Skocz do zawartości

POWER Cruisery !!!


barteksax
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kos w czoraj sobie pozwolil bo pisze szyfrem gdzie jest klucz :icon_rolleyes:

a tak pozatym powery to jest przyszlosc bo jak mowia amerykany niema nic lepszego od duzej pojemnosci nisz wieksza pojemnosc :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie tendencja w motoryzaji jest taka że wszystko jest coraz większe i cięższe , więc silnik mają coraz więcej mocy aby to poruszać

( nie dotyczy sportów -tam masa ma maleć co roku)

20 lat temu auto klasy kompakt z 100KM silnikem to było już GT

a teraz ledwo wer. podstawowa , taki muł do jazdy po mieście

 

to samo w motocyklach , 20 lat temu MZ 250 wystarczała na podróże

a teraz min 600 cm na początek....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam nadzieję, że nadal będzie trochę takich wśród nas, którzy - niezależnie od kasy do dyspozycji - potrafią się "zatrzymać" na tym, co do nich dopasowane, a nie uczestniczyć w wyścigu pojemności, gabarytów, osiągów czy czegoś innego. Obojętne mi przy tym, czy będzie to zasada: "nie kupuj tego, czego nie udźwigniesz, gdy się przewróci", czy też "nie płać za iluzoryczne możliwości, których i tak nie wykorzystasz". Sam przed 6 laty poszedłem na kompromis i z 650-ki, którą uważam za zbudowaną dla mnie, przesiadłem się na 1100 z racji długich podróży w grupie różnych sprzętów (prawie żaden nie jest już "armaturą"). Dużego Drag Stara daję radę postawić i po prostu nad nim panuję. W przypadku Wildka, Warriora, VTX-a czy Ventury czułem wyraźnie, że te motocykle... mnie kontrolują, kuszą do jazdy zupełnie nie w moim stylu.

"Małe jest piękne!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam nadzieję, że nadal będzie trochę takich wśród nas, którzy - niezależnie od kasy do dyspozycji - potrafią się "zatrzymać" na tym, co do nich dopasowane, a nie uczestniczyć w wyścigu pojemności, gabarytów, osiągów czy czegoś innego. Obojętne mi przy tym, czy będzie to zasada: "nie kupuj tego, czego nie udźwigniesz, gdy się przewróci", czy też "nie płać za iluzoryczne możliwości, których i tak nie wykorzystasz". Sam przed 6 laty poszedłem na kompromis i z 650-ki, którą uważam za zbudowaną dla mnie, przesiadłem się na 1100 z racji długich podróży w grupie różnych sprzętów (prawie żaden nie jest już "armaturą"). Dużego Drag Stara daję radę postawić i po prostu nad nim panuję. W przypadku Wildka, Warriora, VTX-a czy Ventury czułem wyraźnie, że te motocykle... mnie kontrolują, kuszą do jazdy zupełnie nie w moim stylu.

"Małe jest piękne!"

 

Oki, z jednej strony święte słowa, a z drugiej, to: "czy ja go nosić bedę?" :)

Mi właśnie brakowało odlotu i odejścia, a na plastikach wszelkiej maści i odmian "się nie czuję", potrzebując jednocześnie coś do turystyki.

Tyle. Na razie z Potforem się obwąchujemy ostrożnie. Czy to miłość na lata czy jedynie ognisty romans będę wiedział po kilku dniach w Bieszczadach.

Czy duże jest piękne? Dla mnie tak. Chociaż jak patrzę na obecne tendencje, to zadaję sobie pytanie: Kryzys paliwowy? A co to takiego? (no, przesadziłem, każdorazowo na stacji podczas zapłaty mam odpowiedź na to pytanko :P )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wszytko sie rozwija. Motocykle rozwinęły się do poziomu Boss Hoss V8 i zatrzymały sie w rozwoju z powodu nadwagi. Ale power ma interesujący. A motocykle sportowe niedługo wrócą do formy roweru z silnikiem takich jak 100 lat temu. tylko że hamulce będą tym razem w standardzie. Ne enduraki trzeba bedzie wchodzić po drabinie albobezposrednio z okna mieszkania na 1-szym pietrze. Motocykle "miejskie" beda straszyły przechodniów bo są coraz brzydsze. Muscle bikes będą miały dragsterowy stelaz z tyłu i spadochron a także "reduktor momentu obrotowego" na kierownicy. Takie czasy nas czekają. pewnie z napedami hybrydowymi i wtedy uslyszysz każde pierdnięcie. Ważne zeby dało rade właczyć jakis mega system audio i puscic AC/DC albo Steppenwolf.Niech zatrzęsie się miasto.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 moich znajomych kupiło ostatnio coś jakby powercruisery. Jeden VN 2000 drugi VTX 1800. Pierwszy po przejażdzce stwierdził, że może na autostrade to to i fajne (VN 2000) ale do normalnej jazdy nie bardzo się nadaje. Gość zostaje przy VS 1400 (przynajmniej narazie :wink: ). Drugi po kilku tygodniach z VTX 1800 Retro doszedł do wniosku, ze to straszny kloc i ze go chyba puści w ogłoszenia. Także nie każdy zmierza w stronę powercruisera.

