrakcyjnej ceny miałem transport gratis do domku :P Mimo, iż ostatnio mnie szcęscie przy kupnie motocykli nie opuszcza to tak miłego kupna już chyba nigdy nie doświadcze... Było przesympatycznie... i nie żal mi było ani jednej złotóweczki :) Na dzień dzisiejszy natrzaskałem już prawie 2kkm i powiem jedno... Kupił bym ją jeszcze raz :icon_mrgreen: Życzę wszystkim takich zakupów ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 ile cie wyszla ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bulka Opublikowano 18 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 O w pytkę Zazdroszczę... I szczere gratulacje... Nie ma co, sprzęt wypaśny :notworthy: POZDRAWIAM i SZEROKOŚCI Cytuj http:// www. youtube.com/watch?v=58UQ3PZctuA Passion of motorcycles :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bestia Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Kupowanie moto a tym bardziej "plastika" wymaga dużo wysiłku. Chodz jakoś mi się wierzyć niechce ze w niemcowni są takie wspaniłe motocykle a do tego za połowe ceny. Chodz Tobie się udało, czego gratuluje :) Ja swojgo zygzaka kupiłem od kolegi który obecny jest na forum i wiem ze syfu by mi nie sprzedał. Pozdro da Wujka :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.