 

qurim -> he,he fajna wizja. Ostatnio na jakimś forum czytałem jakie nowości wprowadzi Harley na 2008 rok. Ktos rzucił zartem, że Elektry dostaną napęd elektryczny. Atrapa wydechu będzie dostępna jako opcja :icon_mrgreen: To tak nawiasem odnośnie rozwoju motoryzacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z power cruiserami jest tak samo jak z samochodami do streetracingu, tzn. jak swoja TT'ke budowalem, to nie oczekiwale ze bedzie do jazdy na codzien, wyciagalo sie ja tylko na zawody i ewentualnie na nocne zabawy :) tak samo zrobie z power cruiserem, ktory wczesniej czy pozniej sobie zakupie :crossy: bedzie to bardziej sztuka dla sztuki, jakas turbinka, jakies nitro, tylko po to zeby sobie czasami wyciagnac go z garazu, na codzien RK do jazdy i koniec. Nie wyobrazam sobie jazdy na codzien taka zabawka

 

podsumowujac, power cruiser jako zabawka, drugi motocykl w rodzinie, a nie podstawowe wozidelko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ladnie, pieknie, Panowie, ale .................

no wlasnie jak slysze od buby6 ktory wg. opisu ma 23 lata i jemu podobnych, tekst ze power crusier to drugie moto jako zabawka, to zastanawiam sie .............

Ile Wy Panowie zarabjacie i macie kasy, to po pierwsze a po drugie , ilu takich ludzi stac na taka "zabawke" ??? :banghead:

Kazdy mysli najpierw na tym jak zapewnic rodzinie dom, jedzenie, ubranie, jak miec dobra prace a dopiero potem motor. Rozumiem jeden bo to jeszcze mozna przelknac, ale dwa a drugi jako zabawka ???

Popieram to co napisal x. Maslak: cen sily na zamiary.

Jak potrzebujesz 650 bo takie masz jazdy to nie kupuj 1800 bo nie dasz rady.

Chyba ze nalezysz do "motocyklistow" dla ktorych najwazniejsza jest zasada aby sie "pokazac" w tlumie.

Gorzej bedzie jak sie na takiej "pokazowce" wypie***** i wtedy bedzie obciach :icon_mrgreen:

Ja na prawde nie mam zamiaru zmieniac sprzeta na cos wiekszego, bo nie mam takiej potrzeby. Moze pozniej jak zaczne jezdzic gdzies po swiecie to wtedy w ZUPELNOSCI Drag 1100 wystarczy :banghead: :banghead:

Ale to tez na zasadzie tej co napisal x. Maslak ze "sytuacja zmusila" :biggrin:

Edytowane przez majkelpl

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Taaak. słuszna uwaga , Michaś- dotycząca zarówno Cen, jak i potencjalnych możliwości związanych z prowadzeniem takiego cruizerka,np Drag Star 1100.

 

Miałam przyjemność osobiście spróbować pobalansu na ww maszynce i nie jest łatwo.

A wykopyrtnać się na czymś takim, nie życzę nikomu. A i owszem też widziałam piękną glebę i powiem, że zachęcająco to nie wyglądało. Skończyło się na obrażeniach nogi, prędkość akurat była tzw. spacerowa.

:icon_mrgreen:

A jako "zabawka"? No cóż,kto jest singlem, dzieckiem prominentów badź tez faktycznie dobrze zarabiającym ludkiem, to proszę baardzo.

 

 

Pozdrawiam, Aga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

majkelpl pamietaj ze wiek to nie wszystko i ze w PL tez mozna dobrze zarabiac, nie trzeba poniewierac sie po swiecie :icon_mrgreen:

co do calej idei power cruisera, to jest dla mnie z tym tak jak z motocyklami z OCC, niby tez motocykl, ale jezdzic sie tym na codzien nie da, nie wpomne o dalekiej turystyce. tak wlasnie traktuje powercruisery, ale zeby wyjasnic dla mnie to nie jest motocykl seryjny z salonu, to motocykl po tzw. tjuningu :banghead: wtedy to jest powercruiser, taka zabawka do wyciagania raz na jakis czas, jezeli natomiast mowimy o motocyklach do codziennej jazdy, to zgadzam sie w zupelnosci z x.Maslakiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to moze w takim wypdaku zmienic tytul tematu na : zabawki w stylu power cruisera ???

 

Bo jesli chodzi o kase, to tez bym chcial miec kilka sprzetow, ot tak po to aby miec i czasami jednym z nich wyjechac.

Na pewno mialbym Junaka bo to moja pierwsza milosc, jakiegos starego ruska ( bo to moja druga milosc ) no i sprzet ktory od 30 lat doprowadza mnie do drzenia rak ................... Harego WLA :bigrazz:

 

pszczolko - pamietaj o naszej poniedzialkowej rozmowie i ........... dragu 1100 :)

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...